Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mightman

Użytkownik
  • Postów

    795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mightman

  1. Mightman

    Nerwica a ciśnienie

    to nie są mentosy, takimi tabsami można się przekręcić. Idź do kardologa i pytaj , moze fluo negatywnie wpływa na tamten i go blokuje? albo faktycznie masz za mała dawke ale nikt tutaj nie zadecyduje takich rzeczach
  2. zrób tarczyce , może to poprostu hormony dostają mindfucka :) i to często daje objawy nerwicy :)
  3. Aniu ale to przeczyszczenie to naprawdę przy długim stosowaniu ponad norme i to ostro :) wiadomo co za dużo to wszystko niezdrowe ale ten magnez u nas jakos nerwicowców jest zaburzony :) a to co poleciłaś to tak naprawdę magnez w złej formie + potas którego i tak w naszej dziennej diecie jest sporo :) Z magnezem warto łączyć na wieczór jakąs kolacje opartą na białku zwierzęcym żeby podbić wapno :) typu jogurty naturalne, sery białe itp. Potas jak się boisz o jego wypłukiwanie to soki pomidorowe, banany itp :) Polecam naprawde z całego serca witaminy dla sportowców, dawki są końskie ale jak nie masz problemu z nerkami czy wątrobą to na mnie podziałały bardzo pozytywnie. Witaminy + minerały + jakieś inne biopierwiastki typu lutiny, żeń szenie, koenzym !-10, kwasy GABA etc :) polecam nie wiem czy placebo ale ja po tym czułem znaczną poprawę :)
  4. mleczan okej :) jedna z lepszych form :) ile jonów magnezu? bierz tak z 200-300 czyli pewnie wyjdzie z 4-5 tabsów :) nie da sie przedawkowac
  5. cassidy87, sory za reklame ale ja brałem chella mag b6 firmy olimp, do tego kwasy tluszczowe omega 3, magnez w formie organicznej albo chellatu :) najgorszy jest w formie weglanu lub tlenku :) magnez + te kwasy omega 3 + witaminy dla sportowców firmy Biogenix :) powodzenia
  6. Ja już wyszedłem z tego w sumie :) nawet bardzo rzadko zaglądam na forum :) Mi pomogła psychoterapia, suplementy diety, relaksacje, zdrowa dieta, ruch i ponowne odnalezienie się w wierze. Nigdy nie chciałem brać jakiś pschotropów bo im nie ufam. Kiedy miałem ostre jazdy i lądowałem w szpitalu to wtedy dawali mi hydroksyzyne a tak to brałem jakieś kalmsy, validol itp :) ten ostatni polecam ale to w sumie chyba tylko jakas sugestia :) da się bez leków nie na lajcie ale da sie :)
  7. napoleon, a ja myśle że organizm (zapewne młody) daje ci sygnał zebys odszedl od zaczarowanej maszyny i zrobic cos dla niego :) pouprawaial sport, ugotowal sobie co lubisz, poszedl na spacer ja tak mialem zrobilem tak i jest o niebo lepiej. do tego pewnie wylazi jakis lęk zwiazy (uwaga strzelam) : dorastaniem i wkroczeniem w zycie dorosle, pozbawienia się drogi do szybkiego oderwania od problemów w postaci kompa czy np. obawa o uzaleznienie czy co tam sobie jeszcze mozna wymyslec
  8. 1. reakcja rodziny prawidlowa 2. reakcja internetu prawidlowa
  9. takie kłucie to czasem od nerek :) ale Cie nie strasze ani nic :) ja tak i moja mama ma że właśnie boli od żeber przeszywający bół i idzie pod mostek Najczesciej jak mam piasek czy kamyczki ale wtedy duzoooooo wody na raz tak z 2-3 litry lub z 2-3 piwka i przechodzi. Może być od gazów
  10. To jakby tak było że jak ojciec/matka lub oboje pili to dzieci muszą pić to by ginęły całe rodziny w tym alkoholu :) Mamy większą szanse na zostanie alkoholikami ale bez przesady :) Ja miałem rok czasu w życiu w wieku 21 lat że piłem bardzooo dużo ale teraz pije lampke wina z Narzeczoną raz na miesiąc lub z 2 piwa z kolegami na imprezie raz na 2 miesiące czy z 5 kieliszków wódki i jest spoko
  11. nerwica natręctw. Jakim kur** cudem miałby być dobry kawałek miejsca w środku a na zewnatrz niezrobiony takich rzeczy nawet sie najstarszym ludziom nie sniły
  12. Nie ma sie co usprawiedliwiać że jesteśmy pojeba** bo mamy syndrom DDA. Owszem nie mamy wyrobionych pewnych zachowań, inaczej reagujemy na pewne sytuacje, inaczej postrzegamy niektóre rzeczy, sytuacje itp ale to od Nas zależy czy bedziemy tacy jak Nasi rodzice czy whatever
  13. W sumie to powód do radości że ktoś jest tutaj tylko na chwilkę, poradził sobie i znika :)
