Skocz do zawartości
Nerwica.com

superpit99

Użytkownik
  • Postów

    550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez superpit99

  1. superpit99

    czy da sie uratowac?

    mysle ze pszyszla pora na admina, mod nie ma posluchu
  2. superpit99

    czy da sie uratowac?

    samotnaona, zapomnials jakie skutki takie pogruzki w przyszlosci na kims kto jest jeszcze w rozwoju moga miec
  3. superpit99

    czy da sie uratowac?

    nie ma sprawy dilerzy sa jak rekawiczki wywalisz jednego masz natychmiast 10 nowych
  4. superpit99

    czy da sie uratowac?

    hi @dolomit jestes zajebiaszczym facetem prawie jak oj rydzyk tacy jak Ty bedac w lesie nie zauwazaja ze tam sa ze wzgledu na ilosc drzew glupie porownanie ale to moje subiektywne taka samotnaona ktos kto szuka odpowiedzi jest wiele wiecej warta jak 1000 fachidiotow ktorzy uwazaja ze zjedli wszystki madrosci swiata i tylko ich prawda jest ta prawdziwa/jedyna a co do flirciku to bedziemy mieli super trojkacik samotnaona, ola i ja odlot gwarantowany
  5. superpit99

    czy da sie uratowac?

    cala przyjemnosc po mojej stronie pamietaj nie wszystko co my widzimy jest takie jakie naprawde jest madrosc terapeutki
  6. superpit99

    czy da sie uratowac?

    @kicikici, wg. mnie napisalas fantastyczny Post, cos konstruktywnego, cos czego prawdopodobnie samotnaona oczekiwala dzieki
  7. superpit99

    czy da sie uratowac?

    nie mam zamiaru bronic ani usprawiedliwiac Smutnaona wadaje mi sie ze ja rozumie, z wlasnego doswiadczenia i terapii grupowych moge powiedziec ze takie zachowanie zdarza sie bardzo czesto, "normalni" ludzie reaguja na to co Smutnaona opisala tak jak wiekszosc z was, Smutnaona zastanawia sie nad tym pytaniem dlaczego tak sie stalo, ona sama nie wie dlaczego tak postapila. Uzyskanie odpowiedzi na te pytania sa mozliwe sami rzadko jestesmy w stanie je znalesc, bez pomocy dobrego terapeuty/lekarza graniczy to z utopia, dopiero w momencie kiedy zaczynasz rozumiec motywy swojego postepowania wtedy mozesz zaczac z tym walczyc/leczyc dlatego uwazam zebys poszukala kogos kto Ci pomorze znalesc te odpowiedzi Pozdrawiam i zycze wytrwalosci Pit
  8. superpit99

    Pit

    Dzieki za info, to bardzo mile z Twojej strony jezeli ktos chce sie wiecej dowiedziec o zachowaniu i funkcjonowaniu borderow w codziennym zyciu moze sie tego dowiedziec z ksiazki Paul T. Mason, Kreger Randi pod tytulem The Stop Walking on Eggshells, (oczywiscie musi znac angielski lub niemiecki poniewaz ta ksiazka jeszcze nie zostala przetlumaczona) polecam, przy pierwszym czytaniu wywalilem ja w kat, po paru dniach przelamalem sie i przeczytalem do konca, ksiazka otworzyla mi oczy, po przeczytaniu jej z przerazeniem stwierdzilem jak bardzo mylne jest moje przekonanie ze rzeczy/sprawy ktore dla mnie sa oczywiste i uwazam ze wszyscy tak widza/czuja
  9. superpit99

    Pit

    nie masz pojecia jaki to odlot jest, po prostu zauwazyle ze nie kazdy wie co znaczy skrot BL wyjasniam ze BL to nic innego jak BORDERLINER czyli czlowiek majacy borderline
  10. Proszę, nie licytujmy się kto ma gorzej, a kto lepiej! Przepraszam, dalem sie poniesc, postaram sie lepiej panowac nad emocjami. nie wiem czy suicydalne, wg. mnie najwazniejsze jest ze bardzo czesto pomagaja nie doprowadzajac do przelewu K**i, nie raz dzieki nim (skills) do tego nie doszlo nie tylko u mnie ale u wielu znajomych
  11. to jest cos czego uczy DBT terapia (Dialektisch-Behaviorale Terapia wg Marsha M. Linehan) i to jest potwierdzone przez ludzi ktorzy choruja oraz przez specjalistow -- 28 wrz 2011, 23:39 -- uwazam ze sa ludzie ktorzy naprawde maja problemy ale najwidoczniej wy sie do nich nie zaliczacie
  12. nawet wtedy nie myslalem o czyms takim jak baterie, Litium wytrzymuja 96 a wszystko dzieki STEVowi
  13. wg mnie z tym nie mozna sobie radzic, mozna i trzeba nauczyc sie z tym zyc. to jest jak ogien i woda rownoczesnie, przeklinam i ciesze sie ze jestem BL jak moze wygladac zycie z kims takim? odpowiem slowami Oli "jestes kims takim bez kogo nie chce i nie chcialabym byc, rownoczesnie nienawidze BL"
  14. watpie zeby ktos nas przebil, rozmawialismy z Ola non-stop przez prawie czterciesci godzin, nawet bedac na ubikacji mysle ze tylko BL sa w stanie cos takiego przezyc
  15. superpit99

