Skocz do zawartości
Nerwica.com

amelia83

Użytkownik
  • Postów

    13 719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez amelia83

  1. amelia83

    Spamowa wyspa

    jak bylismy na urlopie cos zjesc on mnie zostawil w knajpie, poklocilismy sie, mi łzy leciały do talerza a on wyszedł bo nie bedzie na to patrzal, dokonczylam jesc, spalilam papierosa przyszedl do mnie i przepraszal, przepraszal i przeprasal, ale swoje wycierpię, ja nawet teraz nie pamiętam dlaczego plakalam taka beksa ze mnie, to umiem najlepiej miec dola
  2. amelia83

    Spamowa wyspa

    moj pierwszy, poprzedni facet (bylismy 5 lat razem) tez miał bardzo dobre relacje z mama usunal mnie ze znajomych na fb ja potrrzebuje drugiej osoby zeby sie mna zajęla ale wtedy tez ja daje od siebie moze nienadaje sie do zadnych zwiazkow, kumpelstw, 'jestem sama, niekochana, taki los"
  3. amelia83

    Spamowa wyspa

    platek rozy, dla niego zawsze zdanie mamy byłlo święte ja se mogłam pogadać... nie twierdze ze wszystko było między nami nietak wiele dla mnie zrobił przez te lata, tez dbał o mnie sprawiał ze czulam sie wazna i w siodmym niebie wtedy czułam się kimś ważnym nie wytrzymam tego
  4. amelia83

    Spamowa wyspa

    chcę byc sama, chce tak siedziec sama w pokoju, chce zdechnac
  5. amelia83

    Spamowa wyspa

    dokłądka cierpień miałam wystarczy mi moja powalona choroba oni są empatyczni i wporządku dla innych, nie dla mnie M jak miał gdzies ze mną isc co było dla mnie wazne to był zmeczony znajomym pomocy nie odmwaił najwyrazniej nie znalazł wojej drugiej połówki, ja Nią nie byłam
  6. amelia83

    Spamowa wyspa

    jasaw, był przeciwnikiem brania psychotropów, i tego , e mam rentę, dla niego to pójście na łatwiznę, nie miałam takiego wsparcia, nie interesowało go co u lekarza, co prawda pytał w ciągu dnia jak się czuję,....ale to głównie chodziło o pracę czy bede dla nich pracować, dzis jego mama gdy dowiedziała się, że pojechałam, to pierwsze co powiedziała, ze szkoda jej M i tez ze nie bedzie miał kto pracować tyle byłam dla nich warta... chcę być sama, niech nikt się mnie nie wstydzi
  7. amelia83

    Spamowa wyspa

    brakuje mi go ju po 3 godzinach mi go brakowało dzisiaj ale może to minie...moze naucze sie zyc...sama... moj poprzedni zwiazek trwał podobnie jakies 6 lat, byliśmy zaręczeni z tym poprzednim ja poprostu potrzebowałam byc dla kogoś ważna, żęby sie mną zaopiekowano wtedy czułam sie potrzebna ...czułam się kimś
  8. amelia83

    Spamowa wyspa

    Ferdynand k, ...no dobra, sprobuje... M nie ma czasu dla mnie... robilam od jakiegos casu bilans dobrych i niefajnych momentow, naszych klotni, choc my nie potrafilismy sie klocic..od razy sie ranilismy, były fochy, potem jakies przeprosiny nigdy nie byłam na tyle fajna tak fajna jak jego znajomi moje siostry dziwne(nie pisze tu doslownie ) a ta Danka(moja siostra) to ma studia? tak magistra..on w szoku ze jakto , nie nadaje sie , to taki jeden z wielu przykładow naprawde do mnie prawie nie przyjezdal to ja zawsze byłam dla Niego zwarta i gotowa kiedy chciał ja byłam... jego rodzina otwarcie mówi o tym, daje przykłady jk to ich synuś marnuje sobie życie ze mną, np M nie skonczyl studiow bo jezdzil do K, a to chyba jego wybor był, po drugie to ja jezdziłam do niego jak ze sraką a on do mnie rzadko, bardzo rzadko, bo u mnie nuda, niewazne ze ja byłam, uwazam jednak ze od jesieni do niedawna jakos mielismy najlepszy okres w zyciu a byliśmy ze sobą 7 lat, był bardzo zwiazany z rodzicami, kilka razy mi powiedzial ze jego mama zawsze bedzie nr 1 dla Niego, widocznie nie odnalazł swojej drugiej połówki, jego mama kilka razy mi powiedziała ze czasami jej bardzo szkoda M, najczęściej to były te chwile kiedy mialam depresje apropo to mi w takich momentach tez bbardzo mi było go żal, ilez to razy mu mówilam zostaw mnie, nie marnuj sobie życia ze mną, jego rodzice uważali e wlasnie je ze mną marnuje a mieszkaliśmy z jego rodzicami, dziadkami i siostra w domu więc...czasmi odczuwałam to tak JA KONTRA ONI i ja na straconej pozycji bo słaba jestem nie mam siły więcej napisać w tej chwili..
  9. amelia83

    Spamowa wyspa

    nie moge patrzec na swoja morde troche sie uspokoilam na chwile jak porozmwialam z siostra, przyszla z synkiem i kolezanka zadzwonila i opowiedziala jaka opinie mam u rodziny M, jak on przedstawil całą sprawe i tak wyłam jej przez telefon, tak mi ciezko
  10. amelia83

