neon, a w ogóle "czarnobiała mery" to postać filozoficzna, stąd mi się ona wzięła. W filozofii mówi się właśnie o czarnobiałej mery, czyli takiej, która jest pomalowana na czarno-biało, jest w zamknięta w czarno-białym pokoju, nigdy nie widziała kolorowego świata, ma czarno-białe sny i nigdy się nie cięła i nie widziała krwi, w związku z czym nie zna jakości czerwieni.