slow motion

o tak pizza chodzi za mną od kilku dni. W następny weekend zrobimy sobie z M taką domową :))

O tak, na rehabilitacji był chłopak, który zaispirował mnie do zastosowania oczyszczenia organizmu poprzez głodówkę oraz picie soków. Miał mnóstwo książek na ten temat. Kilka przejrzałam i naprawdę myślę, że to fajna sprawa. W prszyszłości na pewno zastosuje.

L.E., ciało ma mega!! inspiruje mnie do tego by też takie mieć

też zauważyłam u siebie sporo wspólnego z tą osobowością. Potrafię nawiązywać znajomości, bawić się wśród ludzi, ale problem przychodzi wtedy gdy muszę tymi ludźmi przebywać co dzień. Niesamowicie męczą mnie takie sytuacje. W nowo poznanych reacjach nie potrafię budować więzi. Na pewnym etapie wycofuje się, uciekam, bo źle się czuję (najbardziej w grupie) Naprawdę mało jest ludzi w towarzystwie których potrafię się dobrze czuć przez dluższy czas (na chwilę obecną to może 2). Ja muszę mieć czas dla siebie, swoje miejsce, swój kawałek podłogi. Cisza i samotność= bezpieczeństwo.

ja staram się przy nowo poznanej osobie nie zastanawiać się nad wadami,beznadziejnością bo przecież ta osoba na dobrą sprawę dopiero nas poznaje. Chociaż często w późniejszych relacjach przychodzi zamknięcie i zahamowanie kontaktu ze względu na to, że czuję się przy tej osobie tak mała jak mrówka.

Absinthe, można nabyć z gazetą shape. niedawno wyszedł nowy nr z połączonymi ćwiczeniami, ale ja korzystam z filmików na youtube. [videoyoutube=j_iRGMFgRfo&feature=plcp][/videoyoutube] [videoyoutube=FVzNHbV0ELE&feature=plcp][/videoyoutube] [videoyoutube=U5nIWbNxRJ8&feature=plcp][/videoyoutube] [videoyoutube=5sctqjrVEfA&feature=plcp][/videoyoutube] to są wszystkie filmiki z płyt. :) -- 11 lis 2012, 19:34 -- Siddhi, mnie pozostało rzeźbienie ciała. Lubię mieć jakiś cel i móc patrzeć jak zostaje osiągnięty.

O to to to. Jest albo burak albo zaprzeczanie. Chociaż tego drugiego już staram się nie stosować. Chociaż ostatnio usłyszałam parę komplementów na swój temat i się zaczęłam zastanawiać, że może faktycznie coś w tym jest.

blond00, musisz spojrzeć prawdzie w oczy, nic z tego nie będzie. Dobrze, że facet był szczery wobec Ciebie. Co Cię w nim najbardziej pociąga?

L.E., no to gratulacje, pierwsze kroki już za Tobą! Ja dzielnie modeluje sylwetkę. Staram się jeść zdrowo. W dalszym ciągu używam zastępców bomb kalorycznych, ale i nie wyrzekam się czegoś na co mam ochotę ze względu na to, że dołączyłam ćwiczenia E. Chodakowskiej do swojego codziennego dnia. Robię 2 x 20 min i powiem wam, że to prawdziwa katorga mimo, że ćwiczenia wyglądają banalnie. Czuje się każdy miesień. Mam 3 dni za sobą. Po każdym ćwiczeniu jestem zadyszana, ale i usatysfakcjonowana.

Ja nie rozumiem takich zachowań mimo, że co raz więcej dostrzegam ich wśród otoczenia. Oczywiście problem może wynikać z zaburzenia jakie posiadasz, więc nie mogę Cię oceniać. Dużo jest kobiet, które mówią, że pragnią miłych, kochających i wiernych mężczyzn, a gdy na swojej drodze spotykają bezwzględnego skurwy*syna i macho to ulegają pokusie i ciągnie ich jak do magnesu.

Abbey, Tak, niska samoocena jest związana ze skrzywionym obrazem siebie. W takich sytuacjach ciężko jest nam uwierzyć i przyjmować komplementy, pochwały od drugiej osoby. Mam dokładnie tak jak Ty. Niska samoocena wyniesiona z domu + wieloletni problem estetyczny. Mimo, że tego drugiego się pozbyłam to ten pierwszy nadal tkwi we mnie. Chociaż pomału staram się inaczej na siebie patrzeć to terapia w takich sytuacjach jest wskazana.(wiem jak to u Ciebie wygląda)

bigfish, przyłączam się do tego grona. Ja wręcz nienawidzę!! Powietrzny Kowal, nie ten temat

Są różne rodzaje internatów. Tak jak pisał Monk najlepiej by było gdybyś przejechała się w to miejsce lub ewentualnie zadzwoniła. Nie wiem czy zwróciłaś uwagę, że pobyt w tym miejscu jest odpłatny 60-200 zł miesięcznie zależnie od dochodów rodziców bądź renty danej osoby. Na stronie masz wszystko klarownie opisane, poczytaj

życzę powodzenia! :)

amelia83, będziesz zwiększała dawkę?

Svafa, pochwal się co robiłaś ;> Mihau, nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu

amelia83, "Nie jest lekiem szczególnie aktywizującym użytkownika, więc jeśli problem stanowi motywacja, oraz poziom energii życiowej, Citalopram może nie być najlepszym wyborem." Ja również mam za sobą 3 dzień. Odczuwam delikatne mdłości i senność, ale to przechodzi po jakimś czasie. Minimalnie apetyt mi się zmniejszył, ale w porównaniu z pierwszym razem to zaobserwowałam niewielki spadek apetytu.

amelia83, nie jest. nieźle daje na mięśnie. Ja robie od dwudziestej minuty dwadzieścia minut dwa razy dziennie. Kończę zadyszana

Mushroom, w domu ćwicys czy na siłce? Candy14, proszę bardzo :)

Mushroom, [videoyoutube=j_iRGMFgRfo][/videoyoutube] zaczynam od 20 minuty. Pierwsza część ze wględu na bóle kolana jest niewykonalna. Cierpię mordęgi, ale daje radę!

Witam. :) ja mam w planach ćwiczenia, trochę porządków ciuchowych. (70% ubrań, które mam już albo nie nałoże albo nie pasują na moją sylwetkę) no i sprawy organizacyjne kolejnego tygodnia. Muszę wszystko pięknie zaplanować i się ze wszystkim wyrobić do piątku. -- 11 lis 2012, 10:00 -- dominika92, Hej Doma :) aż tak źle?

Mushroom, cześć Grzybek. :) zaczynam skalpel. 20 min mordęgi. I will do it!

odprawiam codzienny rytuał śniadaniowy: owsianka + green tea.

Abbey, wpisz w jutjub skalpel i Ci wyskoczy. :) Aranjani, no to trzymam mocno kciuki, aby wszystko rozwijało się prawidłowo !

lubię tajemniczość Abbey,