Skocz do zawartości
Nerwica.com

bsn

Użytkownik
  • Postów

    138
  • Dołączył

Treść opublikowana przez bsn

  1. A może część z Twoich objawów to po prostu choroba?? Nie sądzę. Pojawiły się w momencie odstawienia paroksetyny. Wszędzie są jednoznacznie opisywane jako objaw odstawienny. Michuj, zazdroszczę. U mnie już prawie 3 tygodnie, nie zanosi się, żeby szybko miało przejść.
  2. Spróbuję tej melatoniny. Czytałem, że potrafi zdziałać cuda. Jak nie pomoże to po prostu delikatnie odstawię Zolsanę i będę sobie radził inaczej :)
  3. Do lekarza się nie wybieram. Zamówiłem melatoninę. Nie czuję się jak narkoman w ciągu Mogę odstawić Zolsanę od razu, po prostu nie będę spał najlepiej (ale tak już miałem jeszcze przed zaczęciem, przywyknę). Nie chcę w miejsce jednej chemii brać drugiej.
  4. Dzięki, ale wolę już Zolsanę Proszę o polecenie czegoś naturalnego w jej miejsce, żeby jakoś mniej boleśnie przeżyć odstawienie zolpidemu
  5. Zaraz zaraz, panowie. Ja się pytam o coś łagodnego a wy mi tu z lekiem na schizę? Szukam czegoś bez recepty, naturalnego, bo nie po to odstawiam chemię nasenną, żeby w jej miejsce brać inną
  6. No, ja jednak wolę brać te nasenne... Czy jest coś jeszcze naturalnego (naturalniejszego od zolpidemu) oprócz melatoniny czego mogę spróbować? W sumie zastanawiałem się czy nie mam z nią jakiegoś problemu, bo nigdy nie mogę spać jak jest za jasno?
  7. Mianseryna nie pomogła mi, podejrzewam, że mirtazapina też. Poza tym nie chcę ich brać ze względu na tycie (i tak mam parę kilo za dużo). Pramolan pomaga mi o tyle, że jak już zasnę to budzę się tylko raz w nocy, rano wstaję w miarę wyspany. Największy jest tylko problem z zaśnięciem... I nie mogę spać jak jest jasno. Muszę zasłaniać wszystkie okna, wyłączać światło, czasem jeszcze zasłaniać oczy.
  8. Brałem paroksetynę ponad 2 miesiące. 20 mg-> 40 mg. Cały czas wierzyłem, że mi pomoże. Coś czuję, że objawy odstawienia będę miał dłuższe niż czas brania leku. Dzisiaj paro wyraźnie dała o sobie znać. Pół dnia mdłości, cały dzień silnych brain shivers.
  9. Biorę leki nasenne już 5 miesięcy. Najpierw zopiklon, teraz zolpidem. Codziennie. Bez tego nie zasnę, nie ma takiej możliwości. Lekarz wie o wszystkim. Nie wiem czy mam się tym martwić, czy nie? Najpierw brałem jedną tabletkę wieczorem. Potem 1 wieczorem, drugą w nocy, po obudzeniu. Ale tylko chwilowo. Teraz wieczorem łamię tabletkę na pół. Pierwsze pół wieczorem, drugą o 3 (tak się budzę co noc). Nie ciągnie mnie do tej tabletki tak fizycznie, ale bez niej po prostu mogę leżeć całą noc bez zmrużenia oka. Czy jestem uzależniony? Kupiłem sobie melatoninę, czekam na paczkę. Chciałbym przestać jeść tą chemię. Wypróbuję.
  10. Przeszedłem na paroksetynę z fluoksetyny, ze względu na silne działania niepożądane tej drugiej. Już rozpoczynając leczenie paroksetyną psychicznie czułem się nie najgorzej. Skutki uboczne zamiast się zmniejszać tylko się zwiększały. Ulgą było jedynie pierwszych parę dni po zwiększeniu dawki. Nie chciałem kontynuować leczenia tym lekiem, więc go odstawiłem. Zamroczone myślenie, nasilone lęki, rozdrażnienie towarzyszyło mi przez cały czas z paroksetyną (do tego bezsenność, zmęczenie, drżenie mięśni), oprócz właśnie tych paru dni po zwiększeniu dawki. Tak to skutki uboczne zamiast zanikać nasilały się. Jeszcze co do odstawienia - czy mdłości mogą być objawem odstawiennym? Ostatnio często jest mi niedobrze, chce mi się rzygać. Zwykle dopadało mnie to rano, dziś z kolei wieczorem...
  11. bsn

