Skocz do zawartości
Nerwica.com

slow motion

Użytkownik
  • Postów

    10 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slow motion

  1. No i dziś mija równo 6 tygodni odkąd biorę sertre 50 tke. Jutro zadzwonię do mojej P i skonsultuję owy stan, bo nie jest fajnie. Jest piękna pogoda, a ja 3 dzień zalegam na kanapie. Gdy już wychodzę z domu to mam to okropne napięcie, które znakomicie maskuje. Na dodatek hormony najprawdopodobniej mi się rozregulowały i być może to również ich sprawka. Czekam na odpowiedni moment i pójdę zbadać. Powyskakiwały mi na brodzie takie podskórne bolące gule i zastanawiam się czy sprawcą nie jest neuroleptyk, który brałam ponad rok na sen. -- 05 paź 2014, 14:26 -- aha i ciągle chcę mi się jeść
  2. Jutro lecę kupić karnet na kolejny miesiąc. Czasem tylko zamiast 4 razy ćwiczę 3, bo ostatnio nie najlepiej u mnie, ale ćwiczę!
  3. Vizir, Pani Doktor oznajmiła, że jak po 6 tyg nie zacznie działać to mam się do niej zgłosić. Obecnie biorę 50 mg i tak wg psychiatry miało pozostać.
  4. Vizir, wiem, że nie zmieni mi się osobowość nagle i nie będę Superwoman, ale mam porównanie z citalopramem i dupnie jest póki co. Ciężko mi się wstaje z łóżka, czasem w ogóle mi się nie wstaje. Lęki bezsensowne występują nadal, więc podłamana jestem póki co, bo jak pomyślę, że czeka mnie kolejne 6 tyg by coś zadziałało to mam ochotę rzucić wszystko w pizdu.
  5. Leci 6 tydzień odkąd biorę sertre w dawce 50 mg i kolokwialnie mówiąc dupy nie urywa. Czuję zmęczenie, lęki są jednak mniejsze no i takiej życiowej werwy nadal mi brak. Zapewne czeka mnie zwiększenie dawki.
  6. Miałam już dawno napisać, że niezła tu historyjka się tworzy, ale szkoda mi było tracić energii tym bardziej, że ostatnio nie mam jej w nadmiarze. Najpierw SM o którym Addict usłyszała w rozmowie mamy z ciotką. Teraz glejak o którym też przypadkiem usłyszała. Swoją drogą jesteś osobą dorosłą, więc dlaczego lekarz nie powiedział Tobie o tej chorobie tylko Twojej mamie? w jednym wątku pisałaś, że dowiedziałaś się 4 miesiące temu, innej osobie piszesz, że miesiąc temu. Nie bawię się w detektywa, ale to już na odległość śmierdzi. Naprawdę nie życzę Ci tak strasznej choroby jakim jest nowotwór.
  7. minął wczoraj 4 tydzień odkąd biorę sertre(50mg) czuję zmęczenie, rano nie mogę się z łóżka podnieść, jednak lęki jakby się zmniejszyły. dałam radę pójść na rozmowę o pracę chociaż było ciężko...
  8. Dokładnie tak jak Meg1985, pisze. Terapia to proces złożony i drugotrwały, ale moim zdaniem oczyszcza człowieka i pozwala uporać się z problemami z przeszłości, zrozumieć je, nadać im jakiś inny sens. Mi niestety nigdy nie udało się terapi doprowadzić do końca i strasznie na tym ubolewam, a obecnie nie mam ubezpieczenia i nie mogę jej kontynuować. Zależy też od tego kto z jakim problemem się zmaga, bo być może faktycznie tylko leki pomogą, ale i są osoby, które właśnie dzięki terapii czują się lepiej. Meg1985, skąd dokładnie jesteś? możesz skrobnąć na PW.
  9. lunatic, ciężko jest mi stwierdzić co jest efektem ubocznym a depresją, która mi towarzyszy dodatkowo przy lękach. ogólnie jestem osłabiona i zmęczona, ale ostatnio dużo się dzieje i nie dosypiam. co do rozmowy: może przy kolejnej będzie lepiej, trzymam za to kciuki!
  10. lunatic, jak tam Twoja rozmowa kwalifikacyjna? ja musiałam przełożyć na sobotę, bo jestem kilkaset km od obecnego miejsca zamieszkania, jutro idę na pogrzeb . Jestem mega zdołowana sobą, tym co sie ostatnio dzieje w moim życiu i tym, że chwilami sobie nie radzę. Lęki jakby mniejsze, ale nie chcę zapeszać.
  11. widzę, że nie jestem sama z tym złym samopoczuciem po sercie no, ale nawet jakos mi z tym faktem lepiej nie jest
  12. Jak nie urok to sraczka- dosłownie Patryk29, Ja niestety mam predyspozycje do uzależnień, więc staram się nie brać leków uzależniających, ale wiadomo- są sytuacje bez wyjścia. Tylko zapewne zasnę i nici z dalszego działania.
  13. lunatic, Głównie na lęki, ale i depresje. Mój prywatny farmaceuta zapewnia, że tak może być i, że przejdzie. Zresztą on też na początku miał uboki po sercie, a teraz funkcjonuje bardzo dobrze, więc jest nadzieja. Na dodatek teraz nie mam możliwośći, żeby zamknąć się w domu bo ciągle coś jest na mojej głowie i trzeba załatwiać. Na zewnątrz po mnie tego nie widać, ale w środku mam jeden wielki sajgon. Teraz też wróciłam do domu i cała spocona z nerwów jestem.
  14. lunatic, ja citabax super znosiłam i ogólnie fajnie na mnie działał, ale moja nowa P się uparła na sertre, więc muszę przecerpieć. Biegunka też u mnie występuje, ale śmierdzące bąki to dopiero katorga- niestety moja
  15. minął 2 tydzień odkąd biorę sertre(50 mg) i jest tragicznie. boje się ludzi, nie otwieram drzwi, nie odpisuje na wiadomości, mam potworne lęki wśród tłumu. wszystko mnie wkurvia, najchętniej siedziałabym zamknięta w pokoju. jeszcze dodatkowo te ostre słońce źle na mnie działa. a jak na złość same problemy ostatnio, a w czwartek mam rozmowę o pracę i chyba wezme benzo chociaż jestem przeciwnikiem. koncentracja i pamięć -1. chociaż wcześniej też było źle.
  16. slow motion

    ot

    ale fajni jesteście
  17. u mnie dziś 9 dzień na dawce 50 mg(wcześniej 4 dni 25) problemy ze snem się nasiliły, więc ratuje się hydroksyzyną. do tego dochodzi obojętność emocjonalna oraz wkurv i rozdrażnienie jak przed okresem.
  18. slow motion

    Co teraz robisz?

    Robię obiad, przeglądam forum, rozmyślam ...
  19. http://www.wprzerwie.pl/mariusz-wlazly-serwis-w-slow-motion,artykul,500571,1,12361.html?utm_source=facebook&utm_medium=link&utm_campaign=fanpage
×