Co pierwsze i gdzie?
kolczyk w wardze i trochę potem tatuaż na żebrach. (znakomite miejsce jak na pierwszy raz, nie powiem... Ale wielki on nie będzie - na szczęście. )
No ale jaki tatuaż :)
W zdrowym? Tam ludzie potrafia ze soba ROZMAWIAC
To prawda ale z drugiej strony nie jest to takie oczywiste. Każdy się czasem wkurzy a od święta wku**wi.
-- 17 cze 2013, 00:56 --
Mogą miec inne i o nich nie rozmawiać.
W ogóle bo DDA to nie jest choroba.
Wszystko zależy od włożonej pracy. "pozbyć" się można całkowicie jeśli ktoś się uprze ale to pewnie praca na pół życia. Zresztą nie trzeba się całości pozbywać bo całość nie jest zła.
-- 16 cze 2013, 21:46 --
kasiątko, na każdego co innego działa. Na mnie np. nie działają zdjęcia czy filmy wbijania czegoś w oko, a mam znajomych którzy nie mogą na to patrzeć.