Skocz do zawartości
Nerwica.com

slow motion

Użytkownik
  • Postów

    10 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez slow motion

  1. slow motion

    [Olsztyn]

    ja również planuję rozpocząć terapię w olsztynie. Byłam na 3 spotkniach w poliklinice. Tam przyjmuje Pani Ludmiła Niczyperowicz- podobno dobry psychoterapeuta. Aktualnie mają tam jakiś remont i nie mogę się z nimi skontaktować, a w tyg nie mam możliwości pojechać, bo jestem na rehabilitacji w szpitalu. Również jestem chętna na spotkanie. PS też jestem lękowcem.
  2. Pobudka 6:30. Sprzatanie, pranie, krzątanie, śniadanie, zakupy, odwiedzenie babci, dom, gotowanie, leniuchowanie :)))
  3. slow motion

    Samotność

    carlosbueno, podobno najlepszy w Polsce plastyk. Jak uzbieram kiedyś 10 tys to pojadę do niego na operację nosa Na tvn leci jego program "sekrety chirurgii"
  4. girl anachronism, hej, ile Cię jeszcze potrzymają w szpitalu? lepiej się czujesz?
  5. slow motion

    Samotność

    carlosbueno, Dr Szczyt poprawi wszystko!
  6. Svafa, spac jeszcze nie ide, ale niedlugo idę do pokoju, a tam niestety internetu ni ma.
  7. slow motion

    Co teraz robisz?

    Nie mogę znaleźć sobie miejsca. Łaziłam nad jeziorem dwa razy, a teraz siedzę na terminalu i grzebie w necie. Boli mnie brzuch, mam doła i potrzebuje spotkania z Nim.
  8. Michuj, no to brawo waga pokazuje, że kg przytylam, ale... jest dużo, ale poza tym liczą się cm
  9. Ja nadal sie trzymam chociaz pozwalam sobie tak jak dzis np. Zjadlam ciastko francuskie z kremem. Pójdę jutro do pielęgniarek i się zważę. Michuj, jak Ci idzie?
  10. pobudka 6:30, 7:00 wygrzebanie się z łóżka. 7:30 śniadanie , 10:30 -14 zabiegi. W międzyczasie obiad, półtorej godziny spaceru, kolacja, internet, pogawędki. I tak co dzień.
  11. a_l_e_x, zdrowe śniadanko, uwielbiam to :) a na dodatek węglowodany dodają siły! Witam wszystkich. Pobudka tak jak co dzień 6:30. O 7 wstałam z łóżka, 7:30 śniadanie, a teraz oczekuje na zabiegi
  12. slow motion

    [Łódź]

    Keji, Mad obecnie nie ma dostępu do neta
  13. Svafa, Dziękuje bardzo bardzo :)) już naładowałam trochę akumulatorków, więc mogę uciekać na zabiegi. Wpadnę jeszcze później. :) Miłego dnia ! :*
  14. Svafa, Współczuję. Mało nam tych problemów psychicznych to i jeszcze fizyczne dochodzą. Znam ten ból też ostatnio miałam problemy żołądkowe, ale to najprawdopodobniej po szpitalnej kiełbasie. Damy radę jakoś.
  15. Svafa, to zazdroszczę tego słońca. U mnie szarówka totalna. Nadal chora?? toć to już kawał czasu!
  16. Svafa, kawy nie pijam, ale chyba na okres pobytu w szpitalu reh sie zaopatrze, bo pogoda okropna, a ja jestem niskocisnieniowiec. i sie dobudzic nie moge. a jak u Ciebie??
  17. Dzień dobryyyyy!! Potrzebuje jakiegoś solidnego kopa by się dobudzić. HELP!!
×