
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
Michuj, Mnie śmieszy ten awatar jak mis dostaje w papke hihi. Cześc wam dziewczynki i chłopcy ja po jeździe zaczyna byc coraz lepiej na szczęście ech zobaczy sie jak dalej, dzisiaj piekny słoneczny ciepły dzien , jeszcze musze cos załątwić m amieście , ale na razie posiedzę z wami troche sobie,witajcie ludzie.
-
kobieta90, ale on musi o toooobie myślec , czy Ty wiesz co mmu zrobiłaś dziewczyna , która jest znim w ciązy i jest ciezko chora nagle przestaje sie odzywac, porozmawiaj jednak , to ważne jest . moze sie ułozy . chociaz pretensje bedzie miał, ale daj mu czas
-
dune, to pap Dun ne, spokojnej nocy tobie rower to nie wiem czy pa czy do moni to było jak cos to branoć, rower, Myślałes o moim uścisku och to czekaju ide i sciskam, mam nadzieję że pomogło i podniosło na duchu . -- 25 lis 2011, 01:53 -- to ja tez się spróbuje połozyc kompa nie wyłaczm bo moz ewróce,ale cos mnie zmogło jkaby, zobaczy sie
-
dune, znam ten ból Monia, to tylko tak si e wydaje, ale uczucie i tak nieprzyjemne jest, nie ma co ukrywać, jakby sie tańczyło na linie nad przepascią, okropne uczucie.
-
rower, Nikt nie jest ze stali , mnie rozmowy o prace tez telepią, może akurat będzie dobrze i sie powiedzie w takim bądź razie spróbuj zasnać a jesli nie mozesz to to rozmawiaj z nami moze sie wyluzujesz. Masz problemy jak wszyscy , boisz sie, nachodża Cie watpliwości brak wiary we własnwe mozliwości , znamy to , ale ze tobie sie tak wydaje to nie znaczy,ze tak jest. Życze powodzenia i nie dziekuj , tuam i wspieram, uscisęłbym cie na zywo co bys sie lepiej poczuł , poodzenia teraz spać albo przygoowywac sie do rozmowy albo wyluzowywać.
-
dune, Własnie tak widze ze dziisaj nie w chummmmmmorach , ja tez cs nie za bardzo niestety ech, wzięłam tabsy, ale spac i tak nie mmoge ,ech.
-
rower, Co sie stało ,ze nie chcesz życ, nie kasuj posta tylko poorzmawiaj z nami moze Ci coś doradzimy , my tu wszyscy z problemami wisielczymi, ech mow co i jak bo jezeli rozumiem to nastrój nie najlepszy .
-
kobieta90, Sytuacja jest rudna, ale odezwij sie porozmawiaj ontez zasługuje n ajakies wyjasnienie, w sumie odezwal sie do Ciebie oppo tym jak wykryto u Ciebie chorobe i powiedziałas o ciązy, na pewno przezył szok a później sie zastanwiał dlaczego zniknęłas , tak sie nie robi wyjasnij mu wszystko chociaz boisz sie strach zabija czasem prawde , trzeba mowić o takich trudnych rzeczch o ciązy, chorobie, problemach finqansowych to trudne rozmowy,ale jak sie przed kimś ukrywa to narasta konflikt i zal ,ze czegoś sie nie rozumie w zachowaniu drugiej strony , w zyciu trzeba byc dojrzałym . Zrobiłaś jak zrobiłas a teraz to powyjasniaj takie sytuacje ciązą bezsensownie jak miecz Demoklesa, Pewnie kazdy by chciał byc zdrowy i nie meić problemow, ale tak nie ejst ludzie choruja .Powodzenia zyczę, brak zrozumienia w postępowaniu drugiej strony bardzo boli, wiem co mowie.
-
Cześc i co tam ? Jak darkujecie sobie, ciekawego cos?
