
chocovanilla
Użytkownik-
Postów
1 880 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez chocovanilla
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chocovanilla odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
hobbyturysta, ale ja to wyczulam... wiedzialam ze tak bedzie -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chocovanilla odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
obudzil mnie atak leku... jej dziwne uczucie... mam meza dziecko a czulam taka przerazajaca pustke samotnosc i panika... chyba wariuje... -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chocovanilla odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
hej... -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
chocovanilla odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
hej:( -
hej:/ nie ma nikogo? mnie lek obudzil ale spodziewalam sie tego:( -- 24 mar 2014, 02:31 -- hej:/ nie ma nikogo? mnie lek obudzil ale spodziewalam sie tego:(
-
Auman, no ja sie szykuje i na dwór z mała ide bo szkoda zeby w domu siedzieć jak takie słoneczko:) -- 21 mar 2014, 12:18 -- zmykam:) miłego dnia :*:*:*
-
Auman, czesc:) piękny dzień mamy za oknem więc myślę że samopoczucie równie dobre ?
-
platek rozy, pomoze !!!!!
-
platek rozy, to przechodzi ale mi za 3 razem juz zabraklo wiary i wytrwalosci moze do tego doszla tez depresja poporodowa i dlatego tak... wiesz świat mi się zmienil... bylam wolna jak ktos mnie odwiedzal to przychodzil do mnie a po porodzie spadlam na bok... bylam uwieziona.. kazdy tylko o malej gadal... mysle ze to mialo wplyw na moj stan.... ogolnie to moje przejscia z tym lekiem mnie zrazily teraz to już może byc kwestia nastawienia... -- 21 mar 2014, 11:01 -- też mam sporo złych dni szczególnie jak mi sie plodne dni konczą to już do konca @ mam doła -- 21 mar 2014, 11:02 -- teraz sama tylko o malej bym gadala ale wtedy to byl za duzy szok:/
-
dodam ze jak mialam największy atak to dopiero zaczynalam go brac byl marzec... moglam przeczekac bo wiadomo ze na poczatku jest gorzej... do tego mialam dodatkowo przeciwlękowy doraznie ale nie wzielam bo sie balam...
-
platek rozy, nie bój się bo na mnie też za każdym razem nie działął źle.... ja ponad pół ciąży na tym byłam.... i było ok... -- 21 mar 2014, 10:54 -- córcia zdrowa się urodziła i w ogóle...
-
platek rozy, podchodziłam do niego 3 razy... za pierwszym razem najiekszy atak, za drugim jakos znioslam a za trzecim pogorszenie.... ogolnie to powiem tak na mnie ten lek dzialal strasznie... czulam się jak w beczce wszystko mi wirowało, plakalam i mialam mega lęki i natrętne myśli;/ nigdy więcej... ale są tacy którym pomógł... na kazdego dziala inaczej... 2 tygodnie to minimum żeby cos o nim powiedziec
-
hania33, trzeba:) ja czuje sie lepiej jak mnie ktos pochwali, jak czuje się potrzebna, doceniana... jak zrobie cos dla kogos to czuje się świetnie
-
cloranxen to lek ktory bralam najdluzej... codziennie a odstawilam z dnia na dzien i na 4 dzien atak padaczki.. potem zmnieszalam dawke stopniowo przez tydzien-zalecenie neurologa i znowu na 4 dzien od zaprzestania atak
-
hania33, a ja myśle że żyć chwilą to takie nudne i bardzo egzystencjonalne...owszem cieszyć się każdą chwilą ale planować przyszłość... mi pomaga rozplanowywanie pozytywne... zasypiam dobrze jak sobie zaplanuje coś ciekawego na nastepny dzień albo na przyszły weekend...
-
platek rozy, hania33, przesilenie wiosenne... ja odkąd pamiętam a choruje 7 lat to zawsze na wiosne masakra... 7 marca najwiekszy atak mialam... przezyc marzec i kwiecien a potem z górki
-
hania33, platek rozy, sporo bo niektóre brałam tylko dwa tygodnie niektóre doraźne np xanax to łyknęłam raz z takich co brałam dłużej to seronil dobry lek, asertin masakra, cloranxen dorobilam sie padaczki, escitil biore teraz, sympramol bralam krotko teraz doraznie a lerivon to usypiacz na noc tez krotko bralam bo sie tyje strasznie... poza tym czesto mialam po dwa leki tzn ze jeden rano inny wieczorem... -- 21 mar 2014, 10:37 -- jak mialam duże pogorszenie to chodzilam co 2 tygodnie do lekarza i za kazdym razem zmienial dopoki nie bylo poprawy...
-
napiszę wam leki które pamiętam że brałam... spamilan sympramol pramolan anafranil asertin seronil cloranxen xanax escitil citabax symfaxin lerivon
-
hania33, bez leków nie próbowałam więc ciężko powiedzieć czy coś tam nie pomagają...
-
platek rozy, ja mam tak że od samego początku nie wierzyłam w ten lek i powiem Ci że cudem nie jest jak dla mnie ale jak tylko ide do lekarza to dobrze sie czuje i zapominam o złym wiec dostaje to samo... ogólnie to chyba nauczyłam się walczyć z tym samodzielnie... ostatnio zeszłam z dawki o polowe i w zasadzie jest tak samo.... a co do asertinu to mi ten lek wywoływał wszystko co najgorsze;/
-
hania33, platek rozy, ja też nie mam i mam mnustwo strasznych myśli i lęków... często podczas ataku tu pisze i nikt chyba nie ma aż tak porytej bani;/
-
platek rozy, nie chcesz żebym Ci napisała listy swoich leków...
-
platek rozy, chyba z tego co pamiętam bierzesz asertin tak?? wiesz ten lek potrzebuje czasu na poprawe... na początku jest gorzej ale potem powinno być już lepiej i musi być a jak nie to to nie bój się pomysłów jest mnustwo... czasem też rozkładam ręce nad sobą ale nawet jak wejde na forum... ile widze leków o których nawet nie słyszałam... tak ze pomysły są jak nie ten lek to inny:) głowa do góry... będzie dobrze:) to da sie wyleczyć tylko trzeba trafić na leki:)
-
hania33, witaj:)
-
hej:) platek rozy, wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma... :) ja też jestem marudą ale to ta nerwica nas takimi zrobiła :) -- 21 mar 2014, 10:14 -- noc miałam wspaniałą chociaż mogłaby być dłuższa:) czułam się świetnie aż nie umiem tego opisać taki spokój relax i w ogóle do tego mam czyściutką wiosenną pościel