Skocz do zawartości
Nerwica.com

info

Użytkownik
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez info

  1. Witam, Kieruje to pytanie przede wszystkim do wszystkich dziewczyn z nerwicą. Czy macie tak jak ja, dwa tygodnie spokoju a później zaczyna się piekiełko. Objawy choroby strasznie się nasilają? Czy macie na to jakieś sposoby?
  2. Dzień jeden z lepszych, zero objawów. Polecam Wam znaleźć zajęcie, które odciągnie uwagę od natrętnych myśli. Ja mam swoją pasję, która pozwala mi lepiej żyć - prowadzę blog. Jeśli ktoś ma chęć zajrzeć: www.ilovebake.pl
  3. Tak to mój niedawno założony blog. Niestety przed nerwicą robiłam zupełnie coś innego, ale choroba zupełnie mnie zmieniła :) I teraz blog jest moją radością -- 15 maja 2012, 10:55 -- Pomimo tego ze w nerwicy powinniśmy sie skupiać na pozytywach to wiecie jak założyłam bloga i doznałam mega radochy i adrenaliny to emocje za duże zaczęły mnie niszczyć Po prostu paranoja. nie mogłam zasnąc, miałam nudności poranne i teraz ten atak. No nic zobaczymy co będzie dalej z bloga nie zrezygnuje bo to teraz moje pocieszenie :) Tylko zeby było mozna jakoś tak emocje tonowac.
  4. Dnia nie spisuje bo piekę własnie szarlotke, ale boje się o wieczór. Nienawidze ataków wtedy myśle, że zaraz bedę miała jakis zawał i umre. P.S. moj sposob na zycie to www.ilovebake.pl
  5. wiem, ale wiesz złe wspomnienia wracają ...
  6. Dzień niestety nie jest najlepszy w nocy miałam atak. Zaczęło sie od strasznego bólu nogi, którą wcześniej nadwyrężyłam, a skończyło dreszczami i dusznościami . Moje ataki wyglądają zazwyczaj tak, że zaczyna mi coś w środku nocy boleć, wcześniej była to okolica kręgosłupa, a wczoraj noga. Budzę się staram sobie wszystko racjonalnie wytłumaczyć, ale kończy się i tak atakiem . Musiałam zażyć tabletkę i dopiero po dwóch godzinach zasnęłam. Od prawie pół roku nie miałam żadnego ataku, a tu wczoraj ponownie wszystko wróciło. Znowu boje się co będzie wieczorem ...
  7. Dzisiaj kolejny raz miałam poranne mdłości ehh, a już było tak dobrze. No nic trzeba walczyć może w końcu odpuści :)
  8. Dałam sobie czas i mogę powiedzieć, że odnalazłam na nowo radość życia. Codzienna bezsensowność nowego dnia nie daje już mi się we znaki, co nie znaczy, że nerwica ustąpiła do końca. Mam jeszcze takie dni kiedy gorzej się czuje, ale tak jak radziła mi moja psychiatra daj sobie luz, rób to co chcesz, a że mam taką pracę, która daje mi wolność mogę ten luz sobie wprowadzić kiedy go potrzebuje. Dla wszystkich chorych na nerwice radzę znaleźć w życiu coś nowego jakieś hobby, które da nam trochę radości i mocy do walki z chorobą.:)
  9. Hej Miałam dokładnie parę miesięcy temu takie same objawy. W dzień normalna osoba, a w nocy ataki. Niestety droga jest jedna psychiatra. Teraz jestem na lekach i od kilku miesięcy nic się nie dzieje, oczywiście zdarzają się gorsze dni psychicznie, ale to jak u każdego. Na razie nie ma co narzekać ... Radzę jak najszybciej iść do lekarza ponieważ on naprawdę Ci pomoże.
  10. Niedawno czytałam książkę o życiu kolarza Lanca Armstronga, który po przebytej chorobie nowotworowej stracił sens tego co wcześniej kochał i ja mam to samo. Nagle to co przeżyłam przewartościowuje inne rzeczy jak np. pęd za pieniędzmi, codzienną bieganinę. Staje się to jakieś mało poważne. Wiem, że powinnam odnaleźć siebie na nowo, znaleźć coś co sprawi, że na nowo odkryję pasję dnia codziennego, ale narazie nie potrafię
  11. W moim wypadku wyleczona nerwica objawia się tym, iż nie mam napadu leku wieczorem połączonym z okropnymi drgawkami całego ciała, dusznościami itp. Jestem na lekach i jak narazie można powiedzieć, że nic mi nie dolega, a odstawienie leków to kwestia czasu. Wszyscy mówią jak radzić sobie z nerwicą, a ja chciałabym wiedzieć czy wartości i życie po chorobie, po tym ja już nie odczuwacie jej symptomów zmieniło się.
  12. Witam, Opiszcie jak poradziliście sobie z powrotem do życia codziennego po przebytej nerwicy. Ja nie ukrywam, że mam z tym problem. Praca, która kiedyś dawała mi niesamowitą satysfakcję przestała mieć znaczenie. Wspomnienia o chorobie i atakach są ciągle świeże i nie wiem jak dalej żyć chociaż nie mam już żadnych symptomów nerwicy nadal mam problem, a może takie rozbicie to norma?
  13. Witam, Podaję bloga, który w sposób natychmiastowy mi pomógł okiełznać lęki i ataki. Opisana jest tam choroba, objawy i ich funkcja ( tak, tak każda reakcja naszego organizmu jest po coś) i najważniejsze co robić, aby z tego wyjść. Osoba pisząca bloga ma za sobą wygraną z tą ciężką chorobą. Naprawdę polecam mi pomogła bardzo, czasem jeszcze zdarza się zła myśl, ale stosuje metody z bloga i najważniejsze działa :) http://moja-nerwica.republika.pl/
  14. Witam, Podaję bloga, który w sposób natychmiastowy mi pomógł okiełznać lęki i ataki. Opisana jest tam choroba, objawy i ich funkcja ( tak, tak każda reakcja naszego organizmu jest po coś) i najważniejsze co robić, aby z tego wyjść. Osoba pisząca bloga ma za sobą wygraną z tą ciężką chorobą. Naprawdę polecam mi pomogła bardzo, czasem jeszcze zdarza się zła myśl, ale stosuje metody z bloga i najważniejsze działa :) http://moja-nerwica.republika.pl/
  15. Witam, Podaję bloga, który w sposób natychmiastowy mi pomógł okiełznać lęki i ataki. Opisana jest tam choroba, objawy i ich funkcja ( tak, tak każda reakcja naszego organizmu jest po coś) i najważniejsze co robić, aby z tego wyjść. Osoba pisząca bloga ma za sobą wygraną z tą ciężką chorobą. Naprawdę polecam mi pomogła bardzo, czasem jeszcze zdarza się zła myśl, ale stosuje metody z bloga i najważniejsze działa :) http://moja-nerwica.republika.pl/
  16. Witam, Podaję bloga, który w sposób natychmiastowy mi pomógł okiełznać lęki i ataki. Opisana jest tam choroba, objawy i ich funkcja ( tak, tak każda reakcja naszego organizmu jest po coś) i najważniejsze co robić, aby z tego wyjść. Osoba pisząca bloga ma za sobą wygraną z tą ciężką chorobą. Naprawdę polecam mi pomogła bardzo, czasem jeszcze zdarza się zła myśl, ale stosuje metody z bloga i najważniejsze działa :) http://moja-nerwica.republika.pl/
×