    Kofeina w tabletkach

    I jak tam ECA? Jakieś efekty? Jak z ciśnieniem?
  12. Mijają mi powoli skutki uboczne odstawienia paroksetyny. Brain shivers są mniej intensywne, nasilają się trochę wieczorem. Pramolan łagodzi odstawienne skutki psychiczne (niestety już z tego powodu musiałem zwiększyć dawkę - brak paro intensywnie dał o sobie znać parę razy). Nie mam już całej gamy skutków ubocznych brania paro - głównie drżenia mięśni i zamuły. Mój umysł jest czystszy, lepiej pracuję, łatwiej mi jest zabrać się za coś, mogę się nad tym skoncentrować. Mam więcej energii, dużo lepiej śpię.
  13. Nawet jak miałem lepszy sprzęt grający to nie potrafiłem rozróżnić mp3 od flaca. Ani 128kbps od 320. Dlatego teraz skupiam się na samej muzyce, a nie na tym co i jak gra, czy jest to zwykła mp3 czy format arcybezstratny, puszczony na sprzęcie wartym więcej niż moja cała chałupa. Czytaliście kiedyś o tym, że pewien audiofil zaprosił swoich znajomych (również audiofili) na odsłuch swoich nowiutkich kabli, za kilkadziesiąt tysi :) W przerwie pozamieniał po kryjomu te kabelki na drut z wieszaka na ubrania. Nikt się nie zorientował. Jest też fajna stronka (obecnie tylko w archiwach, już nie działa): http://web.archive.org/web/20080501193329/http://audiovoodoo.alatar.pl/
  14. bsn

    Nienormalna w normalnym świecie..

    +1, to samo chciałem napisać.
  15. bsn

    Myśli samobójcze

    Raczej staram się nie pisać takich rzeczy na forach publicznych, ale wiele razy dzieliła mnie tylko chwila. Miałem już wszystko zaplanowane, jak, gdzie, kiedy... Metodę chyba raczej szeroko nieznaną, acz prostą i bardzo skuteczną, powszechnie dostępną, której nigdy nie opublikuję, ponieważ boję się, że mogłoby to jeszcze kogoś zachęcić i wtedy miał bym go na sumieniu...
  16. bsn

    Myśli samobójcze

    Trochę już takich miałem. Na szczęście nigdy nie miałem odwagi tego zrobić. Na szczęście, bo zawsze jakoś przechodziły (wierzę, że doczekam dnia w którym będę od nich całkowicie wolny), a takiej decyzji nie da się cofnąć...
  17. Paroksetyna wzięta wieczorem może spowodować problemy ze snem. Sugeruję brać rano.
  18. bsn

    czego aktualnie słuchasz?

    Dziś odkrywam na nowo całą muzykę Jamala. Jego płytki są świetne - są i kawałki do rozrywki i do myślenia. Niektóre z naprawdę dobrym przekazem. Do tego od paru dni ciągle od nowa zapuszczam demówkę Talliba. Dobre riddimy, w sam raz do relaksu i do pozytywnego nastawienia. Z kolei jego nowa płyta mi nie podeszła, jest całkiem inna niż to demo, którego mogę słuchać bez przerwy. [videoyoutube=AkAG1xlslks][/videoyoutube] Teraz planuję posłuchać czegoś Ras Luty. Ten to dopiero ma teksty. Takiego przekazu pokoju w swoich kawałkach nie ma nikt inny. Jakby wszyscy słuchali jego muzyki to świat byłby inny To są moi mistrzowie reggae, ścisłe podium. Tuż za nimi jeszcze Vavamuffin, Dreadsquad, Mesajah, Marika, Natural Dread Killaz (w kolejności dowolnej). Jest na forum jeszcze jakiś miłośnik reggae? :'>
  19. bsn

    czego aktualnie słuchasz?

    Niebiescy przyłapali ich na zielonym http://www.debilnie.pl/czekamy-na-zielone-wpis-1173.html
  20. Gdyby Lublin nie był tak daleko to bym zaproponował zorganizowanie spotkania forumowego w jego gabinecie.
  21. bsn

    czego aktualnie słuchasz?

    Muzyków z Jamala ostatnio niebiescy przyłapali na posiadaniu pewnej zabronionej substancji
×