maniek123321

po alprazolamie sie nie spi, wrecz czasem pobudza :-) na poczatku moze troche usypiac ale mija.bardziej boj sie zanikow pamieci ale przy tak malych dawkach raczej nie grozi. bierz 3 razy dziennie rano. popoludniu i wieczorem bo krotko alpra dziala, chyba ze masz cos na sen to wieczornej dawki nie musisz brac. chyba ze masz tabl. o przedluzonym dzialaniu (SR) to raz dziennie wystarczy. z benzodiazepin to midazolam mocno usypia jaka masz przepisana dawke afobamu? dziala tak jak powinno w dawkach ok. 1mg 0.25, 0.5mg mozesz oddac dla swojego lekarzyny i poprosic o 1mg.

dlatego za kazdym razem powinni na poczatek ( ten pierwszy miesiac) przepisywac obowiazkowo benzodiazepiny a tego nie robia bo sie boja ze czlowiek sie uzalezni.glupota jakich malo. trzeba znalezc takiego lekarza ktory po zasugerowaniu alprazolamu/klonazepamu nie wydrze mordy i pomoze w tych ciezkich poczatkach na ssri przepisujac to benzo.

Dark Passenger, pomijalem oczywisscie fakt lekow, pogorszenia choroby na poczatku.wiadomo tutaj duza role odgrywa downregulacja receptorow a to trwa jakis czas, czasto nawet miesiac, dwa.

tak najprosciej tlumaczac, niemozliwe jest zeby serta byla lekotworcza nawet w tych wysokich dawkach >150mg gdzie uwalnia sie dopamina bo po 1wsze to za duzo jest serotoniny ktora nie pozwala "rozwinac skrzydel" depaminie. (co bylo juz pisane) lekotworcza dopamina sama w sobie moze byc ale nie w tak malych ilosciach. Gorzej bedzie to fakt odstawiac taka sertraline, gorzej od reszty SSRI wszystkie leki dzialajace na dopamine trudno odstawic ale podczas kuracji dzialaja przeciwlekowo. prawda? jak cos niech mnie ktos poprawi

te wzdrygi to najprawdopodobniej przez obnizony prog drgawkowy (od ssri lub innych lekow ) benzodiazepiny na to pomagaja, wystarczy zwykle relanium na sen

mam brac wieczorem 100mg bo ponoc poprawi sen a w dzien zaktywizuje.po waszych postach zaczynam miec watpliwosci bo zawsze przy innych ssri branych w dzien wystepowala u mnie bezsennosc. poltrwanie sertraliny to 26h wiec chyba wsio rybka kiedy sie wezmie i tak moze wystapic bezsennosc prawda?

Popiół, tianeptyna jest ponoc nieskuteczna solo ale jako dodatek do mirty moze sie sprawdzic

^ ja na codzienne zmeczenie i lezenie w lozku stosuje kombinacje od dzisiaj (wczesniej sam tramadol, ssri) zobaczymy jak wyjdzie teraz 100mg sertry + flupentiksol 1mg + tramadol 200/300mg powinno pomoc

dxm odstawisz szybciej niz ci sie wydaje, nie uzaleznia fizycznie a psychicznie bardzo slabo. porozmawiaj o sytuacji w grupie ze swoim opiekunem

może ten humor to od tego slońca ktory juz nas zaczyna ogrzewać, tak, tez ma zbawienny wplyw na nastrój. najgorzej jest funkcjonowac dystymijczykom zimą -- 08 mar 2014, 15:46 -- CórkaNocy, kto nie lubi takiego stanu

MalaMi1001, tez mam zdiagnozowana dystymie i pamietam jak SSRI w tym najsilniej paroksetyna z alkoholem (poprzez chyba swoje dzialanie odblokowujace dopamine) poprawila mi na tyle humor ze bylem przekonany ze to juz hipomania. j/miko84 napisal polepszenie humoru moglo wyniknac z dzialania serotogenicznego tylko i wylacznie lub jak z moich obserwacji wnioskuje taka euforie spowodowalo zmiksowanie wlasnie z alkoholem a jeszcze nie mieszalem sertry i alko ale mi sie wydaje ze ma najlepszy potencjal w tym mixie z uwagi na dzialanie dopaminergiczne przyznaj sie pilas? bo dystymie alkoholem najczesciej ludzie lecza a w polaczeniu z lekami wlasnie takie cos wychodzi

