Nel

Neu(e)rotyk, na razie wywar...nie wiem...dumam...najłatwiej p0omidorówkę

Neu(e)rotyk, filtr odwróconej osmozy :)

Neu(e)rotyk, ja własnie wstawiłam zupę na jutro :)

powódz w pralni bo zapomniałam o filtrze RO

Michuj, ej no....dawaj uszy, wyciągnę....zobacz, mamusia sie bedzie martwic...

Michuj, a to pasuje?

Michuj,

cholerka...przełamałam sie i opowiedziałam o moim najbardziej skrywanym natręctwie myslowym... jak zaczęłam mówic to nie mogłam przestać... najpierw dostałam ataku głupkowatego smiechu a potem sie poryczałam... nawet nie wiedziałam ze te mysli tyle o mnie mówią mordują mnie tak okropnie....

Michuj, prosze....jest zabawny pewnie ale ja nie moge... miałes kiedys taki ładny...albo siebie wstaw :)

Michuj, natychmiast prosze zmienic avatar...!!!

Agasaya, fajnie...tez bym chciala usłyszec ze mam depresje i za kilka mies bede zdrowa... nie moge tego jednak puscic w niepamięc bo zanim zdąrze puscic w niepamięc aktualna depresje juz mam kolejna ... ...wierz mi to doprawdy nic milego wiedziec ze do konca zycia bedziesz miała depresje a normalne zycie to nie jest normalne zycie a tylko stan miedzy depresjami... do tego koszmarna nerwica natrectw i zaburzenia urojeniowe... to co biore za poprawe samopoczucia po depresji usiłowano juz podciągnąc pod lagodną manię a teraz mi lekarz dowalił bordera to juz mu sie tylko rozesmialam w twarz... juz mnie własciwie te moje efki nie obchodzą a juz na pewno nie chce zeby ktos widziaj efki a nie mnie... buziaki

Michuj, bosz... współczuje... ja jutro wstaje o 9 ... ale za to dzis nie spalam w dzień to pewnie wczesnie polegne...

cały dzień taki jakis....pluszowo spokojny

Michuj, ....ja tez nie mam pojecia co bedzie jutro....to troche straszne jest....

Michuj, tak :) emanuje dzis spokojem...dziwnym jak po garsci benzo....dobrze mi...

Michuj, chodż, przytulę :)

[videoyoutube=1ZoBwK7s1l0&feature=related][/videoyoutube]

cały dzień zajmuje sie decoupagem...nagle odzyskalam spokój... z przedziwnie absurdalnie niemozliwego powodu najadłam sie spaghetti i mam brzuch jak bąk :) siedze i wycinam kolejne serwetki jest mi dobrze...i błogo....

Michuj, oj Miś Miś....głowa drapiąca na odległośc kilka osob na raz...toz to dopiero wynalazek

skoro mnie juz wypędzasz to idę zey sie nie poslizgnąć pod prysznicem mimo ze trzeźwa jestem :) Pa wszytskim

Noopii, a mnie ostatnio drazni poszum wgłowie zamiast bawić....grrr to nie piję Michuj, eh ty łysy pluszaku :)

Agasaya, a jaką chciałaś?

wiola173, ah jakaz ty rozsądna i przewidująca

Michuj, mój michałek mniejszy

Michuj, a ja brałam, fak...na wszelki...ostatni raz na lęk przed lękiem...obiecuję...