    Spamowa wyspa

    skasowalam , chcialam WAam napisac o co chodzi dlaczego tak cierpie, ale pisalam 3 razy i nie podobalo mi sie to co napisalam i kasowalam -- 31 lip 2014, 18:36 -- tosia_j, od M, z pracy, bo pracowalam u jego rodzicow z jego rodzicami i z nim mieszkalismy razem, czulam sie osaczona, ja sie nie liczyłam, oni-silne charaktery, M po ojcu choleryk i najpierw powie, czesto bardzo ranil mnie po czasie jakies przeprosiny...i karina dalej kochała...chyba zbyt mocno
  11. amelia83

    Spamowa wyspa

    wcale..nie napewno, nic nie jest dobrze, ja nie jestem fajna jak myslicie
  12. amelia83

    Spamowa wyspa

    Infinity, to ja uciekłam, bo juz nie dałam rady, za słaba jestem na to wszystko co ie w nazym zwiazku dzialo przez te 7 lat, duzo moich przemyslen, jestem chyba z tych co za mocno kochaja.... troche koloryzowałam kiedy było nie tak
  13. amelia83

    Spamowa wyspa

    nie chcę zyc, nie umiem, ja nie rozumiem tego oczym pizecie, jestem tępa, ratunku dlaczego ktos taki jak ja sie urodzil, dlaczego...
  14. amelia83

    Spamowa wyspa

    ja tylko...a chciałam byc wazna dla niego
  15. amelia83

    Spamowa wyspa

    nie wytrzymam tego bólu, nie wiem co robic, chce umrzec szybko bezbolesnie najlepiej, nie ma przy mnie nikogo i nie bedzie jestem najgorsza
  16. od zawsze czułam sie nikim i wspolczułam osobom przebywajacym ze mna boli mnie chciałam napisac co , ale ne moge -- 30 lip 2014, 20:18 -- nie tu to chciałam napisac
  17. amelia83

    Spamowa wyspa

    ja inna jestem w depresji i inna kiedy miałam tego kopa taka dwubiegunowosc jak byłam mlodsza to w szkole znajomi zauwaali i mowii ze mam zmienne nastroje teraz nie wierze w to ze jestem w miare kumata tydzien temu mialam wizyte u mojej doktor ja usmiechnieta e wystko jest cacy, za kazdym razem mi powtarza e to sa znieksztacenia i w depresji kiedy mowimy ze jestem do niczego, glupi, i najgorsze to tak nie jest, i zeby rozgraniczac dni doły chorobowe a gorsze dni ktore maja wszyscy na tej terapii na ktorej jestem na liscie oczekujacych mam sie tego nauczyc
  18. amelia83

    Spamowa wyspa

    ...no ide do tej pracy...od jakiegos roku jestem w tak komfortowej sytuacji mam mozliwosc nie isc do pracy w wyjątkowych sytuacjach jak dzisiaj, wczesniej tak nie mialam dobrze , ja nie moglm tak dzisij zostac rozsypałam się całkowicie ledwo szlam do domu
  19. amelia83

    Spamowa wyspa

    ze czuje sie zaniedbywana przez M kiedys kolezanka mi powiedziala ze on chyba powinien miec taka babe typu co powie no nogi stanowcza a ja nie potrafie, jestem z miękka faja.. wogole tak sluchm ludzi w pracy jak gadaja zartuja ja mam jakis opozniony refleks i czuje sie jak kosmitka e znajomymi to zalezy czasami sie zgramy i jest ok albo tez czuje sie gorsza , to jest to co mnie meczy od 5 klasy szkoly podstawowej nawet jak tu na forum czasami wchodze i czytam fajne wypowiedzi tez sie blokuję i zaczynam płakać czasami albo wyłączam forum
  20. amelia83

    Spamowa wyspa

    platek rozy, walcze nie walcze nie nazwalabym siebie kims kto walczy moj M zrobil zakupy, wzięłam lorafen (benzo) bo ryczałam jakies 2 godziny i na maxa było mi zle beczałam " i kopałam dół coraz głębiej i głębiej "
  21. amelia83

    Spamowa wyspa

    hej od jakiegos czasu mam tak.. ze wstydze sie tego co mowie cos powiem a po chwili albo np jak zasypiam sobie ysle" co za skretyniała idiotka ze mnie" tak duzo przeklenstw uzywam co nie w moim stylu, tak jakos niezafajnie, albo sobie mysle ej, przecieza normalnie powiedzialabym to duo ładniej wstydze sie za siebie, od kilku dni rycze kiedy patrze w lustro, nie moge na siebie patrzec wczoraj chcialam fryzjer zahaczyc ale szkoda mi bylo pogody w koncu stwierdzilam ze ide na caly dzien na plazeostatnio popłkłłalam sie kilka ray ale w domu dzis w pracywpierw bylo okej a potem zbierały mi sie łzy i pękłam a pracuje za ladą klienci widza tak słabo co, ucieklam na zaplecze, kolezanka podzwonila kto by mogl przyjsc zebym poszla do domu i ucieklam ...znowu wstyd bo ktos mnie musi prcowac kiedy miała mieć wolne, ostatnio nawet obiecałam sobie , że będę sie starała jak złapie mnie nawrót deprechy to bede walczyc i chodzic do pracy i nie pojde na łatwiznę...a wyszło jak wyszło
  22. amelia83

    Spamowa wyspa

    Wątpisz w polskie kobiety? hahahahahahaha
  23. amelia83

    Spamowa wyspa

    cyklopka, aaaaaa:)
  24. amelia83

    Spamowa wyspa

    Makabra, owszem to pomaga
  25. amelia83

    Spamowa wyspa

    Makabra, mam faceta :) a dlaczego pytasz
×