Skocz do zawartości
Nerwica.com

moniqe33

Użytkownik
  • Postów

    280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez moniqe33

  1. fakt iż ktos kradnie mi z lodówki browary !! jak jedna puszka z ośmiopaku no można pomyśleć , że wypiłam ale jak wychodząć do pracy wkładam tam 3 żubry i wracam za 10 godzin jest jeden
  2. moniqe33

    angielskie słowa

    moja propozycja zabawy w ostania literę tylko , ze po angielsku , można przy okazji troszkę podszkolić język słowo i tłumaczenie helplessness- bezradność
  3. ja bym nie chciała bo bym zglupiala do reszty ,rzuciłabym prace, przepiła hajs i umarlabym na przepicie... tzn i tak umrę na przepicie, ale z moim stanem portfela nie tak szybko
  4. a moim marzeniem jest przestac egzysowac z dnia dzien od pracy do spania, ruszyć dupę, zacząć się rozwijać, tworzyć, żyć
  5. moniqe33

    Co teraz robisz?

    a ja nie oglądam filmów , seriali , nie czytam buhahaha dno kultularne ale przynajmniej chodzę do muzeów , oglądam wystawy, albumy i słucham muzyki a teraz maluję się i jade robić foty w opuszczonym kamieniolomie liban w krakowie...z facetem ktorego poznałam przez nata i nawet go nie lubię.... i chcę mu dac konkretne znaki ze nic z tego nie będzie..... jedyny plus tej znajomosci to odswiezenie dawnych pasji ( byly czasy gdy je miałam )
  6. moniqe33

    Samotność

    dokładnie choć czasem pojawiają sie u mnie jacyś ludzie, znajomi, nie czuje potrzeby bycia z nimi blisko, znajomość zawsze szybko się urywa niestety nie jestem zdolna do uczuć, do przyjaźni i miłości...nie szukam juz na siłę, lubię poznawać nowych ludzi pogadać o pierdiołach i tyle, dawniej dołował mnie brak przyjaźni i milości teraz to juz mineło -- 20 lip 2012, 15:46 -- Jako i ja... nienawidzimy współczesnego, ale czy w dawnym lub przyszłym byłoby nam lepiej.. nie sadzę
  7. wstalam o 13 , posprzątałam, odebtralam list z poczty, spotkałam sie z takim gosciem na piwku omówić sprawy sesji foto, teraz ide spotakać się z kumpelą.... dzis wyjatkowo społecznie
  8. moniqe33

    Samotność

    a może warto by w tych ludziach odnaleźć jakies pozytywne strony , może ich cos blokuje i tylko tak pozornie klepią biedę zarówno umyslową jak i materialną ??
  9. moniqe33

    Samotność

    -- 19 lip 2012, 15:56 -- chciałam poprawic twój nick bo mi literkę zjadlo i teraz wyladowal pod twoja odpowiedzią... tak "cudowne" zabijanie czasu internetem i nic nie robieniem
  10. moniqe33

    Samotność

    sark umnie trwa taki stan rok praca na popołudnia po pracy piwo dla relaksu , tabletka nasenna , spać do poludnia i znów praca.... chcę, muszę co z tym zrobić!! a co robisz w wolnych chwilach ??
  11. witam nocne darki wyszłabym z pracy po 23 a tuu niespodzianka ring nam wpadł do pieca ( pracuje w pizzy hut , a ring to coś takiego co zakładasz na formę żeby pizza miała brzegi bez dodatków) no i cały piec w plastiku rozkładano pieca czyszczenie, pełno śmieci, masakra nocne nadgodziny lepiej płatne
  12. moniqe33

    Samotność

    Chyba, że akurat się ma problemy, wtedy, taka "ciężka" osoba jest wymarzonym towarzystwem. tak to racja, ja np nie mogłam dogadać się z ludżmi z klasy,a w psychioatryku po kilku minutach rozmowy było pełne porozumienie ale mimo to nie chcę tam wracać
  13. ja niestety też nie płaczę .... tylko ze złości , podczas kłotni, wtedy płaczę... a taki oczyszczający płacz.... hmmmm z rok temu, gdy jeszcze były we mnie jakiekolwiek uczucia, oprócz pustki która mnie teraz otacza, ale pusta to nie uczucia...
  14. moniqe33

    Samotność

    na pewno jest w tym trochę prawdy, ale komputer nie zastąpi relacji międzyludzkich, jest pewna alternatywą ale to jednak zupełnie co innego, no może wyjątkiem jest sytuacja gdy poznamy przez internet naprawdę kogos bliskiego i pisząc/gadając z nim czujemy się jak na spotkaniu w realu
  15. moniqe33

    Samotność

    ja na razie walczę i próbuje się zadowolić plytkimi znajomościami...
  16. moniqe33

    Samotność

    ja wiem , ze nigdy nie bedę z jakimś na dobre i na złe czasem poznaję kogoś na chwilę, jest fajnie, spotykamy się potem jakoś to się urowa, znów jest pustka i samotność.... teraz pracuję nad tym by oswoiść okresy pustki i smotności, polubić ją....i tak raz na jakis czas przejawiają się jakieś aspekty zycia towrzyskiego...
  17. moniqe33

    Samotność

    chyba sobie wydrukuje twój post i przykeje nad łożkiem...... powli godzę się z moją samotnośćcią , a jest mi źle bo otacza mnie pusta, nie ma nic...tylko ja i czas
  18. moniqe33

    Czy masz?

    nie czy masz rower ?
  19. moniqe33

    Skojarzenia

    moje uczesanie-artystyczny nieład
  20. Jeśli sen po uderzeniu młotkiem w głowę można uznać za naturalny , to naturalny mnie udeżył miansec i piwko dobranoc
  21. ja od ponad roku w pracy wytrzymuję bez szlua max 9 godzin MASAKRA
  22. jestem wiźniem samej siebie, przed soba nie ucieknę
×