  14. o to ja mam role bohatera rodzinny na 100%, do tej pory troszcze się o wszystko i wszystkich i do tego musze mieć wszystko zapalnowane i mieć kontrole :) Hehhe z mojego doswiadczenia to strasznie piłem przez rok będąc na 2 roku studiów :) ale jakoś mi przeszło teraz jak ide na impreze to pije 3-4 piwa albo troszke wódki powiedzmy z 200-300 ml i z trzezwym umysłem wracam do domu i ide spać i budzę się bez kaca :) Ale zdarzało się i rekordy typu litr wódki na łeb :)
  15. Zrobił Pan coś od ostatniej naszej wymiany korespondencji czy tylko patrzy Pan dalej w magiczne działanie leków?
  16. perla86, U mnie to było tak że pilnie jechałem do domu i nie miałem pieniędzy na kolejną wizyte u kardiologa bo byłem u niego 3 tygodnie wcześniej i właśnie mi zmienił na połówke 2,5 czyli brałem 1,25 mg ale po tym też się coraz gorzej czułem (niski puls, spanie itp) no i zadzwoniłem do niego i zapytałem się czy muszę jakoś schodzić z dawki czy coś a on żeby odstawić z dnia na dzień i się nie przejmować przy takich małych dawkach rzędu 1,25-2,5 można odstawić bez zjeżdżania. Nie biorę concoru juz 4 miesiące ciśnienie okej, puls okej ze strony serca nic się nie dzieje a nawet biegam, pływam itp. Lecz skonsultuj się lepiej z lekarzem bo ja nim nie jestem i nie chce decydować jednak w ważnych kwestiach, serducho to nie katar Ale mniej się przejmuj i bądź pozytywnej myśli jesteś w ciąży zostaniesz matką! I teraz nic się nie stanie będzie wszystko wporządku myśl tak i będzie okej!
  17. Chyba na magnez a nie potas którego jest w diecie przeciętnej tyle ile wynosi zapotrzebowanie dzienne. Oczywiście można uzupełnić potas ale trzeba uważać bo przy przedawkowaniu można się przekręcić :) Magnez + potas (ale rozsądnie) i do tego wapno w odstępie 2 godzinnym i powinno przejść :) W sumie z wapnem też trzeba uważać najmniej problematyczny jest magnez którego jak ktoś ma zdrowe nerki nie da się przedawkować :)
  18. Nerwa nie przejmuj się pierdołami :) Ja czy żarłem suple czy nie żarłem to mi latały nogi kiedy chciały Czasami muszą się wybiegać i tyle :) olewam to i tyle
  19. zima, wyczuwam chęć kopulacji
  20. Miro, ja miałem kontleta ze schabu! Przeprosiłeś rośliny? je też to boli
  21. monk.2000, tak tak jak każdy nerwicowiec to on z osobna jest najtrudniejszym przypadkiem Weś się do roboty za siebie, działaj na różnych płaszczyznah i z tego sie wychodzi :)
  22. essprit, Nie odnieś mojego postu jako ataku na Twoja personę ale czy przezyłeś/aś nerwice lękową? :) Bo ten kto nie miał za ciula pana nie zrozumie co siedzi w głowach takich osób :) Nie mówie oczywiście że jestem jakąś wyrocznią. Pisze to co ja przeżywałem i to co mi pomogło :)
  23. To że potrzebuje twojej aprobaty i ciągłego czuwania nad nim to normalne, też tak miałem po prostu chciałem być pępkiem świata, każdy miał latać koło mnie żeby w razie czego pomóc natychmiast, pewnie się to bierze z braku poczucia wewnętrznego bezpieczeństwa. Powiedz że Ty nie jesteś terapeutą, jesteś jego żona i jego wsparciem a wygadanie się przynosi ulgę tylko chwilową - napewno to tak czuje. Tamta obca baba wie gdzie gryźć żeby dojść do tego bagna które go wciąga. Im szybciej zacznie terapie tym lepiej, podjęcie decyzji o terapi i przełamanie się to jedna z lepszych moich życiowych decyzji. Ja też jestem anty farmakologia w kwesti natury psychicznej, sam wylądowałem u psychiatry ale leków nie wziąłem. Jak mąż ma np. szybcie bicie serca czy bóle brzucha to kup mu w aptece Validol - pastylki ziołowe które właśnie "rozluźniają" mięśnie gładke serducha i jelit :) Mi to pomaga i nawet te irracjonalne lęki nt. śmierci czy cholery wie czego pomagało. Niech też bierze magnez i wprowadźcie zdrową diete bo może to też być zaburzenie na braku jakiś witamin czy czegoś czy nagromadzenia metali ciężkich. Achaa i też bardzo ważne, wiem z autopsji że mąż pewnie będzie się wzbraniał ale bierz go jak najczęściej na spacery, zeby się poruszał jakkolwiek i nie siedział w domu i pusto patrzył w tv, kompa czy ściany. Będzie się sprzeciwiał, będzie miał jakieś zachamowania ale zmuszaj go wręcz do tego :)
×