Skocz do zawartości
Nerwica.com

heimao

Użytkownik
  • Postów

    229
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez heimao

  1. Mnie kiedy miałam 18 lat usadzili na oddziale dziecięcym, także... Ale to pewnie dlatego, że nie mieli miejsca gdzie indziej. Pierwsze co zrobię po wejściu na pokój, zapytam - jest tutaj "emme_4"! ; )))
  2. Czy powiedzieć o myślach samobójczych? Lepiej tak. Chociaż, z drugiej strony przed samym przyjęciem do szpitala lepiej za dużo nie mówić. A w szpitalu - ważyć słowa. Wiem z autopsji - raz w szpitalu powiedziałam, że źle sypiam i przez następne dni faszerowali mnie takimi tabletkami, że ledwo trzymałam się na nogach przez cały dzień. No to pewnie się spotkamy : ) Miło!
  3. może. ; ) Ja się wybieram (a raczej mój psychiatra mnie wysyła) pod koniec lutego.
  4. A nie było tak, że kiedy ma się potrzebę można się samemu zgłosić do psychologa? W Gnieźnie (gdzie byłam) tak było. Kurczę, niedługo sama wybieram się na Szpitalną i trochę mnie przeraziłaś
  5. i jak sobie z nim poradziłaś? Mnie za jakiś czas również czeka komisja. Na razie kompletuję dokumenty.
  6. Dość długo. Dlaczego? Jeśli oczywiście można wiedzieć. Musisz przestawić swoje myślenie. Wiem, że to trudne. Cokolwiek Ci dolega - musisz zacząć się leczyć.
  7. Nawet jeśli Cię zamkną - w szpitalu nie jest wcale tak strasznie. Niektórzy sami dają się zamknąć, tylko po to, żeby móc odpocząć, poczuć się bezpiecznie. I właśnie o to chodzi (oprócz ustawiania leczenia) w pobycie w szpitalu.
  8. Już od dawna to we mnie siedziało - dostało się Tobie. Wyjaśniłeś, rozumiem, koniec tematu.
  9. Dokładnie! Większość ludzi tutaj na forum próbuje wmówić wszystkim, że schizofrenik nie jest świadomy swoich problemów. Nie dostrzega, że coś jest z mim nie tak. Gówno prawda. Sama jestem schizofreniczką i doskonale zdaję sobie sprawę co się ze mną dzieje. A więc proszę nie wmawiać wszystkim, że "na pewno nie jesteś schizofrenikiem, bo doskonale opisujesz swój stan, piszesz składnie i logicznie". Z góry dziękuję. -- 21 sty 2012, 13:53 -- Dobra, nie było tematu.
  10. zgadzam się z komentarzem powyżej.
  11. heimao

    Neuroleptyki

    Również biorę abilify. To jeden z nowocześniejszych leków. Przez pojęcie "rzeczy nieistniejących" rozumiem raczej omamy wzrokowe i/lub słuchowe.
  12. slow motion, tak. znasz osobę, która nie lubi a je! to Ci dopiero... ; )
  13. slow motion, dobra, ale problem w tym, że ja wcale nie przepadam za czekoladą... kornelia_lilia, tylko czy to aby na pewno udowodnione, że poprawia humor? Prędzej wyjdzie mi bokiem. Zawsze lepiej w tę stronę. ; )
  14. co do słodyczy... właśnie zjadłam tabliczkę czekolady
  15. mój komentarz tyczył się osoby spod nick'a spadajacagwiazda. ; ) user11, może to mało pocieszające, ale w nerwicy to normalne, że się boisz. Sam pisałeś: "mam nadzieje że to nerwica". Powinno Ci choć trochę ulżyć.
×