Skocz do zawartości
Nerwica.com

KissA

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KissA

  1. violik, Witajj co tam u ciebie, wszystko ok?
  2. tak czytam sprawdzam posty z 2005 do dziś, większość tych osób już chyba nie ma a patrząc na tych jeszcze aktywych, piszących, sprawdzam daty rejestracji, zazwyczaj 2010 2011 więc świerzaki tym samym można przewidzieć kto i przez jaki czas pozostanie tu na forum opierając się na statystykach, duzzza rotacja jest niestety, kilka miesięcy odchodzi a przychodzi nowy/a i tak do usran* du** oby shadow_no nas nie opuścił i zlikwidował forum nie wie jakie są statystyki ale wydaje mi się że większość osób tu to przedzał wiekowy 16-25 lat, tych po 25-roku jest mniej chyba...
  3. to możmy wkrótce spodziewać się śniegu, jak sądzicie
  4. nie wiem jak u was ale tu deszcz leje od samego rana
  5. KissA

    Pomoc społeczna to mit !

    Przesadzasz, ja naprzykład wogóle nie pije, a po pomoc finansową zgłaszam się w wyjątkowych przypadkach, czasami po prostu zabraknie pieniędy z wypłaty, pozatym jak Rząd Polski nas OKRADA i kłamie w żywe oczy, wszystko coraz droższe z roku na rok, zebytak pensje podnosili, renty i emerytury to czemu mam nie wziąść jak dają? cały czas rząd nas roluje 2 Grecja qrwa.
  6. Podobnie mam, najgorsze jest to jak leże i nie moge zasąć, tylko kręce się z boku na bok i tak całą noc, bywa tak że zasne i wcześnie rano wstaje a raczej zrywam się i czuję się jakbym wogóle nie spał.
  7. Asteckax3, Też tak sądze, ja mam chyba wszystkie + te nie wynalezione przez psychiatrów nowe odmiany
  8. coma, z prądem? dobrze to w takim razie wysyłam ci pozytywą Energie (telepatycznie)
  9. coma, Torta zostawmy na urodziny bądź wesele a teraz proponuję gorąca rozgrzewającą herbatke lub kafke
  10. coma, ehh to źle się odżywiasz, ja z zawodu; Cukiernik ale gotowanie to moja pasja, zatracam się w tym i zapominam o problemach, chyba za wcześnie na obiad co? pomyślmy o śniadaniu
  11. coma, Włąśnie nie wiem, Asteckax3 nic nie odpisuje, to może pizze zamówimy ?
  12. heh muszisz w takim razie zgłosić się a terapie szokową bo poranek bez myśli samobójczych to nie poranek
  13. Asteckax3, słuchaj, jak będziesz na giełdzie to przy okzaji kup mi 4kg ziemniaków i ze 2 pomidory, jakiś obiad zrobie na wszelki wypadek kup troche więcej, może ktoś się załapie tu z forum, z rana pełno tu głodomorów
  14. ja zostawiłem sobie na paiątke te protokoły z przesłuchań obdukcji nakazu przeszukania domu zdjęcia zabezpieczoej broni etc etc, i tak się zastanawiam czy dorze wyszło czy źle, a jak by mi się udało, co z rodziną matką etc, popadli by w obłęd ale wtedy nie myślałem o tym, a gdyby mi odbiło i bym komuś krzywde zrobił? Wstajesz rano idziesz do pracy pracujesz 8 godzin, wracasz do domu zmęczon/a/y, brakuje ci czasu odbierasz wypłete, płacisz rachunki na które i tak brakuje bo tyrasz jak pies za marne grosze, wszyscy rzucają ci kłody pod nogi i niszczą psychicznie, i tak dzień po dniu 380 dni w roku, jaki to ma sens, męczyć się, tak czy siak wszyscy wylądujemy w grobie.
  15. Asteckax3, Też się boję śmierci i co będzie po, zawsze mnie to zastanawiało: co będzie z nami po śmierci !!! nie daje mi to spokoju, ale pod wpływem silnego ipmulsu szkoku na moment przestajesz się bać smierci, zależy do jakiego stanu się doprowadzisz.
