amelia83

z tym zagraconym mieszkaniem to fakt mam zagracone, jest w nim za duzo niepotrzebnych rzeczy z ktorymi nie umiem sie rozstac -- 06 sie 2014, 12:17 -- Candy14, od kiedy pamietam moje szczescie alezlo od innych, owsem były momenty gdy byłam całkowicie sobą" i dobrze sie czułam w 'swojej skórze'... zdaje sobie sprawe ze to uzaleznienie nie jest dobre

M napisał, ze kocha i tskni bardzo ale on zawsze mi tak mówił, a zachowywał inaczej przy innych ludziach czułam sie swobodniej i moglam byc bardziej soba a z nim było super bombowo jak wszystko grało, jak były problemy to nie umielismy dawac sobie wsparcia ale bez niego jestem większą ofiara losu od jakiegos czasu robilam sobie w glowie bilans dobrych i złych momentow dla mnie liczy sie w zwiazku zrozumienie, wsparcie, stabilizacja i poczucie bezpieczenstwa nie mam siły na na zycie na ciągłej huśtawce, moja choroba mi wystaarczy i zabiera dość sił -- 06 sie 2014, 11:46 -- Doberman, dlaczego rodzice nie chcą żebys tam pracował? -- 06 sie 2014, 11:47 -- Infinity, tez soie poczytam pozniej, narazie nie moge sie skupic na tym co czytam

tel to nie to samo, ja w tel tylko z fb czasami korzystam

Infinity, dasz rade ...ale wiem co czujesz, ja czasmi jak nie mam neta dłuzej nic kilka dni, tesknie za swoim lpkiem, ale masz neta w tel :*

murbeton, nie wiem czy to od lekow czy na tle nerwowym -- 06 sie 2014, 11:10 -- murbeton, a moze pijesz duzo kawy?

Ferdynand k, cze -- 06 sie 2014, 10:49 -- M napisał Infinity, platek rozy, :****

Doberman, super!!

Kontrast, wydaje mi sie, że u mnie jest o wiele wiecej tych momentow kiedy chce mieszkac w kimś a nie u siebi

acherontia-styx, ja myle ze mimo tego ze przewaznie byli jacys ludzie wokół mnie, zawsze byłam taką bezdomną...

[...] ludzie tak naprawdę mogą mieszkać tylko w innych ludziach, depresja to nic innego, jak bezdomność, na depresję cierpią ludzie, którzy nie mają w kim mieszkać [...] Wojciech Kuczok co o tym myslicie?

cyklopka, jak przegladalam te ksiazki pawlikowskiej jakos nie byłam przekonana ale ta "w dżunglii mnie zainteresowala

ja mam na liscie do przeczytania Beata Pawlikowska " w dżunglii życia" katarzyna miller "nie bój się życia" M sie nie odzywa, od czwartku raz napisał, zastanawaim sie jak sie czuje czy cierpi?? czy oo mnie mysli? czy nieodzywa sie dlatego ze zrozumial ze lepiej bedzie dla naszego dobra jak sie rozstaniemy czy nie odzywa sie dlatego ze mnie nienawidzi -- 05 sie 2014, 20:13 -- platek rozy, a ja bym wolała Twój mózg

Infinity, u mnie tez dziwne- no tez takie nie moje, ale tez lubie miec motorek w tyłku i lubie byc bardziej gadatliwa -- 05 sie 2014, 16:13 -- całe to życie zajebiscie sie kręci beze mnie

amelia83, ja jakis czas temu tez mialam taka olewke, jak mija mi depreesja jestem wtedy jakis czas na podwyższonych obrotach

mirunia, u mnie po deszczu i wiekszej burzy

platek rozy, kochana napisz mi proszę tytuł i autora tej ksiazki cos tam jak radzic sobie z lekami, stresem i depreją nie moge jej teraz znalezc a sobie nie zapisałam

czesc wszystkim Ferduś miłego wczasowania i mniej takich akcji jak ta pod prysznicem, szok, wez to zglos na recepcji była u nas siostra , ale mam takiego doła nawet przy rodzinie, oni we wszystkim sa lepsi jak jestem sama to nie widze tak tych rożnic, wydaje mi sie ze jestem normalna, tak wlasnie a potem spotykam sie z kimś i rozsypuję się cała..jestem rozwalona czytałam ksiazke a teraz ide sie polozyc na chwile bo boli mnie wszystko

jestem 30letnią niedojrzałą dziwaczką wszystkie punkty mnie dotycz czy mozna np psychoterapia zmienic tą niedojrzałość albo pod wpływem kogoś nie wiem..?

nie jestem zawistna ale zazdroszcze sukcesow, s.mutno mi kiedy widze ludzi szczesliwych wstyd mi ze ja tak nigdy nie potrafiłam

murbeton, ja mam czasami ucisk w klatce piersiowej, jakis czas jest potem znika

chyba nie powinanm pic kawy gorzej mi tak lękowo sie robi -- 05 sie 2014, 10:05 -- tosia_j, aaa no idzcie, idzcie, dzis jest pewnie przyjemniej na dworze -- 05 sie 2014, 10:08 -- od zawsze marzyłam, zeby byc taka odwazna, niezalezna jak ta babeczka w moim avatarze, nie umiem/ nie umialam nigdy zaakceptowac sibie porównuje sie z innymi od kiedy pamietam, taka jestem czytam jak inni sobie radza aja jak zwykle daleko w tyle nie nadążam... -- 05 sie 2014, 10:38 -- mm osobowosc unikającą(lękliwą) nienawidze siebie takiej rozmemłanej, cichej, ofiara losu jak siebie akceptujecie? powiedzcie jk macie mnie dosc, żebym sobie poszła, zawracam Wam głowę

tosia_j, hejka Tosiula ja sie zaczytałam w fajnej ksiazce slucham sobie muzyczki i czytam a Ty jak sie masz?

czesc kochani

kąpu kapu w jeziorku i burza

tosia_j, ale juz lepiej?:**