-
można byc samotnym bardzo nawet gdy ma się z kim porozmawiac , wtedy jest najgorzej bo cżłowiek pomimo przebywania z ludźmi, poniewaz człowiek czuje sie wyobcowany inny ...i zaczyna myslec, ostatni week to tylko u mnie potwierdził, i od poniedziałku nie czuje sie najlepiej mam dól psychiczny, jest mi smutno i przykro,ze jest tak w stylu co ja tutaj robię, chce mnie sie płakac i własciwie znowu płaczę i tęsknie za kimś bardzo, kobieta90, to co przezyłas na pewno jest straszna truma dla Ciebie i nie mozesz sie z tym pogodzic, tutaj wszyscy maja cos za soba niemiłego, jesteś tu rozumiana,ale nie mow innym ze Twoje problemy sa wazniejsze niz problemy innych, ranisz tym twierdzeniem inne oosby, kazdy przezywa wszystko po swojemu i jest ciezko każdemu, Ty jestes ważna dla innych , ale niech inni będa rowniez wazni dla Ciebie , nie gódź sie z ta sytuacja , pamieci nie wykasujesz, ale staraj sie tak zyc by ta sytuacja nie wpływała na Twoje relacje z innymi ludźmi, bo takim podejsciem mozesz wyrządzić krzywdę i sobie i innym, życżę Ci powodzenia i tego by sie jakos poukładało w Twoim życiu chociaz życie jest trudna rozrywką jednak
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
tahela odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Z niczego , nie rezygnuj dasz radę zobaczysz i fajna dziewczyna zCiebie, głoka do góry Kasiu. Źle mi jest, pałakac mi sie chce tęsknie za kimś znowu bardzo. -
witaj a czym bysmia zaszkodzic , nie ma nic złego w tym co napisałes przeciez.
-
depresja czy coś innego?-potrzebuję pomocy w związku
tahela odpowiedział(a) na troksliwy temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
A pewny jesteś,ze tak sie zachowujesz bo moze w jakiś sposób wycofujesz się tak,ze wywołujesz poczucie winy w niej, mowisz noo nie chce , ale juz hjjak tak bardzo chcesz to mpójdziemy , ja wolęjak ktos powie nnnnnormalnie nie i tyle a jak mowi ,ale moge (w domyśle poświęcić się ) czuje sie tak jkabym rozbiął komus krzywdę , ciągnęła na siłę gdzies, rozmowa na pewno pomaga w takiej relacji i nie ma co ukrywac rozmowa jest podstawą wszystkiego,zeby sobie wyjasciac nieporozumienia -
Przedewszytkim powinieneś to przeanalizowac co i jak było. Co mogło wpłynąc na, to że czujesz się aż tak mocno zagrozony jak twoja partnerka wychodzi gdzies sama i skąd ta małą pewnośc siebie, że stawiasz siebie na przegranej w pozycji przy innych mezczyznach, że nie wierzysz w to,ze jesteś na tyle wazny dla kobiety,że nie ma ochoty Cię zdradzać a jak dojdziesz dlaczego to zacznij się zmieniac, zacznij sobie mowic,że to tylko lek w twojej głowie , ktoóry sie zrodził z jakiejś sytuacji , która wynikła w Twoim zyciu i zmieniaj sie powoli, pracuj nad tym .To chyba tyle co mi przyszło do głowy w tym momencie
-
kubamzk, hihi po prostu zadzwoń do nie i zapytaj się jak sie bawi, czy tęskni, to tak jest ,że żal ,że tej drugiej osoby nie ma obok i zabawa nawet tak nie smakuje, czasami po prostu tak jest w zyciu, jak sie zachowasz, z twarza po prostu , puścisz i bedziesz pilnował i dbaj o to by jak gdziekolwiek bez ciebie poszła to teskniała za toba jak za nikim :), hihi, zawsze mozesz poprosić zeby nie szła, ale to musi tę miec rece i nogi co innego jakby latała na imprezy co tydzień a co innego jak raz na jakiś czas w granicach rozsadku oczywiscie
-
kubamzk, wiesz jak ktos zbyt chętnie nagle zaczyna chodzic do pracy to juz jest podejrzane i z bierze zbyt duzo nadgodzin , albo zaczyn anagle w delegacje jezdzic co tydzień, na imprezę idzie sie pobawic zawsze lepiej z partnerem , ale jka jest daleko to sie idzie samemu, czasami tak po prostu wychodzi:)
-
Zdradził, czy nie !??
