Od siebie powiem Ci tak. Kobiety można podzielić na dwie kategorie. Takie z których się wyrasta i takie do których trzeba dorosnąć. Ona najwidoczniej należała do tej pierwszej kategorii. Nie rozpaczałbym zbytnio za tak próżną istotą.
U nas była zasada poufności, że wszystko co się dzieje na grupie podczas pobytu na oddziele jest objęte tajemnicą i jest znane tylko uczestnikom, tj. nie może trafić pzoa mury.