tahela

*Wiola*, kiedyś sprzedawal z Ukrainy w takich duzych słoikach piecolitrowych w latach 90-tych na poczatku i wszyscy to kupowali i pili bo uchodziło za dobrze działajace na organizm z waścwościami uzdrawiajacymi, pamieta ktoś wodę brzozowa po rosyjsku na słoikach pisało -- 19 cze 2012, 23:32 -- Stark, dobranoc

ej dołącze sie na chwilę , gdzie sa moje okulary, przyznac sie kto podwinał?

tekla, Może bedzie dobrze jednak, dzisiaj czesto się leczy raka juz, medycyna sie rozwija ciagle, tulam.

witaj

źle mi czuje sie jak sie czuje i tak to sobie trwa ,najgorsze ,ze nasilenie tego się nie zmniejsza tylko pozstaje takie samo z przebłyskami czasowymi ze w coś sie wkręce a nie trwam obok, oczywiściie nie jest to taki stan okropny jka rok temu, ale zatrzymało sie w pewnym momencie i sa tylko przebłysk a tak ciagle

pati09, trudne jest na pewno i spotkało Ce coś co nie powinno nikogo spotkac a to,że płaczesz i jest ci trudno to normalna reakcja w takiej sytuacji, potrzebujesz czasu i wsparcia, dobrze ,ze masz swiadomych i madrych rodziców i zwiazane z nimii wsparcie

*Wiola*, Wola zrób drugie tiramisu jedno dla pertry a drugie dla reszty , szarlotka tez jest niezła z lodami i na ciepło

raczej NN dalej, wkręcasz sobe ,ze Bóg każe Ci cos zrobic, ale wiesz ,ze to nie jest prawda, natomiast musisz uważac, bo nie wiem czy NN moze prowadzić do psychoz ,ale jest na forum tutaj Lukrecja, która miała NN a teraz ma silne psychozy, jak chesz to napisz do niej , moze sobie porozmawiacie, mnie sie wydaje ,ze jak człowiek zaczyna już wierzyć w natręctwa i nie utnie czegoś na samym poczatku tylko coraz bardziej sie tym nakręca to może mu jednak jakaś psychoza wskoczyć, na razie nie ma u Ciebie jeszcze nic az tak niepokojącego, raczej natretna myśl o tym ze komuś zrobisz krzywdę połaczona Bogiem i strach przed schizofreną,ale dobrze ,że idziesz do lekarza , powiedz mu wszystko -- 19 cze 2012, 21:53 -- ale dodam ,zeby Cię nie straszyć ,ze teraz to wygląda na NN , więc spoko, chociaz cięzko czasami

pati09, tulam i wspieram, dodaje sił na odległosc, ale pamietaj ,ze są ludzie, którzy myśla o Tobie

*Wiola*, kurna jak babcie w kapcie nie pamiętam:)

Agasaya, ,

*Wiola*, kurna nie pamiętm tego,zeby piwa tobie do wina, a chyba tak źle ze mną nie było aż

Agasaya, trzymam za winiacz jakby co, *Monika*,

Puszczam listę zainteresowanych, chętnych, ponieważ do pojutrze muszę oddzwonić z informacją zwrotną: 1.*Monika* 2.*Wiola* 3. Bellatrix 4. halenore 5.GILAMAN 6.słoneczko pl. 7. tahela -- 19 cze 2012, 20:34 -- ja też w sumie to nie wiem, tak do konca ,najwyzej zapłace za miejsce jak trzeba bedzie i nie nie pojawię

mariaż - dogadywanie się

xanonymous, do wysłania to znaczy,że odbiorca jeszcze nie przeczytał, sama mam parę do przeczytania i odpisania,ale jakoś nie moge sie zebrać, mam tez pare telefonów zaległych nie zwiazanych z forum itp. i pare rzeczy do zrobieniia a nastrój do dupy

smutno kurde

sev, Też mam nadzieję,że będzie dobrze dasz rade, powinnaś porozmawiać z rodzicami i iść,z którymś z nich do specjalisty lekarza badź psychologa. powodzena

ja też uciekam , dobranoc kochani

*Wiola*, tak teraz sie mozesz podelektowac przynajmniej albo szklankami

*Wiola*, tym cudem co to się jakoś uchował w lodówce niezauważony, Jak to sie mowi Łiskacz sę dobrze zakamuflował a tak wszyscy alko szukali a Wiola na drugi dzien przez przypadek całą flaszke wyjęła z lodówki, która tam niezauwazona przetrwała , to był cud prawdziwy a nie mniemany -- 19 cze 2012, 01:46 -- Tomcio Nerwica, dobranoc, spokojnych snów, niech Ci sie przysni mahometanski raj mnie tez ostatnio głowa boli czesto, nawet dzisiaj

picie na nocnych juz było jeśli dobrze paiiętam,ale picie przez kompa jest bez sensu nawet na nocnych lepiej na zlot przyjechac albo gdzieś wyskoczyć na miejscu u siebie , ja dzisiaj z kolega na pifku byłam na górce desperadosa sobie wypilismy wieczorkiem , nawet jak sie ma doła rozmowa z kimś moze pomóc -- 19 cze 2012, 01:39 -- Tomcio Nerwica, no tak kieliszki sa bezpiecznejesze od szklanek jesli idzie o zdrowie szczególnie na drugi dzień , jak kac morderca dopada od rana do wieczora, a jak wiadomo słowo morderca nie wrózy nic dobrego - to informacja dla tych, którzy nigdy nie mieli kaca

bohdan30, ja pamietam tylko coś zwane Czarna perła,hm i nawet kiedyś Sen Sołtysa się trafił zacna nazwa . dawne czasy wstyd sie przyznać jak dawne

*Wiola*, ano Ty , bo ja to raczej niestety nie -- 19 cze 2012, 01:22 -- Tomcio Nerwica, wiesz byle nie codzienne i ja wziełam dosłownie zbyt to o powiedziałeś bo jak byłam młodsza i to z musztardówek sie leciało a teraz czasem i duzo ,ale rzadko i w kieliszkach

Tomcio Nerwica, szklankami to się pije jak sie jest młodym bardzo później sie wyrasta dobrze jak raz na zawsze i zostaje sie smakoszem i sie delektuje