tahela odpowiedział(a) na christina122 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
christina122, piszesz ,że on studiuje a Ty nie studiujesz i on dojeżdża do ciebie w weekendy a Ty masz lokalizacje warszawa t o gdzie on z tej Warszawy na Uczelnię dojezdza bez sensu w Wawie jest sporo dobrych uczelni i pisałas ,ze ma 100 km w jedna strone, uderzyło mnie to juz wczoraj jak czytałm , gdzie on jeździ 100 km od Wawy na uczelnie, cos m mi tu nie pasuje a teraz tez post jkabyś miała 15 lat, cos mi tu niegra tez post jest bardzo infaltywny zbyt jak dla mnie podejrzanie za dziecinny, tak tylko myśle na głoś, nie zarzucam tylko myśle i tyle, moge chyba -
kubamzk, nie do końca się zgodze hihi , wiesz do pracy jak ktos pracuje chodzi codziennie i spędza tam przynajmniej z obowiazku 8 godzin a na imprezy rzadko, także w pracy powstaje duzo więcej romansów niz na imprezach, ludzie razem wspólpracuja, rozmawiaja o rozwiazywaniu róznych problemow, ida na ugode i co tu duzo mowic , wielu ludzi romansuje w pracy i nie mowię o jakiś tam flirtach tylko ludziom potrafi odbic takrze jedyne czemu musimy wierzyc to zasadom naszego partnera i temu,ze jest porzadnym człowiekiem , nie ma innej rady i ze naprawde nas kocha i chce byc nam wierny z własnego wyboru, nieprzymuszonego fajnie,ze rozmowa cos wniosła :):):) christina122, sorry , ale takie pytania zawsze jakoś mnie rozwalaja a skąd inernauci maja wiedziec czy sie całował naprawde czy nie, my tego nie wiemy, mogł rzeczywiście cię sprawdzać albo sobie tak głupkowato zazartowac
-
depresja czy coś innego?-potrzebuję pomocy w związku
tahela odpowiedział(a) na troksliwy temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ja myśle,ze boicie sie oboje zeby sie na wzajem nie skrzywdzic i jesteście z tego powodu bardzo ostrozni wobec siebie, dają przezycia się we znaki po poprzednich związkach i tu wynika, pojawia sie problem w komunikacji na styku tego co chcecie wyrazic względem siebie a boicie sie tego dokonac, Dobrze by było zrobić sobie wspólna kawe , moze zeby nie było głupio usiąśc do siebie tylem , oprzec sie o siebie plecami izacząc rozmawiac o tym problemie. wiem jak to jest jka chce sie komus cos powiedziec a jednoczęsnie cżłowiek ma blokadę i sie boi tego, ze skrzywdzi kogoś, szczególnie jka widzi taką blokade równiez po drugies stronie, nas styku tego strachu spowodowanego trauma po porzednich związkach czy również moze z dzieciństwa rodzi się blokada w komunikacji. Itak sobie rozmawiac jak sie siedzi opartym plecami i pije kawe o tym,ze boje sie cos powiedziec, boje sie sprawić ból tobie ajednoczęsnie widze cos podobnego u ciebie, dobrze by było to przełamac i zaczac mowic jak sie cos nie podoba. Później odwrócić sie do siebie i siedziec na przeciwko i dalej rozmawiać wiesz ta sytuacja kiedy chciałąm gdzies isc a Ty sie wycofałęś było mi przykro a ty nie naciskłaęs specjalnie tylko mowiłes nie chcę , ale jak chcesz to pójdziemy a jak zobaczyłam,że nie chcesz to jednak zdecydowałam ,ze mozemy nie iśc. Później możesz Ty mowic i tak na zmianę a później oprzec sie o sciane , przytulic wspólnie i rozmawiac dalej a na końcu tak posiedziec i pomilczeć w tym przytuleniu. To moze wzmocnic więź, wiele rozwiązac, pomóc, tak tworzy sie miłosc w rozwiązywaniu takich spraw i konfliktów dojrzale a barak rozmów, wypominanie, krzyki zabijają więź, zabijaja miłość. W końcu zwiazek to szacunek , rozmowa, madre rozwiazywanie problemow. Mikołaj ech . -
kubamzk, Co do tego to istnieje równiez możliwosc dokonania czynu przestępnego czyli popularnie zwąc przestepstwa be zamiaru co jest duża tzw. oklicznoscią łagodząca i ma wpływ na kwalifikacje czynu , czyli jak widzisz ustawodawca jednak jest przezorny a Kodeks min rózwniez Karny został opracowany biorac pod uwage równiez kodeksy inn cy krajów i systemy prawne w nich obowiazujace. Oczywiscie cały czas mowimy o czynach zabronionych prawnie a najlepszym sposobem na ochronienie sie przed konsekwencjami jest niedokonywanie owych czynów czyli wracjąc do dyskusji , jak jestes w związku nie sypiaj z nikim innym, prawda. MaM NADZIEJE,ZE RÓWNIEZ DOSZLISMY TUTAJ DO KONSENSUSU CZYLI ZDRADZAC SIE JEDNAK NIE WOLNO I TAK JEST PRAWIDŁOWO. Jak to śpiewał Grzesiu Turnau ,, o d słowa do słowa powstaje rozmowa<< mam nadzieję, ze nam sie udało porozmawiac. Nadzieja matka głupich , ale każda matka kocha swoje dzieci.
