Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. W wielu przekazach i mitologiach bliskiego wschodu wspomina się wielką powódź, a twórcy Biblii pewnie zerżnęli od innych a ludzie którzy zajmują się dowodzeniem tego jak na arce zmieściły się tysiące gatunków albo nie mają co robić albo maja nie po kolei w głowie. Mój ojciec czytał właśnie takie książki "naukowe"o tym mówiące albo o tym jak rozstąpiło się morze czerwone albo czy możliwe były plagi egipskie i manna z nieba.
  2. carlosbueno

    Bolo

    No i teraz Kodersi będą odbywali marsze w imieniu obrony honoru Wałęsy, to się dobrali agent i alimenciarz, wszyscy niewinni, obrońcy demokracji i prawdy. Przecież w latach 90-tych GW i Michnik wieszali psy na Wałęsie a dziś go bronią, Jarosław Kurski nazwał nawet wtedy Wałęsę faszystą.
  3. Lord Kapucyn, no ale jakim cudem Noe żył 950 lat było to zapewne tak samo cudowne jak zabranie dziesiątek tysięcy gatunków na arke noego.
  4. Pewnie niedługo kreacjoniści odkryją że wąż był kiedyś np. pelikanem. Najpierw ludzie byli nieśmiertelni, później niektórzy bohaterzy biblii np Noe żyli po 900 lat, dzisiaj ludzie żyją maksymalnie 120 lat, rzeczywiście jest coraz gorzej, choć średnia długość życia od średniowiecza wzrosła 3-krotnie także może nie jest tak źle.
  5. Może dla Ciebie tak ale nie znaczy że dla wszystkich, choć na pewno małym przedsiębiorcom, sklepikarzom, handlarzom żyło się lepiej niż dziś bo nie mieli konkurencji hipermarketów i dyskontów która doprowadziła ich dziś do upadku lub biedy. Ale zwykłemu pracownikowi statystycznie żyło się gorzej niż dziś, przecież zwłaszcza na początku lat 90-tych standard życia był niższy niż za PRL.
  6. Możliwe, ja w Polsce jeszcze za więcej niż 10zł/h nie pracowałem i wcale nie była to praca lekka ani bez odpowiedzialności a Wa-wie pewnie za to bym się nie utrzymał.
  7. Niema nikogo takiego na świecie który potwierdzi że to co jest w piśmie świętym jest autentycznym przekazem Boga. Z tego co wiem ewangelii było kilkadziesiąt a kościół wybrał se z nich 4-y te najbardziej mu pasujące, zresztą napisane sporo lat po śmierci Jezusa i na przestrzeni wieków wielokrotnie redagowane i reinterpretowane. Zresztą wiary nie trzeba potwierdzać tak samo jak autentyczności pisma świętego której nie da się udowodnić. A co do wolnej woli to skoro każdy ją ma to czemu piszesz że seks przedmałżeński jest zły i nie należy go uprawiać skoro jak ktoś ma wolną wolę może to robić, Chrześcijaństwo same sobie zaprzecza mówi o wolnej woli a jak ktoś łamie przykazania dogmaty to mówi że to grzech i nie należy tego robić. Znaczy że wolna wola istnieje tylko jeśli przestrzegamy nauk Kościoła, do kitu z taką wolną wolą już wolę być zniewolony.
  8. Rosa26, Ciągle posiłkujesz się pismem świętym bądź tym co napisali jacyś duchowni, a gdzie własne zdanie, właśnie dlatego nie podobają mi się religie bo tylko nakazują i zakazują a swoje własne przemyślenia nic nie znaczą. Co mnie obchodzi to co napisał jakiś człek z bliskiego wschodu 2 tysiące lat temu jeżeli w ogóle to napisał a nie wymyślił to kościół i inni interpretatorzy.
  9. Co ma wspólnego dobro człowieka z zakazem seksu przed ślubem, fiksacja wiele religii na punkcie seksu zwłaszcza wstrzemięźliwości jest dla mnie niezrozumiała. Jak jakieś osoby nie chcą uprawiać seksu przed ślubem o.k ale niech nie wmawiają innym że oni są lepsi a inni gorsi bo to robią.
