arla, nie rób mi tu scen...przeeciez ci odpisałam aaa pytałas o samochód....chodzi o to ze wszędzie dupę woze od punktu a do b ...i nie potrafię juz chodzic bo sie boje....po zmroku wyjde z domu byle do auta...w zimę najgorzej bo sie boje juz o 16 bo ciemno a przeciez pełno ludzi bo to srodek dnia... a autobusem nie pojade bo ciasno i duszno i mam hisyteryczne akcje ... ze sie ludzie za blisko tłocza...
-- 26 lip 2011, 22:31 --
Dariusz_wawa, no....jezeli nie chcesz...i nie widzisz sensu i szans powodzenia...ale to juz jest twoja decyzja, nie brak mozliwości...