amelia83, ja się przejęłam tym, muszę być naprawdę beznadziejna, skoro nawet ona rozumie, dlaczego nikt mnie nie lubi i mówi, że to jest norma, że takich ludzi jak się nie lubi. Kurde, czuję się takim dnem. No właśnie Amelka, ja teraz zaczynam w ogóle wątpić, czy to jest możliwe, żeby ktoś mnie serio lubił, skoro według terapeutki to zahacza o heroizm.