Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. jasaw, oby..obym tylko nie miała problemów jak kolega będzie u nas..
  2. u nas też gorąco...średnio się czuję..ale pogodziłam się z chłopakiem , zamówiliśmy pizzę i ma wpaść kolega na mecz..trochę stresa mam...
  3. pati09, będzie dobrze..daj potem znać...To nie Twoja wina, Twój tata na pewno to wie!!
  4. pati09, może napisz na kartce i po prostu mu daj niech przeczyta?? Napisz, że to za trudne dla Ciebie by o tym romawiać, ale chcesz żeby wiedzieli... -- 16 cze 2012, 14:43 -- poproś, żeby nie zadawali pytań bo nie jestes gotowa...
  5. pati09, zacznij od powiedzenia bliskim, ich wsparcie jest Ci teraz potrzebne..
  6. pati09, może jeśli nie przechodzi Ci przez gardło to napisz chłopakowi list/mail albo wydrukuj mu te posty które tu napisałaś, to co chcesz mu powiedzieć, najwyżej zedytuj jak nie chcesz żeby wiedział kto..trzymaj się..jesteśmy tu z Tobą.
  7. Marsal2, chyba prędzej ciąża bo za długo to trwa..
  8. Marsal2, u...no to kuruj się..możesz mi oddać gorączkę może chłopak się wtedy mną zainteresuje.. Stark, hej kafka, placki wyszły,zjadł, był nie miły i poszedł spać, wstał o 23 z pretensjami dlaczego go nie obudziłam...w kiepskiej atmosferze poszłam spać, a od rana znowu sama bo on na uczelni..pewnie wróci i pójdzie spać.
  9. Bellatrix, Stark, dzięki.. Bellatrix, to fakt...sama nie wiem co gorsze nie mieć nikogo czy czuć się jakby się nie mialo nikogo a jeszcze obrywac niejako od ukochanej osoby.. Transfuse, czasem tak.. Kiya,
  10. mój wtedy jak zrozumiał, że mówię poważnie to wpadł w histerię..no ale co z tego..jak teraz jest jak jest znowu..
  11. ta mój też nagle zrozumiał pewne rzeczy jak ostatnio powiedziałam że to koniec..ale cóż, już chyba zapomniał jak obiecywał jaki to będzie dla mnie cudowny byleby mnie nie stracić...ta..
  12. Transfuse, nie wiem, nie był taki nigdy. Ale to podobno ja nie rozumiem..i ja przesadzam i ja jestem zła..dawno nie było mi tak samotnie i źle. Rozpadam się w środku, to co zbudowałam w ciągu ostatnich paru miesięcy się sypie...
  13. dogomaniaczka

    Co teraz robisz?

    płaczę i piję herbatę
  14. jak ostatnio z nim próbowałam porozmawiać to się wściekł, wstał poszedł na fajka, potem przeprosilll i poszlismy spac. Napisalam mu potem zemi przykro itp. powiedzial ze porozmawiwamy o tym, ale wczoraj bylo " nie dzis" , dzis tez jest " nie dzis"....
  15. on uważa że wszystko jest ok, ma prawo. jest zmęczony, więc normalne, że idzie spać..dzień w dzień, czasem od 18 do 22 ..jakieś tam, zarządzanie biurem..
  16. Transfuse, ja już powoli mam dość, z pracy wraca później, jak wróci to pisze maile i siedzi z tel. służbowym..no do cholery nie jest dyrektorem..ale " ja nie mam pojęcia o tym" ..
  17. bo odbija się to na mnie..bo się odezwać nie można, porozmawiać nie można, przytulić nie można, poprosić o nic nie można..tylko pretensje, złość...i to wiecznie sama..nie mam do kogo się odezwać, z kim porozmawiać..
  18. hej..mój znowu zły i znowu poszedł spać a ja siedzę i wyję...nie wyrabiam, wracają złe myśli
×