    Pit

    wieczorami to my robimy COS innego -- 28 wrz 2011, 23:04 -- uwazam ze nie ma nic lepszego jak "dawac nie oczekujac nic w zamian"
  16. superpit99

    Pit

    w tej chwili robi zadania domowe, a kim Ona jest czytaj w gwalcie, najwspanialszy czlowiek jakiego kazdy z nas moze sobie wymarzyc a MY jestesmy razem
  17. superpit99

    Pit

    powiedzialem Oli ze sie zarejestrowalem na nerwica.com i pokazalem co napisalem jej reakcja? nikt nie odpisal? no coz jestem nowy, ktos kogo mozna nieufnie traktowac
  18. Czy i jak mozna z TYM zyc? moja Rodzina praktykujacy, wierzacy katolicy..... on, proboszcz, o tym co on mi zrobil opowiedzalem po paru dniach w domu, reakcja byla straszna, nie taka jakiej oczekiwalem "zmyslasz to jest niemozliwe przeciez to taki pobozny i dobry czlowiek" po paru latach wyszlo na jaw ze nie bylem jedyny wtedy uslyszalem "miales pecha, byles w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu" on zostal wyslany do jakiegos klasztoru, to byla jedyna konsekwencja jego czynow. do dzisiaj kiedy widze waskie usta (nie zwracam uwagi na twarz tylko na te pierdolone usta) poczuje zapach podobny do tego jaki zapamietalem pamietnego wieczora, trzese sie jak osika, zoladek mam w gardle ale nie musze wam tego opisywac ci ktorzy cos takiego doswiadczyli wiedza o czym pisze. osoby ktore probowaly mnie w szyje lub plecy dotknac lub pocalowac byly zdziwione wrecz zaszokowane moja reakcja, dreszcze, ucieczka staralem sie zrobic jak najmniejszy po prostu przestac istniec. trzy lata temu, byl to czas kiedy postanowilem ze soba skonczyc, poznalem JA moja druga polowke, dzieki niej wiele sie zmienilo. na poczatku reagowalem identycznie na pocalunki i dotyk, kiedy pierwszy raz spalismy razem i Ola chciala mnie dotknac ucieklem z lozka, dzieki jej wyrozumialosci, milosci oraz uporowi zrozumialem ze jej chodzi o mnie, wlasciwie o to zebym mogl mimo tego co sie stalo, ponownie delektowac sie bliskoscia drugiego czlowieka. Poczatki byly niesamowicie trudne ale z biegiem czasu wzajemne zaufanie i milosc sprawiaja ze od paru miesiecy pozwalam Oli sie wszedzie dotykac i ten dotyk nie sprawia bolu
  19. pomyslalem ze mozemy napisac, podzielic sie z innymi, co robimy aby rozladowac napiecie i niedopuscic do AA. zapewne kazdy z nas ma jakies wlasne skills ktore moze nie zawsze ale dzialaja mi czasami pomaga w takich momentach: zjedzenie Papryki chili (wysuszonej) wachanie Ammoniaku-Lavendel pokrecanie mocnej gumki na nadgarstku umywalka pelna kostek lodu, wsadzam dlonie, czasami po lokcie czytanie przyjemnych listow, maili odwraca uwage (to dziala u mnie jak sie zaczyna)
  20. zapewne to znasz, mi czasami pomaga w takich momentach: zjedzenie Papryki chili (wysuszonej) wachanie Ammoniaku-Lavendel pokrecanie mocnej gumki na nadgarstku umywalka pelna kostek lodu, wsadzam dlonie, czasami po lokcie czytanie przyjemnych listow, maili odwraca uwage (to dziala u mnie jak sie zaczyna)
  21. jestem w pracy, muzyka leci z kompa, nie uwiezycie od wielu tygodni slucham Yiruma, kolega wchodzac do mojego biura kiwa glowa i mowi przeciez masz tysiace innych utworow a ty nic tylko jedno i to samo -- 27 wrz 2011, 09:58 -- a teraz jak przystalo na typowego BL tego Virgin Black - Requiem, Kyrie : http://www.youtube.com/watch?v=lgu33z6YxF4
×