Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ewik 22

Użytkownik
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ewik 22

  1. Bo ludzie czasem dużo chcą a mało mogą!
  2. No i tak trzymać! No to GRATULUJE! Mam nadzieje, że teraz to już będzie tuylko lepiej
  3. No ja jestem z Rudy Śląskiej ale chętna, zwarta i gotowa na spotkanie!
  4. Wielkie buziaki dla wszystkich którzy we mnie wierzą! Dzisiaj zaczynam nowy rozdział w swoim życiu. Rozdział p.t. : "Leczenie"
  5. Czytam sobie co tu napisaliście i nie zgadzam się z tym co napisał TOP23! Mój mąż to właśnie taki typ wrażliwego i rozamtycznego faceta. Wcześniej umawiałm się z umięśnionymi, łysymi facetami, ale zawsze czegoś mi brakowało.... Gdy poznałam mojego obecnego męża zakochałam się za zabój! Może i kobiety rzucają się na tych mięśniaków bez mózgu, ale na pewno ich nie kochają. Także bakuś poczekaj a znajdziesz ładną i mądrą kobiete, która będzie cie kochała całym serduchem.
  6. Nie stchórzyłam!!!!! Byłam u tego psychiatry! W sumie bardzo fajny facet (dr Skowron). Pogadał troche ze mną i uspokoił, że z tego można wyjść Przepisał mi trzy rodzaje leków (zapłaciłam 75 zł ) Ale skoro to ma pomóc.... Dzięki wam za wsparcie, bez was dalej bym siedziała i nic nie robiła. Jesteście wielcy!!!!! Szczególne dzięki dla moderatora Piotrka i mojego braciszka
  7. Dzień dobry! Dzisiaj mój WIELKI dzień! Jade dziś do psychiatry! Tzn. mam jechać, ale nie śpie już od 5 rano, mam z nerwów biegunke i ogólnie panika! Żebym się tylko nie rozmyśliła....
  8. Jasne - ja na nerwice złapałam mojego obecnego męża
  9. Dobra teraz ja sobie pojęcze!!!! Gdzie jest mój braciszek (czyt. człowiek nerwica)????? Zapomniał już o mnie, o nas?????
  10. Otrzyj łzy dzwoneczku! Za psychologa, który jest w przychodni nie trzeba płacić. Wystarczy, że pójdziesz i się umówisz na wizytę. Możesz, jeśli wolisz, umówić się też telefonicznie! Ale nie odkładaj tej wizyty zbyt długo, bo motywacja ci minie i nic nie zrobisz. Jesteś jeszcze młoda, więc działaj! Możesz z nami zostać jak długo będziesz chciała i potrzebowała. Wiek nie ma tu znaczenia. Głowa do góry! Buziaki
  11. Iwo nie będę sie rozpisywała, powiem krótko - daj sobie szanse! Zostań z nami na forum a przekonasz się, że DA SIĘ Z TYM ŻYĆ!
  12. Przede wszystkim witaj na forum! Dzisiaj jest taki beznadziejny dzień! Więc się nie przejmuj! Ja nie miałam ataku lęku od tygodnia, a dziś rano jak tylko wstałam dopadły mnie jakieś "schizy". Tylko że ja już nie mam zamiaru im się poddawać. Ty też sobie poradzisz! Buziaki
  13. Przykro mi z powodu śmierci twojego taty! Wiem co czujesz bo ja starciłam mame! Ale uwierz mi, że dasz rade! Będziesz żyła dla TATY! On nie chciałby żebyś się teraz załamywała!
  14. Jasne, że się znajdzie dziewczyna która cie zrozumie! W końcu kto lepiej niż my kobiety zrozumie twoje trudne dni A tak poważnie to daj sobie czas i nic na siłe. Miłość zawsze przychodzi w najbardziej nieoczekiwanym momencie! A nerwicą się nie przejmuj, traktyj ją jak trzecią rękę - czasem pomaga, ale nie jest nieodłączną częścią twojego organizmu. Zawsze możesz ją odciąć i wyrzucić! Kobiety też czasem lubią opiekować się swoimi mężczyznami
  15. No vampirku tylko się nie rozmyśl! Zmykaj na tą rozmowe bo my tu wszyscy trzymamy za ciebie kciuki! Weź kilka głębokich wdechów, głowa do góry i jazda na podbój przyszłego szefostwa
  16. Mona 75 - tak trzymać gratulki i buziaki! Kurcze dalibyście mi trochę tego waszego chłodku? U mnie juz jest 35 stopni!!!! Zwaroiwać można z tym upałem!!!!!
  17. Małgonia gwarantuje że nie eksplodujesz, medycyna jeszcze nie słyszała o takich przypadkach Pamiętaj o pozytywnym nastawieniu! Te leki będą ok! Tylko w to uwierz!
  18. Ewik 22

    hej:) "nowa" smutna.