  16. Głos_w_głowie, tak, przed tym oczywiście się przygotowałem, było takie pismo dawo wycofane i zakazane: 10 najlepszych sposobów na 100% samobójstwo, przeczytałem wszystko co i jak i jak się nastawić psychicznie do tego żeby wykonać to pod wpływem śilnego impulsu, broń była najodpowiedniejsza bo po strzale w głowe już nikt mnie nie uratował a wyczytałem że cięcie się + leki może się nie udać, mogą cię odratować lub sam spanikujesz jak zobaczysz bryzgającą krew, ja byłem przygotowany i zdeterminowany dzięki temu Piśmie, jak to mówją: Do wszystkieo trzeba się odpowiednio przygotować, czy na randke czy na wesele czy samobójstwo.
  17. Depresja sezonowa , Depresja poporodowa, maniakalna, utajona, umiarkowana etc etc etc....
  18. Uwaga: Myśli samobójcze a ich Realizacja Kiedyś jak jeszcze byłem Gówniarzem ok 20 lat, Święta były, już miałem wszystkiego dość i zamiar skończyć z sobą i tym całym bagem, zaraz po wypłacie poszedłem na giełde (targowisko), od jakieoś Armeńca zakupiłem pistolet i pełny magazynek, nawet nie wiem czy działał, następnego dnia około 05:00 rano siedze w parku na kupce śniegu zjadłem kilka tabletek relanium na wszelki wypadek, siedze i kręce pistoletem zastanawiając się czy skończyć ze sobą, przy czym myślałem tylko negatywnie o wyszstkim najgorszym żeby dodać sobie więcej motywacji i odwagi do oddania strzału, nagle od tyłu ktoś mnie zachodzi i uderza, osunołem się po śniegu po sekundzie już miałem kajdanki na ręku, okazał się to być patrol policyjny który przechodził tamtędy, leżałem zakuty na śniegu poczym przyjechało kilka wozów policyjnych i zabrali mnie na komende, i tu się zaczął największy koszmar dlatego nie będe pisał, po tych dramatycznych dzniach i przesłuchaniach na Dołku zawieźli mnie do prokuratora, prokurator jak mnie zobaczył zapytał czy zawsze tak się trzęse, ja nic się nie odzywałęm, prokurator powiedział: Zaraz zostaniesz odwieziony na badania do psychiatry, po 40 minutach już byłem na badaniu w asyście policji, na badaniu układałem puzle i inne klocki + jakieś pytania, badania trwały ok 20 minut, odwieźli mnie na komende po czym po wydaniu opinij Biegłego zostałem wypuszczony do domu, żądna sprawa w sądzie za nielegalne posiadanie broni też się nie odbyła ze wzlędu na tymczasową niepoczytalność czy coś takiego, chodziło o opinie psychiatry, powiem tylko tyle że od tamtego czasu nawet bałem się pomyśleć o samobójstwie chodź przyznam że czasmi zastanawiam się że jednak byłoby lepiej gdybym poszedł spać i już nigdy się nie obudził. Ps: to czy ktoś uwierzy w moją historie czy nie, nie interesuje mnie to, Pozdrawiam wszystkich.
  19. Cel - 1. Wyzdrowieć (podstawa)
  20. Witam, i znów początek ponurego dnia ehh, głowa i oczy znów mi dokuczają...
  21. KissA

    Pomoc społeczna to mit !

    detektywmonk, Na początku TAK, wstydziłem się ale z czasem... Teraz jak potrzebuję paczki czy pomocy finansowej to po prostu idę do moiej pani z mopsu i dostaję od czasu do czasu pomoc o którą proszę, ale nie dobrze mi się robi jak odbieram pieniądze i widze tych alkoholików którzy wychodzą z kasą z mopsu i wchodzą do pierwszego lepszego sklepu monopolowego po alkohol a takich tam jest większość
  22. marco84, Powiedz jak to zrobiłeś, JAK pokonałeś to paskudztwo jakie leki prezyjmowałeś, jakie diagnozy miałeś u jakiego specjalisty się leczyłeś itd itd a może komuś tym pomożesz !!!
×