girl anachronism

Czy ktoś wie, czy jest na to jakieś polskie okreslenie?

Byłam w nocy na SORze u dyżurnego psychiatry. Jestem nafaszerowana olanzapiną i tranxene i w końcu przespałam 12h ale myśli dalej zapie*dalają. Biorę kolejną dawkę i idę spać z powrotem. W karcie epizod mieszany.

Matko bosko, wy już wstaliście? Ja nie śpię od ponad miesiąca i dzioś też, dlatego dziś zainwestowałam w alko. Ale jakoś to też mnie nie uśpiło

Nie, chodziłam 5 miesięcy, ale to nie była poznawczo-behawioralna, więc nie miało sensu, poza tym nie czułam z nim tego przelotu myślowego. I przerwałam. Dzwoń jak xoś, ja jestem.

Jest tego za dużo, mam spisanych kilka katerk a4, trochę się uzbierało od ostatniej wiztyty, kiedy objawy były tak wymieszane, że nie mogliśmy dojść do porozumienia. Ja nie jestem łatwą pacjentką, nie przychodzę i nie biorę recepty, tylko się kłócę z lekarzem, ale pokojowo. Raz wychodzi na moje,, raz na jego i szpital P

trapi nie taka lista rzeczy, że jak to wszystko wyrzygam psychiatrze w przyszłym tygodniui, to w godzinę nie zdążę

Niektórzy nie mogą

Heja :)

Puk puk?

JOSE 2, mam dość czytania, ile lat żyjesz z tą chorobą. Pisałeś to milion razy, już wszyscy to wiemy, daruj nam. Na swoim przykładzie wiem, że depresja dopadała mnie mimo robienia tego, co kocham i odnoszenia w tym sukcesów. Więc wali mnie, co uważasz na ten temat.

Co za bzdura

Dark Passenger, matko, mogłeś podać linki, żeby sobie każdy wszedł, bo ja nie chciałam tego widzieć

To po prostu potoczne określenie, coś jak "ojczulek".

maargooo, nie zachowujesz się odpowiedzialnie

black swan, i masz rację, to ona powinna się wstydzić, nie Ty! Potraktuj ją tak, jak jej się należy!

Lukrecja., sorry, że to napiszę, ale zachowujesz się jak nieodpowiedzialna gówniara! Co to znaczy, że wolisz nie wiedzieć?! Bierzesz leki, co może poważnie wpłynąć na dziecko. Jeśli jesteś w ciąży, to nie jesteś odpowiedzialna tylko za siebie, ale też za dziecko, a Ty masz to głęboko gdzieś. Nie pojmuję tego!

Od wczesnych nastu lat jestem niewierząca w żadne zjawiska nadprzyrodzone z bogami na czele.

Na szczęście nigdy się z czymś takim nie zetknęłam, ale wyobrażam sobie, jakie to musi być upokarzające. Znając mój cięty język, zrobiłabym mega awanturę.

Arkadiewna.Karenina, witaj wśród nas :) Dlaczego mglistymi? Bądź dobrej myśli :)

Ziomal4321, w sumie mam gdzieś jak się zachowujesz :) Nakręcam się chyba prosto w stronę miksa. Coraz szybciej.

Po tym co przeszedłem mam prawo mieć niechęć do kobiet i poważnie się zastanowię czy wchodzić w nowy związek. Jednak wydarzenie z moją dziewczyną mnie czegoś nauczyło, ale to tylko moje zdanie. Prawo może i masz, logika jednak podpowiada niechęć do konkretnych osób, które zrobiły coś złego, a nie do połowy naszego gatunku. Gdyby skrzywdził Cię przyjaciel, znienawidziłbyś mężczyzn? Idiotyzm, ale prawo do głupoty też ma każdy

malgosia7602, ja mam w domu anioła. Edukuje się na temat choroby, rozmawiał z moim psychiatrą, odwiedzał moją szpitalną prowadzącą panią doktor, dużo ze mną rozmawia i sam już wychwytuje wiele niepokojących sygnałów. Widzę, że mu zależy. Oczywiście wiem, że mu trudno. Facet to facet, nienawidzi bezsilności, zwłaszcza kiedy jestem w depresji. Ale jest obok i wspiera.

A jaką dawkę masz olanzapiny? Może za dużą?

lolil, a co bierzesz? Często jest tak, że leki na początku otępiają i przymulają, a po jakimś czasie organizm się uodparnia :) -- 30 sty 2013, 23:53 -- Ziomal4321, taa, czytałam i zastanawiam się, co trzeba mieć z głową, żeby na podstawie dwóch przypadków zdyskredytować połowę ludzkości. Ale urazić mnie nie uraziłeś, nie przejmuję się młodzieńcami, którzy posiedli całą prawdę o życiu

Tak, przez całe życie będziesz musiał brać leki.