Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. carlosbueno

    Spis powszechny

    Ateizmu nie można wpisać, co najwyżej brak przynależności do jakiegokolwiek kościoła, a de facto ja przynależę bo apostazji nie dokonałem ale wpisałem że nie należę. Narodowości europejskiej też może nie być, bo nie jest to narodowość, ja wpisałem kaszubską ale mogłem też niemiecką i polską.
  2. carlosbueno

    Spis powszechny

    W Polsce nie możliwe, ale w krajach anglosaskich nie mają dowodów ani peselów, a za dokument tożsamości służy prawo jazdy, które jest zdobyć tak trudno jak kartę rowerową. Ja jestem już po spisie, zależało mi tylko na tym aby zaznaczyć że nie jestem katolikiem i Polakiem z pierwszego wyboru.
  3. carlosbueno

    Wakacje w pandemii

    Mi nawet nie chcę się wakacjować od zeszłego roku jak mi w maju odwołali wakacje zagraniczne. Wiem że niby można i nawet niektórzy twierdzą że lepiej bo np taniej czy mniej ludzi ale cała ta covidowa a bardziej lockdownowo, testowo, szczepionkowoa awantura mnie nie nastraja pro wyjazdowo.
  4. Część tych rzeczy nie zniknie tylko czekają jak wszyscy mali i średni zbankrutują i kupią za złotówkę a kto wielkie korpo a może państwo. Świat zmierza w kierunku w którym będzie tylko 2 pracodawców: wielkie korpo i państwo które będzie na usługach korpo. No i wiele osób nie będzie pracować tylko pobierać dochód gwarantowany który pozwoli przetrwać a nie godnie żyć, praca będzie dla wybranych, ale to raczej dalsza przyszłość wymagająca jeszcze postępu w automatyzacji.
  5. Nie chcę robić za obrońcę PiS, ale każdy inny rząd niż konfederacja wprowadzałby podobne lockdowny, tyle że kościoły by pewnie zamknęli na 4 spusty a tak to Pisiacy ze względu na swój kościółkowi elektorat pozwalają jemu na więcej. Wszystkie główne partie są i tak na usługach światowej finansjery i tańczą jak im zagrają, także takie nadzieje że jakby rządziło PO czy SLD to by nie umierało tyle ludzi, nie padały biznesy są raczej płonne.
  6. carlosbueno

    Spis powszechny

    Kiedyś na tym forum była ankieta odnośnie wiary i grubo ponad połowę deklarowało się jako niewierzących, a zadeklarowanych katolików to było może z 1/3. Akurat w mojej pracy licząc tylko Polaków to jestem chyba jedyny niewierzący, nawet niepraktykujących jest niewiele no ale to Kaszuby, z których katolstwem w Polsce może równać się tylko podkarpacie. Po pandemii będzie jeszcze mniej, pewnie poniżej 30%, wielu starszych umarło a młodzi w zdecydowanej większości do kościoła nie chodzą a związki kościoła z PiS i pedofilia jeszcze te statystyki obniżą.
  7. carlosbueno

    Spis powszechny

    Chciałem się spisać online, no ale niestety nie można się samemu spisać , jak mieszka pod jednym adresem z większą ilością osób , tylko muszą się wszyscy spisać jednocześnie. Także uzupełniłem spora cześć spisu, ale nie mogłem przejść dalej bo przecież nie będę odpowiadał za matkę czy brata. Najbardziej niedopracowane było pytanie o wiarę , np jako niewierzący mogłem zaznaczyć nie należę do żadnego kościoła, ale ja przecież formalnie należę bo apostazji nie dokonałem. Podobny problem mogli mieć ci co np wierzą a nie identyfikują się z KK w Polsce. Była jeszcze odpowiedz nie chcę udzielać informacji na ten temat i podejrzewam że mnóstwo Polaków tak zaznaczy. A później KK w Polsce dalej będzie twierdził że 95% Polaków to katolicy bo w tym spisie nie ma jawnej deklaracji niewiary czy nie identyfikowania się z kościołem pytają się tylko o przynależność do określonego kościoła. Jeśli chodzi o narodowość to też coś im nie poszło, bo ja jako etniczny nie-Polak miałem problem w określeniu się kim jestem.
  8. Widocznie jest taki popyt na usługi że mogli te ceny podnieść i dalej ludzie do nich chodzą, tak działa gospodarka rynkowa. Słyszałem że teraz w czasie pandemii niektóre firmy swoim pracownikom zamiast karnetów do kina, na basen, siłownie itp sponsorują psychoterapię, a takie cos na pewno winduje ceny. Zresztą lekarze innych specjalności też podnoszą ceny za prywatne wizyty, skoro służba zdrowia działa w okresie pandemii jeszcze gorzej niż wcześniej, ludzie jeszcze bardziej będą skłonni zapłacić więcej byle tylko się dostać do lekarza.
  9. carlosbueno