  10. A podobno w Wa-wie pracy w brud i bezrobocie 3%.
  11. Najniższa z najniższych krajowych jaką pamiętam to było 600zł (około 97roku) Czyli nie wiem jak za taką kwotę dało się spokojniej żyć niż teraz, nawet jeśli chleb kosztował 60gr (najniższa cena chleba jaką pamiętam to 1zł) Ja w 1997 r dostałem na rękę coś koło 350 zł za miesiąc pracy a ceny były średnio tak około 2 razy niższe także na dzisiejsze to jakby 700 zł zarabiać a w 1998-99 za miesiąc pracy po 12 h dziennie 7 dni w tygodniu miałem 1200 zł i to na czarno oczywiście. Na pewno można było wtedy za przeciętną pensje kupić więcej paczek papierosów, te najtańsze kosztowały 2 zł a marlboro coś koło 5 zł.
  12. Podaj przykład. Ja w różne miejsca wysyłałam cv, mam wykształcenie i doświadczenie i nigdzie mnie nie chcą. firmy które zatrudniają często nawet swoich ofert nie umieszczają w internecie. Może nie wysyłasz np do pracy na produkcji, hipermarketów itp bo jeżeli wysyłasz do jakiś prac biurowych czy innej tzw pracy umysłowej to się nie dziwie że nie chcą bo na te najwięcej osób aplikuje.
  13. Bonus, Ja za swoja pierwsza prace w 1997 r miałem 2,5 zł/h w 1999 3zł. Owszem było taniej pieczywo nawet sporo tańsze ale porównując do zarobków dziś można kupić więcej zwłaszcza produktów przetworzonych, czy wyprodukowanych w Chinach. Na pewno wielu żyło się lepiej w latach 90-tych niż dziś ale statystycznie dziś można na pewno kupić więcej, co roku są przecież ustalane koszyki cenowe i z nich jasno wynika że właściwie co roku nasza zasobność minimalnie rośnie.
  14. właśnie chciałbym tylko oni by zostali uznani przez kościół katolicki za sektę.
  15. Zapoznaj się lepiej z danymi GUS zanim zaczniesz pisać takie "prawdy". Obecnie zwłaszcza żywność i wyroby przemysłowe typu ubrania, elektronika, sprzęt agd, czy nawet auta są w porównaniu do przeciętnych zarobków( tak wiem zawyżonych) wyjątkowo tanie może najtańsze w historii. Nigdy w Polsce nie było tylu aut i nie wyrzucano tyle żywności i ubrań co teraz. Ja pracowałem jeszcze w końcówce lat 90-tych i za tamte pensje można było kupić dużo mniej np teraz za godzinę nisko płatnej płacy kupię 3 puszki piwa czy 3 czekolady a wtedy 1 góra 1,5 o elektronice czy tzw markowej odzieży nawet nie wspomnę. Kiedyś na buty nike trzeba było 2-3 tygodnie pracować a teraz 2-3 dni. Oczywiście nie w każdym przypadku tak to wygląda ceny wynajmu mieszkań czy ich kupna dużo wzrosły, komunikacja publiczna też, no i spadło poczucie bezpieczeństwa przez upowszechnienie umów śmieciowych. Także tak różowo nie jest ale nie popadajmy w absurd.
  16. Są dużo gorsze prace niż praca kasjerki. Ja doświadczyłem tak strasznych ( dla mnie ) prac że praca kasjerki wydaje się idyllą. w chwili obecnej nawet takie osoby mogą znaleźć pracę oczywiście nie będzie to praca ambitna, ani dobrze płatna raczej niechciana przez innych ale zawsze jakaś, choć nie wiem co gorsze kiepska praca czy jej brak. A co do życia z rodzicami do 30-tki to zależy to osobistych preferencji jedni nie byliby w stanie tego znieść inni ( i to nie koniecznie zaburzeni) nie widzą tym nic złego, mam parę takich osób w dalszej rodzinie którzy mieszkają bo chcą, lubią choć mogliby się wyprowadzić ale np są mocno związani z rodziną albo pomagają mocno podstarzałym rodzicom.
  17. Rosa26, Nie widzę w tym cytacie nic o spowiedzi w konfesjonale za pośrednictwem księdza i naprawdę nie wiem jakim sposobem można to dostrzec. Naprawdę nie obchodzi mnie jakie ma auto ksiądz ale co to ma do rzeczy do tej spowiedzi, insynuujesz mi powierzchowny antyklerykalizm w stylu bo ksiądz ma kasę czy furę a ja piszę o tym że spowiedź w konfesjonale czy na tzw ucho nie jest wymysłem Jezusa, same konfesjonały powstały w XVI wieku.
