kornelia_lilia

Michuj, PW

A nie powiem

Abbey, amelia83, dzięki. Mam się z czego cieszyć, bo pewnie w inny dzień dostanę zjebkę, ale tak to już jest w pracy, raz z górki raz pod górkę Abbey, pewna osoba stoi na drodze do mojego szczęścia, nowego życia itp. Stoję w miejscu, oprócz tego, że pracuję, choć mam zamiar zmienić tą pracę.

pochwała od szefowej

Aniu

Lilith, od jutra w pracy powtarzam sobie Twój trzeci podpis, może mi pomoże na ciągłe zamartwianie się, dzięki

slow motion, pochwal się, co takiego jadłaś przez te dni? Zapiep### w pracy, po pracy czasem godzinne spacery, dbam o to, aby zbyt obficie nie jeść i wydaje mi się, że spodnie jakby luźniejsze L.E., gratuluję postępów

bigfish, Hej, chyba nie jest aż tak źle

Bonus, może przybliżysz forumowiczom swoje dotychczasowe bliższe relacje z płcią przeciwną?

carlosbueno, przyznaj po prostu, że Ci dobrze samemu

Mam podobne przemyślenia w stosunku do swojej osoby. Dołączam się

kurwa znowu są

Szkarłatna litera, niedługo Cię czeka pyszny i solidny obiadek

A gdzie teraz jesteś?

Thazek, miło czytać, że u Ciebie dobrze

detektywmonk, ale Carlos pytał czy ta znajoma jest wolna?

jasaw, jaka teoria?

moniqe33, małaMI25, dominika92, super Jak miło czytać takie posty

Czyżby szło o naszych miłych przyjaciół z Italii? Nie, ale się uśmiałam. Poprawiłeś mi nastrój

Sorrow, faktycznie. Posty dużo mówią o jego autorze

Plagiat, Ooo! Mogę się zamienić, ja mogę się przenieś do miasta Mam ochotę na trójkącik makaronikowy

Tzn. jakiej?

Sorrow, a co u Ciebie w związku z szukaniem pracy? Właśnie wróciłam z pracy. Czuję niechęć, ale nie do samej pracy, ale do kierowniczki, która g.... się zna na swojej robocie Zawsze musi mi się coś nie podobać, jak nie sama robota albo godziny pracy to kurna ludzie

carlosbueno, Oj Karol, chętnie bym pogadała, ale spieszę się do pracy Przyjemnego nieróbstwa.

carlosbueno, tak, jasne... urzędnicy nic a nic nie robią tylko kawki popijają i plotkują Weź Ty się chłopie w końcu do roboty