    Spis powszechny

    A tam będą takie pytania? Ja się bardziej boję pytania o sprawy majątkowe, bo myślę że niedługo będą chcieli wprowadzić podatek katastralny i nie ma co się chwalić że się coś wartościowego posiada np budynek czy ziemię, choć i tak urzędowo jakoś do tego dojdą. Poza tym ja jestem po 40-ce a jakimś dziwnym trafem te powszechne spisy mnie ominęły mimo że powinienem już je 2 razy przechodzić, bo są co 10 lat. I tak mówi większość osób, czyli ankieterzy oszukują.
  10. Okazało się że wymyślał i wcale nie był bogaty? Do mnie po raz pierwszy od kilkunastu lat od kiedy mam różne konta na portalach randkowych, napisała dziewczyna która nie jest fejkem albo nie wygląda jak quasimodo, no ale okazało się że to stara znajoma( choć bardzo słabo się znaliśmy) i chciała zapytać co u mnie słychać, a może i więcej, bo rozstała się z mężem.
  11. Trudno powiedzieć że to przepracowałem. Poszedłem do psychiatry i na terapię jak byłem w poważnej depresji, później jak się trochę poprawiło przerwałem. Jakoś żyje, choć to jest raczej marny, ograniczony, samotniczy żywot ale jakoś nie mam ochoty na opuszczenie tej strefy komfortu.
  12. Na pewno miało to wpływ bo, ja mam podobną historię i u mnie te prześladowania się zaczęły już od pierwszych klas podstawówki. Też byłem bardzo chudy, ale bardziej chodziło o to że dawałem sobą pomiatać, nie broniłem się bo później nawet jak przytyłem i wyrosłem na ponad 190 cm nadal byłem obiektem ataków.
  13. Wysoka to nie jest nigdy, co najwyżej czasem zamiast bardzo niskiej jest tylko niska samoocena.
  14. Ludzie mają poważniejsze problemy i pracują. Siedzenie na bezrobociu bardziej mnie dołowało niż nawet niezbyt lubiana praca, podczas bezrobocia moja samoocena osiągała dno dna. Ja nie mam schizofrenii, choć przy silnej depresji miewałem schizy ze inni, często całkiem obcy mnie obgadują, naśmiewają się ze mnie np na ulicy , ale to podobno spotykane przy depresji.
  15. A na co mi ten stopień niepełnosprawności, nie zamierzam żyć z renty, zarabiam całkiem przyzwoicie. Takie doszukiwanie się na siłę jakiś zaburzeń też jest chorobą. a to że jestem nieprzystosowany do świata to wiem, ale że to ma być od razu jakaś oddzielna jednostka chorobowa.
  16. mam dwie kuzynki z upośledzaniem chyba w stopniu lekkim, jedna dodatkowo jeszcze z patologicznej rodziny i ta jest po szkole specjalnej i od lat żyje z renty. Druga skończyła zawodówkę, ma męża, dzieci i dobrze układa się jej życie. W życiu by nie zbudowały zdań na Twoim poziomie i nie wyciągały takich wniosków jak Ty. Twoje problemy z nauką, pamięcią zapewne wynikają z problemów natury psychicznej, problemów osobowościowych, niskiej samooceny a nie z deficytów intelektualnych. Zawsze możesz zrobić sobie test na IQ nawet taki w necie jak będziesz miała poniżej 70 pkt to znaczy że coś jest nie tak, choć też tym netowym testom ufać nie można.
  17. Potrafisz sensownie i składnie swoje problemy na forum, a wierz mi spora część Polaków by nie była w stanie tego napisać, albo przy okazji zrobiła mnóstwo błędów ortograficznych i stylistycznych. A to że ktoś ci powiedział że jesteś tępa , ludzie różne rzeczy mówią , ja jak robiłem na budowie to wiele osób uważało mnie za przygłupa, bo totalnie do tej pracy się nie nadawałem, mam zerowe zdolności i brak zainteresowani do tzw męskich zajęć. Nawe słyszałem od innych Polaków( pracowałem wtedy w Anglii) że swoją niekumacją przynoszę wstyd polskiej nacji.
