Skocz do zawartości
Nerwica.com

Candy14

Użytkownik
  • Postów

    21 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Candy14

  1. inbvo, nie mowie o Kosciele i hierarchach koscielnych ale zwyklych, wierzacych ludziach. Dla mojego kumpla byloby nie do pomyslenia powiedziec "zal mi ciebie bo nie wierzysz" albo "ateisci sa biedni bo nie maja zadnych wartosci moralnych" co czesto slychac od katolikow...nawet w tym watku. On potrafi uszanowac to ze ludzie maja prawo do wlasnych pogladow i wartosci.
  2. omeeena, wiec dzis lepiej? Ciesze sie kochana
  3. Moze dlatego ze prawoslawni nie probuja nikogo nawracac ? Mam kumpla prawoslawnego i on uwaza ze jego wiara jest jego prywatna sprawa i nie osadza innych religii ani nikogo kto wierzy w cos innego albo nie wierzy w zadnego Boga. Nie dyskutuje z nikim na temat swojej wiary uwazajac to za sprawe intymna.
  4. Candy14

    Nasze wewnętrzne dzieci

    Chodzcie dzieci sie przytulic
  5. zombie469, nic dziwnego ze nie potrafisz. Tego uczy sie wsrod najblizszych. A mala dziewczynka po traumie zwiazanej ze strata ojca zostala pozostawiona sama sobie. Dla mnie to straszne.
  6. Mushroom, w ten sposob odstręczysz raczej od siebie ludzi. Nikt nie lubi byc wyzwany od glupkow za niewiedze do ktorej kazdy ma prawo. Badz nauczycielem a nie szyderca bo to kiepski sposob zwracania na siebie uwagi.
  7. Wiec nie rozumiem skad ten pogardliwy ton w stosunku do ludzi ktorzy nie zalapali od razu. Co Ci to daje? Poczucie, ze jestes madrzejszy? Nie pierwszy raz Ci sie zdarza... popracuj nad tym
  8. Candy14

    musicie mi pomóc

    Moze matke wyslac na leczenie? Mysle ze z takiego prezentu by sie ucieszyl
  9. Widocznie jestem glupsza od malpy bo nie skumalam dopoki mi kiedys nie wytlumaczyles ze trzeba tylko czesc linka z youtuba kopiowac No ale nie kazdy moze byc tak bystry jak Ty
  10. Candy14

    Co teraz robisz?

    Aneczko sciskam ... dobrze ze masz juz to za soba
  11. Zapewne tym ktorzy takiej pomocy potrzebuja pomaga. Mnie w najgorszych chwilach pomagalo to, ze po smierci moj bol sie skonczy bo nie ma tam juz NIC. Nie mozesz mierzyc wszystkich swoja miarka. Kazdemu pomaga co innego. Nie uwazam, zeby moj ateizm robil jakiekolwiek szkody w mojej psychice. Wiecej szkody robi strach przed pieklem i grzechem. Ja staram sie poste[powac wlasciwie nie ze strachu przed kara czy w nadziei na nagrode. Tak kaze mi moje sumienie i wartosci bo uwaga...ateisci tez maja sumienie i wyznaja wartosci. Nie jest to zarezerwowane wylacznie dla wierzacych. a po co o tym rozmyslac Moj umysl uznal ze Bog to wymysl ludzi ktorzy go potrzebuja i przestalam sie nim zajmowac. A to dziwne...podobno w Polsce 95% to ludzie wirzacy. Powinnismy byc panstwem bez przestepczosci
  12. Malo ostatnio na forum bywam ale stesknilam sie za wami No i dzis pierwszy raz od wielu dni sie wyspalam
  13. W koncu sie wyspaalam polozylam o 24,00 a wstalam o 13, 30
  14. mowienie, ze wyglad nie jest wazny jest nieprawda. Kazdy ma jakies swoje preferencje w doborze partnera
  15. omeeena, ???? co jest Slonce?
  16. ala1983, absolutnie nie :) My sie dogadujemy przeciez pomimo roznych swiatopogladow bo potrafimy szanowac swoje zdanie wzajemnie. Ogolnie napisalam bo sporo ludzi z mojego otoczenia lacznie z moja matka wpycha mi swoja wiare do gardla.
  17. ala1983, dlatego wierzacy z niewierzacymi sie nie dogadaja..chyba ze o czyms innym niz o swoich przekonanaiach na temat wiary beda mowic. Szanuje ludzi ktorzy wierza a jezeli jeszcze wiara pomaga im w zyciu to juz w ogole super. Nie znosze natomiast kiedy w druga strone slysze jakie moje zycie jest puste bez Boga.. bo jakos tego nie czuje.
×