Zresztą sertralina to i tak przede wszystkim bomba serotoniny przez co transmisja dopaminergiczna będzie przygaszona. Zgadzam się z tym, że serotonina "zaleje" dopaminę. jesli chodzi o aktywizacje to dawka 150mg powinna swoje zrobic bo nie chodzi tu o polepszenie dopaminowego nastroju (nie uzyska sie jego w SSRI gdyz zazwyczaj leki z tej grupy albo blokuja dopamine lub [j/w] serotonina ja "przytlumia") dopamina to nie tylko poprawa humoru a bardzo wazny neuroprzekaznik miesniowy, przekazuje ona impulsy z mozgu do miesni o koniecznosci ruszania konczynami w skrocie mowiac (stad te czeste akatyzje) akatyzja=aktywizacja dla lekarzy ale nam o co innego w checi do dzialania chodzi. prawda?

czyli dawka w sam raz zeby akatyzji meczacej nie dostac dzieki za informacje

jak sie sprawuje sertra jako lek aktywizujacy? dostalem na wieczor sertry 100mg + 1mg fluanxolu w dzien, mysle ze raczej mnie pobudzi taki zestaw czy sie myle?

Widac ze producent zmienil zalecenia na ulotce.Jeszcze jak latalo po aptekach stare, szare opakowanie to byla w nim zupelnie inna ulotka gdzie stosowania w zaburzeniach depresyjnych nie bylo, teraz jest ale tylko "doraznie" i powiem szczerze ze od 1 do gora 14 dni dziala, potem chyba przestaje, takie moje jest odczucie.doraznie lepiej sie spisuje depas, stosowales mix flupentiksolu z baklofenem? jestem ciekaw tego polaczenia, czas sie zabrac za testowanie

suchar Kestrel'a

wystapilo u kogos z was drzenie rak na fluo?

http://www.lekseek.com/?option=com_content&view=article&id=392%3Adawkowanie-lekow-na-nowej-recepcie-refundowanej&catid=1%3Apolecamy&Itemid=14&Itemid=14

na lęki zbytnio nie pomaga, od tego sa ssri itp. sulpiryd jak i inne dopaminergiki poprawiaja humor i troche aktywizuja. -- 10 sty 2014, 13:07 -- masz brac rano po 50mg , po tygodniu/dwoch mozesz zwiekszyc dawke o 50mg czyli bezdiesz bral 100mg tez rano. dawkowanie sie zgadza, 2 tabletki raz dziennie.musi taka dawke wpisac bo inaczej mogli by ci nie wydac 120tabletek w aptece bo mozna tylko na miesiac lub dwa wydac lek. na zapas ci wypisal, czesto tak robia.

ostatnio przeszedlem na 1 tylko dawke poranna.mozna wyczuc roznice w mocy Biologiczny okres półtrwania sulpirydu podczas terapii mieści się w zakresie 4 do 13h po podaniu leku i.v. oraz waha się od 6 do 15 (średnio 10) h, jak również od 13 do 41 (średnio 25) h po spożyciu p.o. Według większości autorów, wartości t1/2 sulpirydu po doustnych dawkach terapeutycznych mieszczą się w zakresie od 4 do 11h. Wydłużony t1/2 - od 13 do 41h, podawany przez "Clarke" prawdopodobnie dotyczy przewlekłego przyjmowania leku. http://wple.net/plek/numery_2011/numer-8-2011/506-509.pdf doskonale pamietam jakby to bylo wczoraj swoje pierwsze dystonie po fluanxolu i haloperidolu.pol nocy szyje i plecy wykrecalo tak mocno ze darlem sie w wniebogłosy ale takie jazdy to tylko przy dawkach przeciwpsychotycznych -- 09 sty 2014, 14:50 -- jesli tak mocno sie boisz to wystarczy ze bedziesz mial jakas benzodiazepine w pogotowiu by strzelic shota gdy bedzie wyginalo.

dawka 3mg dziala jeszcze aktywizujaco i przeciwdepresyjnie czy juz przeciwpsychotycznie?

.

polaczenie ssri + dopaminergik jest swietne, zwmacnia dzialanie przeciwlekowe niwelujac przy okazji rozleniwienie na ssri. kiedys byl nawet lek (chyba u ruskich) w takim polaczeniu to bylo chyba bodajze jakies IMAO + flupentiksol

wieksze dawki nie musza byc bardziej skuteczne.kazdy lekarz wam powie ze u zdrowych osob leki nie dzialaja, a u chorych na depresje dzialaja tylko do pewnego poziomu (normalnego).euforii po tym nie otrzymamy jak w przypadku metylofenidatu. ten zabarwiony swiat po fluo i "pobudzenie" ma kazda zdrowa osoba bez lekow.to sa ksiazkowe objawy depresji - spowolnienie psychoruchowe i postrzeganie swiata na szaro-czarno. wystarczy sobie przypomniec swoje zycie przed choroba