kornelia_lilia

paradoksy, no to w takim razie powodzenia i mega cierpliwości do klientów

paradoksy, przejebana robota, współczuję. I to jest najtrudniejsze, żeby zachować pozory, kiedy jest źle. -- 17 lis 2011, 09:54 -- tak tego, bym nie określiła. Z jednymi łapie się lepszy kontakt, a z innymi trochę gorszy. Jedni lepiej są w stanie coś zrozumieć, a inni mniej, ale to nie świadczy o ich zbyteczności.

że zawsze na forum nie ma tej osoby, której potrzebuję.

Nie znam dokładnie Waszej relacji, ale On może nie ogarnia Twojej dwubiegunówki. Chyba nie ma dobrego wyjścia i rozstanie i przedłużanie takiego stanu Cię rani. Możesz spytaj go otwarcie, jak On to widzi. Po co tkwić w czymś, co i tak nie ma szans na powodzenie?

Nie do wiary!

m.in. kości skroniowe Myśląc o dniu jutrzejszym, jaki obraz przychodzi Ci do głowy?

anja1389 kochana, a co z Twoim chłopakiem?

choroba Jesteś liberałem?

lancet

mulda

Kubek. Czy zawsze warto walczyć do końca, do ostatniej kropli krwi?

romantyk. Jakie słowo określa Twój obecny stan emocjonalny?

zielona herbata. Czego najbardziej nie znosisz u płci przeciwnej?

brun3r, dobranoc

uwielbiam patrzeć w piękne, błyszczące oczy koloru brąz. Czego najbardziej żałujesz w swoim dotychczasowym życiu?

małaMI25, dla siebie czy córki?

asceza

A jest? Mi to wisi. Masz potomstwo?

nic. Co myślisz o odejściu pana od 'bunga bunga' z fotela premiera rządu włoskiego?

Tes, ja bym wybrała wyprowadzkę i zamieszkanie z chłopakiem albo jakąś koleżanką, wówczas poczucie odpowiedzialności się zmniejszy, jeśli zamieszkasz z kimś komu ufasz i na kogo możesz polegać. Nie przekonasz się, póki nie spróbujesz, a w razie czego to chyba do domu rodzinnego możesz wrócić.

Anthony Bourdain? fajny, nie znam gościa i jego programu. A odp. to zależy od nastroju. O której jutro wstajesz z wyrka?

Transfuse, hej, masz na myśli swoją bliską koleżankę?

czekam na kogoś z forum

taki na jaki się zapowiadał.

To zależy. Jak ktoś mi podpasuje to raczej nie. Masz swego idola? Jeśli tak, to kto nim jest?