Little Red Fox

Kestrel, do poniedziałku coraz bliżej

Kestrel, póki co mam katar, dreszcze, zimno mi okropnie i mam stan podgorączkowy

zmienny, u mnie dość chłodno jest i od tygodnia pada, rano jak wychodziłam do pracy nawet 10* nie było, na dodatek miałam tam chorobą osóbkę, więc mogła mnie zarazić muszę wysłać swojego mężczyznę do apteki

to mnie dopadło i rozłożyło choróbsko

kto mi pójdzie do sklepu po czekoladę?

wstawiłam placek do piekarnika, teraz próbuję zabrać się za zmywanie naczyń

slow motion, ojj tak, to moje ulubione naleśniki, przynajmniej raz w tygodniu takie jadam

slow motion, próbowałaś takich naleśników robionych z mąki orkiszowej? ale mi smaka narobiłaś u mnie dziś zapiekanka makaronowa z tuńczykiem i brokułami z sosem śmietankowym

Kestrel, zadziwiające jak wielu artystów miało problem z psychiką -- 25 maja 2013, 13:09 -- poem, może to jakieś zapalenie? ja przejrzałam ulotki lekarstw i w prawie każdej "nie łączyć z lekami antydepresyjnymi i przeciwlękowymi" / "zachować szczególną ostrożność przy lekach z grupy srri", nosz ku**a, przecież nie będę się leczyć witaminą C i czosnkiem

Kestrel, to Dante Gabriel Rossetti uwielbiam tego artystę, choć był trochę dziwny - pochował swoją ukochaną razem ze swoimi dziełami, a następnie ekshumował zwłoki, żeby je odzyskać, poza tym męczyła go depresja i mania, wszystko spowodowane śmiercią jego żony i muzy, która popełniła samobójstwo

poem, mnie też! na dodatek muszę się bronić przed przeziębieniem Cassidy, cześć, jak tam?

wysłowiona, nie ma za co szkoda, że na mojej wsi jutro jedyna kwieciarnia jest zamknięta, więc pewnie skończy się na czekoladkach

ja muszę iść po jakiś drobiazg na dzień matki

Saraid, wysłowiona, najpierw się muszę pozbierać, obudziła mnie kłótnia rodziców, czuję się jakby dopadało mnie jakieś przeziębienie, poza tym obiad, sprzątanie, ciasto, może też chleb pomogę Mamie upiec

Saraid, jednak wróciłam do Dantego

wysłowiona, dopiero zaczęłam, więc ciężko mi cokolwiek napisać

mój ojciec

dzień dobry

virgo21, z tym akurat problemu nie mam, jednak jestem porządnie zmęczona po całym tygodniu a zwierzaki same klatek nie posprzątają, a szkoda

kto mnie zmobilizuje do sprzątania??

Aranjani, tak więc jutro mam do zrobienia placek i zapiekankę makaronową z tuńczykiem, bo mnie kusi od jakiegoś czasu

Aranjani, kupiłam dzisiaj rabarbar i będę piekła placek, potrzebuję jeszcze kilku składników, zapas słodkości na weekend i prezent na dzień matki

wygońcie mnie do sklepu!!!!

mnie się niespodziewanie wcześniej weekend zaczął i rozpoczęłam oczekiwania na lepszą pogodę

co tam u Was moje kochane Wrony?