*Oleńka*, trzymaj się mocno, ściskam wirtualnie przynajmniej... Mam nadzieję, że nowa terapia da Tobie siłę i wybrniesz z tego
Mi się wszystko psuje w życiu, ten dzień nie powinien wogóle istnieć... Psychol się wypisuje z tego ośrodka co do niego chodzę... Albo szukać innego będę musiał albo do niego ale gdzie indziej i w innych terminach
Nadal szukam psychoterapeutki nowej ale nie mogę się za to zabrać, choć wiem, że bez tego ani rusz
Na dodatek zmieniam leki, muszę zejść z jednych a następne dwa czekają w kolejce
Kurwa, nie daję rady...