  18. Taka szeroka wiedza na niewiele się w życiu przydaję, chyba że chcesz brać udział a teleturniejach. Większość ludzi ma niewielkie zasoby wiedzy ogólnej, a gada ciągle o głupotach, dupie maryny, plotkach, pogodzie itd. Ja szczerze mówiąc w realnym życiu np w pracy nie mogę znaleźć zbyt dużo dyskutantów na moim poziomie, a poza tym nawet wstydzę się wymądrzać przed innymi bo jestem w końcu tylko fizolem bez prawka i dziewczyny. Także dla większości ludzi brak tzw szerokich horyzontów to nie problem, no ale my nie jesteśmy większością. Gdybyś była naprawdę upośledzona nie zdawałabyś sobie z tego sprawy, upośledzeni ludzie mają bardzo nikłą samoświadomość, jesteś prawdopodobnie tylko zaburzona psychicznie i masz niską samoocenę. Masz maturę, zaczęłaś studia ludzie upośledzeni intelektualnie raczej tego nie potrafiliby osiągnąć, nawet mimo degradacji obecnego poziomu szkolnictwa.
  19. Bez przesady chodzenie w tym wieku do lekarza, fryzjera z mamą nie jest oznaką fobii społecznej, ja sam przestałem tak robić niewiele wcześniej, a chłopakom wypadało szybciej się usamodzielniać. Ja się bałem np chodzić do toalety cała podstawówkę i szkołę średnią, byłem może kilka razy gdy naprawdę mnie przycisnęło i chyba tylko siku. Jak pojechałem kiedyś na wycieczkę szkolną to przez tydzień nie byłem robić przysłowiowej dwójki, mimo że w normalnych warunkach robiłem to minimum raz dziennie.
  20. Ja nie mam zdiagnozowanej przez psychiatrę , ale moja samodiagnoza oraz to jak wygląda moje życie mówi że jestem 100% przykładem osobowości lękliwej
  21. A co do lęku przed pracą, to znam to doskonałe, przez ponad dwa lata siedziałem bez pracy, ba nawet jej specjalnie nie szukałem. Mimo że strasznie mnie to dołowało, wpędzało w kompleksy, to i tak lęk przed tym że znowu se nie poradzę w pracy był silniejszy. W końcu rodzice mi załatwili jakąś pracę u dalekiego znajomego i tam poszedłem. Praca była raczej kijowa ale lepsze to niż nic, przynajmniej na początek po takiej przerwie.
  22. Wiele osób mnie wykorzystuje, wysługuje się mną bo wiedzą, że im nie podskoczę. Ogòlnie wiele osób uważa mnie za jeśli nie nieudacznika to co najmniej dziwaka, bo w wieku 40 plus, nie mam prawka, kobiety i mieszkam z matką. Ale też część osób mnie lubi zwłaszcza starsze kobiety, bo jestem uczynny i dobrze wychowany, no ale dla facetów czy młodym lasek to raczej oznaka słabości.
  23. Oczywiście że to nie siła, zwłaszcza w wykonaniu kobiet po 50-ce wobec obcokrajowców. Moja siostra taka miała, ale ona zawsze super zdolna i pilna była chodziła do najlepszych klas, szkół gdzie bardziej patrzano na naukę a nie zachowanie. Prace też zawsze miała i ma typowo umysłową z ludźmi na poziomie( praca na uczelni wyższej, teraz informatyk). A ja chodziłem do jakieś słabego technikum, późniejj mierne studia( gdzie akurat żadnego mobbingu wobec mnie nie było ale ja i tak miałem już zerową samoocenę wtedy) pracowałem tylko i wyłącznie fizycznie z ludźmi często z marginesu. Także nie zawsze osoba skryta, niekontaktowa doświadcza takich przykrości ale jak pójdziesz pracować na budowę czy do fabryki a wcześniej chodziłeś do zespołu szkół zawodowych to każdego faceta słabego psychicznie czeka męka z ludźmi którzy będą go gnoić i wykorzystywać albo się tylko naśmiewać po cichu co dominuje pewnie w mojej obecnej pracy.
  24. Pisząc to co napisałaś sama temu zaprzeczasz, bo gnoili Cię i w szkole i w pracy, a powody gnojenia to rzecz drugorzędna, liczy się to że sobie na to pozwalają wobec Ciebie bo czują Twoją słabość. A to że Ci którzy gnoją to często prymitywy o niskim IQ to druga sprawa, dla nich to dodatkowa frajda jechać po kimś wykształconym, oczytanym.
  25. Można sobie do tego podejść z drugiej strony, jeśli mnie ten covid ma zabić to chociaż sobie podupcze przed swym końcem. No ale ja też jakoś przez ten covid mimo że mam do całej ten pandemii mocno sceptyczne podejście( uważam ograniczenia za mocno przesadzone) , w ogóle przestałem prawie się kobietami interesować a może przez to że już 4 z przodu i popęd seksualny coraz mniejszy.
×