slow motion, 'interesuje się' tylko po to, by mi się podlizać, i żebym potem zrobiła mu pracę domową Nic on tam nie wie, czasem obejrzy, czasem sprawdzi tylko wyniki i zaznacza w każdej sondzie, że wygra Vettel, byle żebym to zobaczyła xD Takie dziecinne podlizywanie. Ja za to chciałabym czasem normalnie porozmawiać, bez nadmiernej stronniczości, myślenia typu 'będę potakiwał i mówić to, co ona chce słyszeć' itd
arhol, hejka, jak dzień?