Widmo, dziękuję bardzo za odpowiedz. Pierwszy epizod maniakalny, który dobrze pamiętam wystąpił u mnie przed rozpoczęciem leczenia psychiatrycznego, a drugi podczas przyjmowania leków (fluo w postaci 40 mg). Lekarz oznajmił, iż pierwszy epizod mógł pojawić się z powodu braku snu i przepracowania... Mowiłam mu, iż obecnie skrajne zmiany nastroju występują u mnie nawet w okresie jednego tygodnia. Lekarz stwierdził, że mogę miec cechy osobowości cyklotomicznej. Ponadto dodał, że fajnie przypiąć komuś łatkę chad do końca życia... Do karty wpisał zaburzenia depresyjnie. Dziwi mnie ta diagnoza, gdyż uważam, że nie przeprowadził ze mną pełnego wywiadu, jaki miałam u wcześniejszych psychiatrów, a także zignorował wahania nastroju.