slow motion

monk.2000, Encyklopedia Multimedialna- smak mego dzieciństwa.

no to na co czekasz.

Abbey, hmmm? :>

kolejne 2 x 20 min skalpela.

kupiłam petroleum, olejek pichtowy i będę kręciła sobie tonik. Moja ostatnia deska ratunku.

też bym ostrą pizze pochłonęła i zjadła ciastka "zaje*ane"

Monar, coś wspominałaś, że się trochę zawiodłaś na znajomych, ale nie przejmuj się. Wcale nie musi być tak samo jak ostatnio. Tymi swoimi włosami to pewnie furorę robisz. :)

monk.2000, oby tak było. Na pewno potrzeba cierpliwości. :) Monar, a co to za wspomnienia? ja z chęcią bym się wytańczyła, ale póki co mogę to robić sprzątając.

Michuj, kierunek Poznań!

monk.2000, ja dziś o 6:30 się obudziłam jak co dzień :) jakie bierzesz leki? ja dziś drugi dzień citabax i mam lekkie nudności, które na szczęście w ciągu dnia przechodzą.

na śniadanie polecane są węglowodany, białko na kolację. ja po zakupach, jem drugie śnidanie i zrobię miksturke na te okropne zaskórniki, wrrr.

Abbey, ach te baby śniadanie zjedzone, skalpel wykonany, prysznic wzięty. Pora wybrać się do miasta na zakupy spożywczo- kosmetyczne. Przed dermatologiem wypróbuję ostatniej mieszanki jaka może podziałać na moją brodę. Jesli nie zadziała zapisuje się.

Abbey, możesz zjesć resztę owsianki jak już musisz.

Dzien dobry. Pora wygrzebać się z łóżka i zrobić śniadanko.

.

Mushroom, śmierć amelia83, powodzenia.

Michuj, ta wiewióra furore w necie robiła swojego czasu. Mushroom, nigdy nie wiesz kiedy się zjawi

Mushroom, ja pierdziu odpoczynek solidny by sie przydal.

aperecium, ja jestem na 7 sezonie. Wciąga :)

to może mnie dogonisz

what the fuck is this?

aperecium, To podobnie jak ja. Spędziłam ten dzien z Chirurgami, Ewą Chodakowską i Forumowiczami. :)

dzień pierwszy; druga część skalpela zaliczona. 2 x 20 min z Ewą. Ćwiczenia dają w kość.

machnę sobie jeszcze pół skalpelu z Ewą.

siostrawiatru, na pewno jest to niekomfortowe w sytuacji gdy musimy się stykać przez dłuższy czas z ludźmi tj. praca. Ja lubię ludzi, ale tylko na chwilę.(np raz w tygodniu) Później już mnie męczą.