Little Red Fox

ha ha, tyle było do zrobienia do południa, że dopiero teraz sobie farbę nałożyłam, kolor ciemniejszy od mojego poprzedniego, ale chciało mi się zmian. doradźcie mi, jakoś tak mi smutno, tydzień temu nam kota ktoś rozjechał i biję się z myślami czy pod nasz dach nie przygarnąć jakiego nowego zwierza i boję się tylko czy się z dzieckiem zakumplują czy tylko kłopoty z tego się nowe wyklują

ja się całkowicie na grzybach nie znam, wiem jak wygląda pieczarka, kurka i muchomor co tam lisy, u nas dziki ganiają samopas Dzień dobry, faktycznie pogoda się ładna robi Małego położyłam na drzemkę, zajmę się nakładaniem farby na włosy, na obiad ogarnę naleśniki i możemy gdzieś wybywać, szkoda pogody na sprzątanie... trzeba sobie czasem odpocząć Miłego dnia wszystkim

dobry wieczór, jak to dobrze że w końcu weekend padam na twarz, a niby luz blues dziś w pracy i nawet nie najgorzej, nikt mnie nie zdenerwował, nie wyprowadził z równowagi... weekend zapowiada się całkiem ładny, mieliśmy ruszyć się z domu i wrócić dopiero w niedzielę, ale jednak zostajemy w domu. Może jedynie na spacer do lasu się ruszymy, bo w góry za chłodno

Ja się wysokości nie boję, ale głębokiej wody już tak, dlatego też nigdy się pływać nie nauczyłam i mam traumę, bo w liceum w-f był na basenie

u nas piękna pogoda przez cały dzień :) z samego rana zaliczyłam spacerek z Synkiem, bo później w pracy aż do 18. byłam weekend też piękny się zapowiada, może w góry się wybierzemy, jeśli będzie ciepło

taaa... powiedźmy bardziej cieszyński, niż ten katowicki

ojj ciężko, kochana

kosmo, tylko troszkę z resztą nie ma mowy o odpoczynku, jak się ma małe dziecko w domu

Dobry wieczór, uff... jak to dobrze że dzień się kończy, ciężki dzień w pracy, dziecko śpi.... można na chwilę odpocząć

kosmo, więc może by tak zaryzykować? ale do fryzjera boję się iść, że za dużo ciachnie, ojoj

bardzo ułatwiłoby to funkcjonowanie, a tak to nie wiem czy wszyscy ozdrowieli czy się gdzieś przenieśli czy może inaczej się nazywają

powinno się zakazać zmian nicków, bo wracam po przerwie i nie wiem z kim piszę

kosmo, ombre jest śliczne, szkoda że mnie nie pasuje bo bym sobie zafundowała mnie ostatnio kusi zmiana koloru, ale nie wiem... trochę się boję

a ja przez Was Dziewczyny od kilku dni szukam jakiegoś zapachu dla siebie i nie wiem co kupić

oj tam, każdy coś ma, tylko nie każdy jest zdiagnozowany

serio, poszłabym szukać jakiegoś fajnego zapachu, ale ostatnio naskoczyła na mnie pracownica, wypsikała wszystko co złapała w rękę i sama już nie wiedziałam co pachnie ładnie, a co śmierdzi. Grzecznie powiedziałam, że wrócę jak trochę wywietrzeje i zobaczę czy będzie dalej spoko... domyć się nie mogłam... a tak żeby pasowało na co dzień, do pracy, ciężko mi cokolwiek znaleźć..

moim typem od dłuższego czasu jest L’Ambre des Merveillies od Hermesa, ale zawsze szkoda mi pieniędzy i jakoś nie pasują one na co dzień

ja czuję okrutne uzależnienie od kofeiny, jak rano nie wypiję, to boli mnie głowa i chodzę poddenerwowana

oj tam, lubię słodką kawę choć może by tak zrobić sobie tydzień próby - bez cukru i bez mleka, tak na maksa na hardcora

noo... i mlekiem jeszcze

prędzej z uzależnienia

ja już po kawie, a że somatyka ostatnio się śmielej odzywa to czuję że żołądek mi wykręca na lewą stronę

tosia, otóż to, a przezimować ciężko, w sen zimowy tym bardziej z resztą, ja z tych co za długo pośpią to się gorzej czują... moje choróbsko też sobie chyba poszło, a L4 do wtorku wypisane, jednak otwarcie wszystkich okien w domu pomogło normalnie jak w bajce o grubej Balbinie

a u nas pogoda w kratkę, raz słońce, raz deszcz i oby tylko zima późno przyszła, bo nie lubię

no właśnie u kardiologa nie byłam, tylko na kontrolnych badaniach do pracy, gdzie miałam ekg a serce od zawsze mi tak leci jak pośpieszny...