-
kubamzk, Widzis zjakiego p[osta napisałm hihi a Ty wtymczasie dopisałes swojego, Co do Twojego przykładu wczorajszego z kierowca i policjantami również wyjąśniam, chodzi tutaj o skutek i przyczyne, kierowca, który prowadzi samochód po spozyciu alkocholu jest zagrozeniem dla zdrowia i zycia publicznego, w trakcie dokonania czynu jego swiadomosc jest wyłączona czyli nie zdaje sobie skutku z dokonania własnego czynu, z tym, ze w tym przypadku ustawodawca przyjął taką regułez, osoba , kierująca pojazdem mechanicznym , która spożywała wcześniej alkohol mogła przewidziec swoje zachowanie jak i skutki związane z tym zachowanie jeszcze przed spozyciem srodka odurzajacego, czyli, ze np. idac na dyskoteke czy na imieniny do cioci Gieni bedzie spozywać np. alkohol jeżeli pojechała tam samochodem to nie powinna pic, jęzli piła to wyszła z załozenia,ze będzie prowadzić pojzad mechaniczny po spozyciu alkoholu, dlatego wyłaczenie świadomości w czasie spowodowania wypadku nie wyłacza odpowiedziłaności a za samo prowadzenie pojazdu mechanicznego obowiazuje srodek karny równiez poniewaz osoba taka stwarza zagrozenie dla zycia i zdrowia publicznego, innych osób jka stwarza rozwniez zagrozenie dla porządku publicznego Stworzenie zagrorzenia jest również kralne. Przestepstwo natomiast dzieli sie na poszczególne etapy 1. zamiar, 2.przygotowanie, 3. dokonanie. Zamiar nie ejsst karalny np. przygotowanie jest karalne wniektórych przypadkach. np. ktos chce wysadzic most w powietrze i zaczął w domu konstruowac bombe , w tym wypadku przygotowanie jest karalne, natomiast ktos chce kogos zabic noże w celu czego udał sie do sklepu po noz, tutaj przygotowanie nie jest karalne poniewaz zakup noż jest legalny. To wszystko z pamieci ,, czasem otwiera mnie si e jakas taka klapka i wtedy zaczynamech, dobra . -- 24 lis 2011, 17:15 -- kubamzk, Przeciez napisałam ,ze wyrosłam , nie? i ze podchodze do tego z przymrużeniem oka hehe i co , ale pociesze Cie nikt nie jest doskonały, dosłownie nikt , i pociesze Cie jeszcze fanie się z toba rozmawia , mimo Twej i mej niedoskonałosci , tulam Cie hihi
-
Widzisz i i na tym polega rozmowa, dialog pomiedzy ludźmi. Napisałes o celach w taki sposób, że można było Twoja wypowiedx zrozumiec niejednoznacznie podjełam temat napisałm co sadze o celach i dojrzałosci. Przeczytałez zrobiło mi sie miło z tego powodu, odpisałes zrobiło mi sie jeszcze milej, wytłumaczyłes co miałes dokładnie na mysli. Przczytałam i zgadzam sie w tym momencie z toba pod wpływem wymiany zdan i poglądów wypracowaliśmy consensus. Dojrzały człowiek zdaje sobie sprawę z podejmowanych przez siebie czynów, jak równiez próbuje przewidziec skutki owych czynow własnych, i zawsze powinien liczyc sie z konsekwencjami tego czego dokonał, jak roownież powinien zdawać sobie sprawę z tego, ze nie wszystko da sie przewidziec i moze wydazyc sie cos niespodziewanego. Równiez powinien postępowac tak by w przyszłości nie popełniać tych samych błedów licząc sie równiez z tym, ze ma skłonnosci do danych zachowań i cos takiego jak bład moze zssię jednak wkraśc w jego zachowanie , jak i równiez z tym, że spontanicznośc bywa piekn ai nie wszystko da sie zaplanowac, jak cos nie wyjdzie nie denerwowac sie odpuścic, nikt w koncu nie jest ideałę, prawda ? Niemniej istnieje takie cos jak wydarzenie przyczynowo - skutkowe i nawet sedzia wydjąc wyrok lub dokonując kwalifikacji czynu okreśła czy sprawca był w stanie przewidziec swoje zachowanie, dokładnie je ocenić okreslic jego skutki. Jezeli był w stanie to otrzymuje najwyższa z mozliwych kar natomiast jezeli, wchodza w zakrez tematu tzw. okoliczności łagodzące czyli sprawca nie był w stanie przewidziec skutków swojego zachowania ponieważ dokonał tylko danego zachowania a skutki były juz niezalezne od niego(moze się tak wydazyć) dokonuje sie innej kwalifikacji czynu i wymiar kary ulega wtedy zmniejszeniu, również istnieje takie cos jak zamiar czyli czy sprawca miał zamiar popełnic przestepstwo, jesli popełnił czy przestepny a nie miał zamiaru dokonania go jest to równiez okolicznosc łagodząca. Sąd wydajac wyrok bierze pod uwage te wszystkie okolicznosci i dlatego bywa tak,że ktos dostaje mały wyrok i opinia publiczna jest tym wyrokiem oburzona a na wysokośc wyroku nie wpłynęło tylko dokonanie czynnnu przestepnego , ale równiez wszelki okolczicznoości towarzyszące dokonaniu danego czynu, to tak sie rozpisałm , coś nie cos pamietam jednak z tych moich studiów uf.
-
ej przeciez pisze prosto i wyraźnie,ze ja mam rację a jak bym jej nie miała to bym o tym wiedziała,ze nie mam jej czyli racji a znajomi tylko na ten argument machali juz ręka, ludzie no przeciez pisze wprost o co chodzi myslec tez trzeba nie tylko czytać , jest przecinek czyli zmiana mysli ,ze wyrosłam z tego, znowu przecinek ze czasem się włacza , znowu oprzecinek czego dowodem powyzszy przykład czyli post wyzej w którym napisałm ,ze miałam rację bo zawsze mam i pusciąłm oko na koncu,ze z ta racja to nie zawsze tak jest do końca, ze z przymruzeniem oka jednak do tego podchodze , a tu takie niezrozumienie..oj, oj
-
kubamzk, a ty jestes w tym momencie zbyt pewny siebie, dojrzałośc to nie zawsze jest określenie celu, dojrzałośc to zrozumienie siebie samego, wewnętrzny rozwój, próba zrozumienia mechanizmów, które nami rządzą, podporzadkowanie zycia danemu celowi moze być okazaniem niedojrzałości, niemozliwoscia wczucia sie potrzeby i pragnienia drugiej osoby , jaki mozna miec cel w zyciu jesli dla kogos kariera jest ważna to bedzie do tego dążył, ale ktos inny moze tczić Dogenesa za to ,ze mieszkał w beczce i podziiwac go ,za to,że przerósł swym umysłem tych wszystkich ludzi , którzy dąża tylko do posiadania i kariery a on dązył do nirwany, jęzli ktos chce pieniędzy dązy za wszelka cenę do pieniędzy, dla kzdego szczescie oznacza cos innego dla jednego bedzie to kariera dla drugiego miłość, dla trzeciego super samochód sa i tacy ludzie a dla czwartego pogodzenie sie ze światem dostrzezenie swoich wad i zalet a zycie.... dojrzałośc to nie cele dojrzałosc to empatia, zrozumienie, parternstwo, to docenienie zycia jego cieni i blasków, dojrzałosc to spojrzenie na drugiego człowieka tak jakby sie chciało by ktos patrzył na ciebie i to szczere rozmowy , nie tylko o celach , ale równiez o słońcu , o pieknie o miłosci , o przyjaźni a Ty mowisz o celach, własnych pragnieniach czy tylko lubisz innym zadawac pytania,czemu ktos ma odpowiedziec na trudne pytania tobie jak np. byc moze od ciebie nie usłyszał odpowiedzi na Twoje własne pytania...