  18. Akurat prawa kobiet są obecnie bardziej ograniczone w zachodniej Europie na skutek islamizacji. W Niemczech namawia się kobiety by nie prowokowały strojem co jest ograniczeniem wolności.
  19. Jeszcze przed studiami zacząłem wątpić, zresztą mój brat na studiach nie była a też do kościoła nie chodzi a co do słowa kler to Jezus był w końcu pierwszym komunistą.
  20. Spowiedź w konfesjonale wymyślił kościół w średniowieczu po to aby kler dowiedział jakie to grzeszki mają na sumieniu wierni i pamiętajmy że były to czasy odpustów gdzie za "zmazanie grzechów' płacono. W piśmie świętym to chyba jest mowa o spowiedzi powszechnej, zresztą skoro Bóg jest wszechwiedzący to po co mamy mu to mówić a do tego jeszcze za pośrednictwem księdza, to się zupełnie nie trzyma kupy i nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia.
  21. Z mojego rocznika i na kaszubskiej prowincji wszyscy szli do chrztu, komunii i bierzmowania a na wsiach i wśród 100% Kaszubów nie pójście do kościoła w niedzielę to świętokradztwo tu nawet zamiast dzień dobry mówi się niech będzie pochwalony Jezus Chrystus a zamiast do widzenia ' Z bogiem". refren, narzeka że otaczają ja sami niewierzący, niepraktykujący którzy naśmiewają się z wiary, ja mam przez większość życia odwrotnie.
  22. Mnie jedno ciekawi, moje liczne kuzynostwo było wychowane podobnie jak ja i moje rodzeństwo a właściwie jeszcze bardziej religijnie bo tam chodzono do kościoła praktycznie codziennie a ksiądz był w domu parę razy w miesiącu. No i oni mimo takiej indoktrynacji nadal wierzą i chodzą do kościoła, no ale raczej nie zadają sobie pytań czy Bóg istnieje są zajęci rodziną i zarabianiem pieniędzy. Im w głowie się nie mieści że ktoś może nie wierrzyć podejrzewam że nawet nie wiedza co znaczy słowo ateista jak gdzieś połowa Polaków.
  23. Pracy jest sporo, pracodawcy narzekają że nie mogą znaleźć pracowników i zatrudniają Ukraińców. No ale jest to praca często nisko płatna, ciężka fizycznie lub obciążająca psychicznie, albo z drugiej strony wymagająca wysokich kwalifikacji. No i często nie jest to praca a umowa o dzieło, zlecenie. Pracodawcy sami są sobie winni że nie mogą znaleźć pracowników, czasy gdy ludzie będą brać każdą prace za 6-8 zł na h powoli się kończą, mnóstwo ludzi wyjechało za granicę, nowe roczniki wchodzące na rynek pracy są coraz mniej liczne a wyż demograficzny lat 50-tych idzie lub już jest na emeryturze. 123 lata zaborów, 6 lat wyniszczającej wojny, 45 lat komuny, oddanie za bezcen dorobku ów komuny, korupcja, kłótliwość, złodziejstwo, wyzysk przez zachodnie korporacje.
  24. Ja byłem wychowany w mocno religijnej rodzinie, co tydzień musiałem chodzić do kościoła i tak do 20 a częściowo 25 roku życia. Matka chciała też abym chodził na różańce, drogi krzyżowe, roraty, pielgrzymki choć zwykle jakoś udało się nie chodzić. Na religie chodziłem od przedszkola chyba najpierw do salek katechetycznych, później w szkole, rodzice a zwłaszcza matka ciągle mi powtarzała i nadal powtarza że religia jest najważniejsza, nic dziwnego że zostałem ateistą Religia mi się kojarzy z przymusem, nudnymi mszami, kretyńskimi spowiedziami i co ciekawe całe moje rodzeństw do kościoła nie chodzi, tak się kończy wychowanie w wierze czasem, a kler powtarza że wychowanie w religii od maleńkości jest najważniejsze.
  25. carlosbueno

    Bolo

    A może skutecznie stosuje mechanizm wyparcia? W sumie jakie ma to teraz znaczenie, skoro chłop ma swoje lata i nie pełni żadnej istotnej funkcji? Obecnie to głównie spór polityczny Pokoderscy zwolennicy ostatnich 27 lat kontra PiS które neguje całą III RP i jej podstawy stworzenia.
×