-
Postów
131 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez snaefridur
-
...bardziej wczoraj....zareczylam sie :-). Dawno nie bylam tak szczęśliwa, moze nigdy. Tak jakos pomyslalam o tym miejscu dzis, kiedys pisalam tu gdy bylam na przeciwnym biegunie. Nigdy nie sadzilam, ze moje zycie zmieni sie na lepsze.
-
Zakupy z moim to tez droga prez meke. Zdarzalo mi sie prosic osoby trzecie, by powiedzialy ze spodnie ne sa za dlugie/za krotkie/za ciemne/za jasne. I w 99% przypadkow i tak wychodzilismy z niczym. Zakwitnac mozna...
-
Kupno trafionego prezentu :-)
-
Ze rzygalam dzis jakies 6 razy i to po tygodniu przerwy. Ale to frustruje...
-
Jestes optymistka i z nadzieja patrzysz w przyszlosc. W wyniku tego przeswiadczenia ladujesz wszelkie oszczednosci w przedsiewziecie, ktore nie ma szansy powodzenia (co widza wszyscy po za Toba). Plajtujesz, wspolnik popelnia samobojstwo, a Ty do konca zycia uciekasz przed wierzycielami. Chce miec duuuuuzo kasy.
-
Pamietam burze w gorach...w nocy. Blyskawice uderzajace o szczyty rozswietlajace na ulamek sekundy lancuch gorski nieziemskim swiatlem. Piekny widok. Oczywiscie bylam w dolinie i obserwowalam to wszystko z bezpiecznej odleglosci. Gdybym byla wtedy na szlaku pewnie wolalabym tego nie wspominac.
-
Od switu szukalam kota. Zrobilam plakaty, rozwiesilam po okolicy, a gdy wrocilam znalazlam skunksa dracego sie pod drzwiami. 2 noce przez niego nie spalam...a teraz ciesza mnie ostatnie promienie letniego slonca opalajace mi buzie.
-
Palac Kultury i Nauki - gleboka komuna
-
Tylko biala. Lubisz pouczac innych?
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
snaefridur odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Chodzi ktos z obecnych na terapie grupowa? Ja niedlugo zaczynam i choc mniej wicej wiem czego moge sie spodziewac, to fajnie by bylo porozmawiac z kims kto w czyms takim uczestniczyl. -
Hej co z Wami...cisza tu okropna. -- 14 kwi 2012, 15:00 -- Hej co z Wami...cisza tu okropna.
-
Nerwica Natręctw - Moja historia, objawy, co zrobić...
snaefridur odpowiedział(a) na madeline20 temat w Nerwica natręctw
Mi pomogło świadome zapełnienie pustki, którą zapychałam obsesjami. Sama nie wpadłabym na to bez pomocy terapeuty. -
Dokladnie, trochę "czasu bez presji czasu" jest potrzebne :)
-
Tukaszwili, matka wie na pewno, w koncu matki są bardzo wrażliwe odnośnie tego jak zachowują się ich dzieci, nawet te już nieźle podrośnięte.
-
spotkanie z człowiekiem, z którym znajomość wzbudza we mnie tyleż radości co obaw. Póki co przeważają te pozytywne emocje. U mnie dziś winko i czilaut przez resztę wieczoru, to też mnie cieszy :).
-
SadSlav, ten żart akurat był niezły, nie wiem jak z resztą twoich żartów . Kupiłam buciki, mam nadzieję, że jutro w nich nie umrę. Bry wieczór wszystkim :.
-
Planuję zakup co najmiej dwóch rzecz, a do tego dojdą jeszcze drobiazgi, których zakupu nie planuję , więc wypraszam sobie, wcale nie myślę tylko o jednym :>. Posypałabym teraz aluzjami, ale nie chcę tak szybko wylądować w koszu, pewnie i tak nie raz się tam znajdę . Miłego dnia wszystkim .
-
Skąd tyle energii...jak jest Twój sekret? Ach sama więc muszę rękawy zakasać, a jest co ogarniać.
-
Pochwalę, pochwalę. Punkt G jak wiadomo tkwi na końcu słowa SHOPPING .
-
Jak jeszcze jesteś w sprzątaniowym szale, to zapraszam do siebie .
-
Nie, nieprawda. Wątpię też by ktokolwiek w to uwierzył, zastanawiam się tylko jak można wymyślić coś takiego. Nie zareaguję, bo wiem, że chce mnie z równowagi wyprowadzić, a tej satysfakcji mu nie dam :/. Dzisiejsza przebieżka po sklepach powinna mi pomóc rozładować zły nastrój .
-
Wściekła, zła...dowiedziałam sie iż mój nieodżałowany ex rozpuszcza o mnie plotki, że totalnie się rozpiłam, ćpam regularnie, a i tam podejrzewam, że nie wiem jeszcze o wszystkim. Nie mam pojęcia co z tym zrobić :/.
-
I znów za późno tu weszłam :). Niestety nieczęsto tu bywam (w sumie to dobrze ).