    Cześć Asiu! W pełni zgadzam się z dżejem - najttrudniej jest się przyznać do własnych słabości! Twarda z Ciebie baba - dasz rade!
  19. Małgoniu nic się nie martw prezes pewnie niedługo znowu zmieni zdanie No to trzymam kciuki! Super! Gratuluje pozytywnego nastawienia! Powodzenia
  20. Małgonia głowa do góry. Ja też jestem sama i miałam dziś rano podobne problemy! Ale poprostu wstałam i wzięłam się za sprzątanie. Trzeba zająć czymś głowe żeby nie skupiać się na tej cholernej nerwicy... Dasz rade! Jestem z Tobą!
  21. Nie no spoko! Tylko kto ci powiedział, że ja spałam z tymi facetami? Kto tu w ogóle mówi o seksie? Nie musisz współczuć ani mi ani tym facetom, bo wszyscy jesteśmy dzisiaj szczęśliwi! Napisałam tylko o swoich odczuciach, a tobie jedynie mogą się one nie podobać, nic poza tym. A tak w ogóle to skoro ty jestes taki wszystkowiedzący to co ty robisz na tym forum? A już w ogóle nie rozumie co ty robisz w tym temacie? Przecież faceci w twoim wieku raczej nie mają problemów z kobietami, no chyba że.... A co do przyjaźni między facetami a laskami to to forum jest najlepszym przykładem na to, że takowa istnieje! A ty w to niewierzysz bo nigdy tego nie doświadczyłeś, ale to już twój problem!
  22. No widzę że chyba czas najwyższy, żeby w ten temat wkroczyła kobieta!!! Pewnie bez względu na to co napisze BlueOrange uzna że jestem za młoda, żeby się mądrze wypowiadać, ale mam gdzieś jego teorie! Powiem wam jakie są moje doświadczenia i spostrzeżenia w tym temacie! Na początek dodam, że ludzie uważają mnie za atrakcyjną fizycznie osobe. Miałam w życiu nie jednego faceta i zaobserwowałam pewną zależność. Z każdym przystojnym facetem łączyła mnie tylko fizyczność - fajnie było się z nim pokazać na mieście, iść na impreze, przedstawić znajomym.... ale tak wnikając głębiej to pustka! Nie mieliśmy o czym rozmawiać, zero wspólnych zainteresowań, zero wzajemnego zrozumienia. Jedynie fajnie razem wyglądaliśmy! Tylko tyle..... (Dla mnie tylko, a dla ludzi obserwująch nas z boku ... aż) Natomiast jeśli chodzi o tych mniej atrakcyjnych to .... być może nie było szpanu pokazać się z nimi na ulicy czy na imprezie, ale oni oprócz fizyczności w związek wkładali też coś wewnętrznie interesującego. Mieli jakąś pasje, byli nie tylko moimi facetami, ale przede wszystkim przyjaciółmi. Podsumowując - związek musi się opierać przede wszystkim na przyjaźni, a nie na fizycznym pociągu! Bo to prowadzi do niką. Więc panowie zamiast skupiać się na swoim wyglądzie i wyzywać się od cip itp. może lepiej skupcie się na budowaniu ciekawego wnętrza! Ps. BlueOrange przestań robić z siebie starego dziadka z 80 letnim doświadczeniem, bo ten 19- letni Piotrek jest czasem o wiele mądrzejszy od ciebie! Trochę pokory!
  23. Dzień dobry! Wczoraj wieczorem dowiedziałm się o tym, że będę miał "nową mamusie"! Mój tata się zaręczył! Nawet jak o tym pisze, to wolałabym żeby to był tylko zły sen! Ale niestety stało się! Będę na ślubie własnego ojca - to jest ponad moje siły! Od wczoraj zadaje sobie tylko jedno pytanie - czy on już zapomniał o mamie? Wiem, że od jej śmierci minęło już 10 lat, ale.... Pewnie uznacie, że przesadzam. No i pewie macie racje. Ale jakoś tak źle mi z tym na sercu! Miłego dnia wszystkim nerwuskom!!!
  24. Ewik 22

    Witam!!!

    Cześć Kasiula! Jak chcesz pogadać to pisz. Ja też mam agorafobie i nerwice lękową, więc.... wiem co czujesz. Ale to forum daje nadzieje, więc dobrze że do nas dołączyłać!
  25. Koszmar! To chyba najlepsze słowo które przychodzi mi do głowy kiedy myśle o minionej nocy! Najpierw jakiś d.... obrażał publicznie mojego przyjaciela, a potem mój mąż..... Zrobił mi awanture, która trwała do 3 nad ranem.... Nie znam drugiego człowieka, który był by tak chorobliwie zazdrosny jak mój mąż! On wścieka się o każdego faceta, z którym zamienie choć jedno zdanie - paranoja! Nie wiem jak długo jeszcze to wytrzymam... Usłyszałam pod swoim adresem tyle obraźliwych słów... A może tak zejść mu z drogi i ...... nie mam sił
×