*Monika*, slow motion, amelia83, kornelia_lilia, Transfuse Dziękuję! :)
A mi dzisiaj sprawiło radość zjedzone pół opakowania lodów (ostatnimi czasy tyle jem, że szok.. trzeba przystopować, zdecydowanie!)
Vett ja sama u kosmetyczki nigdy nie byłam, ale pamiętam jak byłam mała to chodziłam z mamą i zawsze jej trzymałam torebkę i siedziałam zafascynowana