czarnobiała mery

Piękne słońce Od jutra zacznę nosić płaszczyk wiosenny, bo w kurtce zimowej jest mi już za ciepło.

jasaw, a działa to ziółko? To podaj mi Ja ostatnio mam coraz więcej problemów z układem pokarmowym, nie wiem, jak wątroba, ale często mam problemy z żołądkiem i jelitami i nie wiem, czy to nie od leków. Ja oprócz psychotropów też biorę jeszcze inne leki i w sumie jest tego całkiem sporo. A jak tanie to ziółko, to bym sobie kupiła.

jasaw, pewnie masz rację, choć ja chyba tego długo nie odczuwałam. A faktycznie biorę bardzo dużo ciężkich leków, więc organizm jest osłabiony. A nad myślami, nie wiem, czy da się do końca zapanować, ja też nie panuję.

jasaw, a ja zawsze myślałam, że na mnie pogoda nie działa, ale może się myliłam. Może faktycznie taki dzień, że tak na nas źle wpływa ciśnienie.

Faraway, no właśnie nie wiem, co jest. Byłam w kościele i czułam się, jakbym miała za chwilę zemdleć, najpierw usiadłam, ale nic nie pomogło, więc poszłam do domu na początku kazania i tak naprawdę ledwo doszłam. A teraz siedzę, piję herbatę i jakby jest trochę lepiej.

przygotowuję na jutro zajęcia

Cześć, ja dzisiaj mam jakieś straszne zawroty głowy, nie wiem, co mi jest. Mroczki przed oczami i robi mi się słabo.

W ogóle koleżanka chciała, żebym dzisiaj wystąpiła w telewizji, a ja się czuję tak przybita, że nie miałam ochoty nikomu dziś pokazywać mojej gęby.

amelia83, ja też się buntowałam i przede wszystkim bardzo długo nie wierzyłam w diagnozę, chyba dalej w nią nie wierzę, no ale jakoś tam mi leki pomagają, więc je biorę. No a jak nie wierzyłam w diagnozę, to nie chciałam leków.

amelia83, mi też nie było łatwo, ja wiele razy próbowałam sama odstawiać leki, ale wszystko zawsze bardzo szybko wracało.

myślę, czy tu napisać kolejny dzisiaj wiersz...

amelia83, ja już się chyba pogodziłam, jeśli chodzi o leki. Chociaż ostatnio mimo leków i tak ciągle jestem w depresji.

amelia83, niestety, trzeba się chyba z tą myślą oswoić, bo nie ma wyjścia.

ja nigdy nie wyzdrowieję, więc pewnie zawsze tu będę. Lekarka mi powiedziała, że do końca życia będę musiała się leczyć.

amelia83, hania33, dzięki, też mi strasznie przykro.

amelia83, ja wczoraj pisałam, wydawało mi się, że mi odpisywałaś, nie pamiętam już. Kolega popełnił samobójstwo, jakoś ciężko mi z tym.

amelia83, dzięki Amelka, ja myślę, że jakoś sama muszę się z tym uporać, cały czas przeżywam tę śmierć. -- 21 lut 2014, 20:09 -- hania33, cześć kochana:*

ja wolę nie pisać, jak u mnie dzisiaj, nie będę wam smęcić.

amelia83, ja kupiłam z biedronki kilka mrożonych filetów za około 10 zł. No i dobre były.

amelia83, morszczuka smażonego :) -- 21 lut 2014, 19:11 -- Faraway, cześć

amelia83, smacznego

amelia83, ** co gotujesz? ja dziś rybę miałam

amelia83, też mam taką nadzieję, tylko nie wiem, po co tyle problemów i nerwów.

neon, amelia83, pojechałam jeszcze raz na pocztę i poszłam do tej samej kobiety (dobrze że była) i powiedziałam, że sms nie doszedł. Minęło kilka godzin, ona powiedziała, że mi spisze numer, to poprosiłam też o pieczątkę i nie chciała jej postawić, no ale ostatecznie postawiła, no ale się nie podpisała, ani nie wypełniła do końca tego potwierdzenia. Sama już nie wiem, o co chodzi. -- 21 lut 2014, 18:32 -- A teraz wpisałam ten numer przesyłki, który mi napisała, i podaje mi system, że takiej przesyłki nie ma.

Enii, neon, o kurde, a ona powiedziała, że to potwierdzenie niszczy, nie oddała mi go i nie dostałam żadnego smsa.