Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spooky

Użytkownik
  • Postów

    686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Spooky

  1. miko84, czyli jaki Twój plan na leczenie długoterminowe?
  2. malwina77, To jak wytłumaczysz fakt, że neuroleptyki są lekami ostatniego rzutu na depresję? I często nie działającymi?
  3. Co ze stymulowania dopaminy, jak neuroleptyki mają za zadanie blokować jej nadmiar?
  4. Pewnie, że gratuluje. Tylko niech ma świadomość, że to nie jest efekt terapeutyczny tylko właśnie potęga podświadomości.
  5. Michał 1972, Ale to, że brałeś fluoksetynę nie ma znaczenia przy tym zestawie leków. Normalnie drugi bomba21. Kolejne cudowne uzdrowienie OK, jak wytłumaczysz mi sytłację: Matka pyta się mnie o coś na sen. Daje jej lek na zgagę mówiąc, że to najlepszy lek jaki jest na rynku, śpi się super, nie ma zamulenia na następny dzień. Następnego dnia pytam: jak działał? Mówi: faktycznie super. Czyżby Ranigast byłby nową generacją leków nasennych?
  6. Ja nie ufam WIERZE. Ufam nauce. A ta mówi co innego. I widzę to po sobie. :)
  7. malwina77, nie doczytałaś, że terapia trwa dopiero 4 dni i po tak krótkim okresie można tylko się cieszyć, że są małe efekty uboczne.
  8. Michał 1972, Nie kumasz człowieku, że to nie ma PRAWA działać? To tylko autosugestia, którą wiele osób przechodzi. Sam to dobrze znam jak multum innych osób. Mam to narysować żeby było czytelniej? Nie wiem jak to wytłumaczyć. -- 03 lut 2012, 11:54 -- Na pewno możesz się cieszyć, że skutki uboczne są delikatne. Ale działanie leku ocenia się w pełni do 2 miesięcy.
  9. Tak mnie zaciekawił wpis w amerykańskiej Wiki: ''Mirtazapine has been found to be one of the most effective antidepressants available and has a generally tolerable side effect profile. In a major systematic review published in 2009 which compared the efficacy and tolerability of 12 popular antidepressants, mirtazapine was found to be superior to all of the included SSRIs and SNRIs, reboxetine, bupropion, and mianserin in terms of antidepressant efficacy, while it was average in regards to tolerability.[28][29][30] Mirtazapine has been demonstrated to be superior to trazodone as well.[31] Mirtazapine has also been shown to be equal in efficacy to many of the TCAs, including amitriptyline, doxepin, and clomipramine, but with a much improved tolerability profile.[28][32] However, two other studies found mirtazapine inferior to the TCA imipramine.[33][34] One study compared the combination of venlafaxine and mirtazapine versus the MAOI tranylcypromine and found them to be equally effective, though the MAOI was much less tolerable in terms of side effects and drug interactions.[35]''
  10. Spooky

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=req-oDf2ZRc][/videoyoutube]
  11. Chłopie, nie widzisz co piszesz? Mój sceptycyzm wynika z mojego doświadczenia. Pobierz sobie lepiej antybiotyki Tylko nie miej do nikogo pretensji, gdy zachorujesz, że nie działają. Ty się otrząśnij. To co przechodzisz to normalne. To się nazywa entuzjazm związany z nową zabawką. Nie będę Ci pisać co będzie później. Nie denerwuj mnie z łaski swojej. Kolejnego ignoranta mi brakuje na tym forum.
  12. Eeee. Mój doktorek jest bardzo elastyczny. ''Proponuje to i to....'' Mówię, ''nie, chce to i to, czy można'' ''można'' recka i papa
  13. Z naturalnych produktów to na pewno grzyby i mak lekarski
  14. Michał 1972, znam to chłopie. Dużo ludzi zna.
  15. Podręcznikowy ''efekt pierwszych tablet''
  16. Spooky

    Co teraz robisz?

    Już na koniu byście chciały siedzieć.
  17. Nie zostało wspomniane w wątku, że często depresja po prostu może przejść.
  18. Dam sobie głowę uciąć, że prędzej samo przejdzie, przyjdzie jakiś impuls w życiu który zadziała 100 razy lepiej, niż te wszystkie mixy razem wzięte. Przerobiłem prawie wszystko z tego.
  19. Reboksetyna+SSRI= Wenlafaksyna. Nie ma sensu. 170 zł też silniej działa niż 10 zł za bardzo podobny efekt. Powtarzam, nie ma sensu się brać za ten lek.
  20. miko84, jak na Ciebie działa wenla? Bo jestem na etapie jebnięcia Coaxilu. Dostałem właśnie coś w rodzaju akatyzji z rozsadzającą mnie agresją na przemian z wybuchami smutku.
  21. Reboxetyna nie ma sensu- drogo i słabo. W załatwianiu leków z zagranicy w ogóle bym się nie bawił. Petylyl - niedostępny Leki na ADHD - też bez sensu. Tylko napędzają nie poprawiając samopoczucia. Cymbalta - kompletny bezsens. Jest wenlafaksyna.
×