rober6666, ale nie wszyscy mają takei jaja jak ty...i nie należy ich z tego powodu porównywac do szmat...
bo to boli...i tobie rowniez wyrzadza krzywdę, bo agresja zostawia w nas piętno, ta skierowana na zewnątrz tez.
Amy nie żyje...i choćby dlatego nalezy jej sie szacunek...
Przypomnij sobie słowa Seneki RES SACRA MISER .... przecież tez cierpisz...