Sylwia.

virgo21, no cóż, takie życie... Ale miejmy nadzieję że kiedyś zmienisz pracę na bardziej interesującą dla Ciebie

virgo21, ooo, to szkoda... A gdzie pracujesz? kasiątko, wybacz moją ciekawość, ale czy Ty nie miałaś kiedyś nicku 'laima'? Bo ona też miała taki avatar i mi się skojarzyło

Sangathrina, witam serdecznie :)

:) Ogólnie nie zaglądam tu często, a jak już to wybieram momenty gdy prawdopodobnie nikt nie będzie mi właził do pokoju. Chociaż przed chwilą i tak weszła siostra, chciała spytać czy idę na "Barwy szczęścia" W sumie miałam iść, ale w drodze powrotnej z kuchni zmieniły się moje plany

Hej :) Mogę sobie z Wami trochę pogadać ?

Cześć :)

LaFee- Sterben fur dich

A mój ostatni sukces- 5 z fizyki A wcześniej fizyka szła mi bardzo ciężko...

nextMatii, przez depresję nie mogłam się skupić na nauce, oceny mam okropne, średnia 2,6 i jeszcze zachowanie poprawne. Rodzice mnie zabiją chyba... Nie, to by było dobre w sumie. Onie mnie nie zabiją tylko uprzykszą życie jeszcze bardziej... Spodziewałam się zachowania dobrego bo dość często mnie nie było, no ale było to usprawiedliwione. Nie wiem czemu mam poprawne... Czuję się beznadziejna...

Bonus, witam

lubie_jesc, witaj i czuj się z nami dobrze

Evanescence- Missing

hej -- 09 sty 2012, 11:20 -- Był dobry, ale to się zmieniło jakieś 2 godziny temu...

No wiesz co... Ja wiem doskonale że jestem beznadziejna, taką ironią tylko utwierdzasz mnie w tym przekonaniu...

Wolny, witam na forum :)

Forum daje poczucie że nie jestem sama, są ludzie którzy potrafią mnie zrozumieć, tacy jak ja

kornelia_lilia, niestety u mnie w domu nie da się odpocząć Szkoła mnie dobija, dom mnie dobija... Nie ma miejsca gdzie mogłabym odpocząć od nerwów, wykończy mnie kiedyś to wszystko

a gdzie pracujesz?

Zazdroszczę ;P Też by mi się przydał odpoczynek, bo już opadam z sił, ale niestety szkoła-dom-szkoła-dom- wszędzie nerwy...

mill, dawno nie gadałyśmy Jak tam się trzymasz? Co u Ciebie :) ?

Nie okaleczałam się już prawie miesiąc, lecz przedwczoraj znowu zrobiłam sobie kilka kresek na nodze... Czuję się słaba...

Cześć :) Ja niestety wiem co to znaczy nerwica lękowa... Gdybyś chciała pogadać to napisz do mnie (moje gg 18779058), może jakoś sobie z naszymi lękami poradzimy ;] Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się :)

Tak, chodzę na terapię indywidualną, biorę też leki. Te leki na razie nie pomagają- wręcz przeciwnie, ale może w końcu zaczną działać... -- 24 paź 2011, 14:55 --

Oj niestety nie mam tego za sobą... Jestem buntowniczką, mam różne humory, bardzo zmienne nastroje- potrafię się śmiać a za chwilę mam łzy w oczach...Wpadam ze skrajności w skrajność... Krzywdzę siebie po tym jak wyrządzę krzywdę komuś innemu (nawet jeśli ta osoba nie uważa tego za krzywdę). Nie potrafię się pogodzic sama ze sobą, mam sprzeczne uczucia- jakby siedziały we mnie dwie całkiem inne dusze... Cięcie to takie uzewnętrznianie bólu... Ból psychiczny mnie zabija, fizyczny jest przyjemny i dlatego sobie go zadaję... I czuję się ukarana za swoją beznadziejność i bycie nikim...

telefon