ekspert_abcZdrowie

Reghum, też sobie wybrałeś miejsce na zapoznawanie ludzi Rozumiem, że chciałbyś połączyć przyjemne z pożytecznym - leczenie/terapia + ewentualne znajomości. Można i tak, ale w sumie radziłabym Ci szukać towarzystwa w bardziej naturalnym środowisku, podczas codziennych zajęć, w sklepie, w parku, na spacerze... Wówczas też się można nauczyć od ludzi i ludzi :) A ile poczynić ciekawych obserwacji Pozdrawiam!

Witaj Katarzyno! Osiowym objawem nerwicy jest lęk, ale często pojawia się szereg objawów somatycznych, np. bóle głowy, kołatanie serca, zimne poty, dreszcze, uczucie ucisku w gardle, nudności, bóle brzucha, duszność napadowa itd. Zaburzenia somatyczne są wynikiem silnego napięcia. Ponadto mogą się pojawić inne symptomy, jak trudności w koncentracji uwagi, problemy z pamięcią, niepewność w kontaktach społecznych, małomówność, unikanie towarzystwa. Przez Internet nie da się postawić diagnozy. Warto jednak udać się do lekarza psychiatry, który w oparciu o rzetelny wywiad postawi rozpoznanie. Pozdrawiam i powodzenia!

Witaj Szymon! Na początku Cię uspokoję. Nie masz schizofrenii i nie musisz się jej obawiać. Twoje "dziwne" odczucia mogą wynikać z wielokrotnej zmiany leków. Trzymam kciuki za nową psychoterapię i życzę powodzenia!

poranna kawa z siostrą na balkonie :)

witaj Sa.ren.ka! Myślę, że nie masz osobowości wielorakiej. Objawy, jakie relacjonujesz, a jakie specjaliści określają jako dysocjacja, bardziej mają związek z lękiem. Dysocjacja (konwersja) to jeden z najsilniejszych mechanizmów obronnych obecnych w zaburzeniach nerwicowych. Odsyłam do tekstu: https://portal.abczdrowie.pl/zaburzenia-dysocjacyjne Pozdrawiam!

infrared, skoro farmakoterapia jest dla Ciebie nie do przejścia, może pomyślałabyś o psychoterapii? To też wymagałoby od Ciebie jakiegoś zdyscyplinowania, obowiązku, wiedząc, że sesje są systematycznie i nie możesz opuścić spotkania.

zgodnie ze swoimi wartościami, nie pod dyktando innych i nie według niczyjego scenariusza dbasz o dobre relacje w rodzinie?

nie masz pokrowiec na telefon?

nie mam i nie miałam tego w dzieciństwie masz basen ogrodowy?

wysiłek

wydawnictwo

poranny orzeźwiający prysznic i nowe zasłonki do średniego pokoju sailorka, ostatnio słabo, dzisiaj ma wizytę u lekarza, zobaczymy, co powie

minutą milczenia w godzinę W ufasz sobie?

nie masz dość upałów?

nie masz materac do pływania?

nie, ale mam flagę czy czujesz czasami, że życie przecieka Ci przez palce?

pióra

dres

Rozumiem. Dlatego w diagnozie bierze się pod uwagę wiele symptomów - rzeczone sny dotyczące przemocy seksualnej, wspomnienia, zachowania... Przez Internet jednak nie można postawić żadnej diagnozy, dlatego piszę zachowawczo. W tej sytuacji potrzeba pójść do specjalisty, który przeprowadzi dobry proces diagnostyczny i dopiero w oparciu o niego postawi rzetelne rozpoznanie.

Jeśli pytasz, czy w wieku 21 lat możliwe jest pokwitanie charakterystyczne dla nastolatków, to raczej wątpię, by ten etap rozwojowy przesunął się do po 20-tce. Możliwe, że wskutek przyjmowanych leków, chorób, różnych zaburzeń Twoje dojrzewanie pod względem fizjologicznym, psychicznym, emocjonalnym, społecznym wyglądało nieco inaczej niż "klasycznie", niż standardowo to występuje u większości nastolatków. Niemniej jednak uważam, że pod względem hormonalnym (jeśli chodzi o Twój rozwój psychoseksualny) jest wszystko tradycyjnie. Pozdrawiam!

ICD-10 (w oparciu o które diagnozuje się u nas) różni się w wielu aspektach w porównaniu z amerykańskim DSM-IV. Nie dziwi mnie zatem, że brakuje jakichś jednostek nozologicznych, które są obecne w jednej klasyfikacji, a nie występują w drugiej.

odwiedziny Mamy <3

nie masz wiatrak domowy?

mam (na szczęście przy tych upałach) masz lęk przed szybką jazdą samochodem?

Zmiany są potrzebne, ale nie wiem, czy do końca wszystkie słuszne...