-
Postów
2 435 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kaja123
-
BRACIE rredbull, znam też alkoholików, którzy są ateistami, agnostykami i AA uratowało im życie. Nie wiem o co Tobie biega. Jeżeli komuś wiara pomaga to ok jeżeli co innego też ok. Wniosek - jesteś skrajnie nietolerancyjny i zawsze musi być po Twojemu. Ale to na szczęście Twój problem ps. nie znam całej biblii więc się nie dowiem
-
BRACIE rredbull, znam też alkoholików, którzy są ateistami, agnostykami i AA uratowało im życie. Nie wiem o co Tobie biega. Jeżeli komuś wiara pomaga to ok jeżeli co innego też ok. Wniosek - jesteś skrajnie nietolerancyjny i zawsze musi być po Twojemu. Ale to na szczęście Twój problem ps. nie znam całej biblii więc się nie dowiem
-
rredbull, szczerze ale Cię nie romumem. Jesteś przeciwny AA i masz do tego prawo. Kalebx3, bierze udział w spotkaniach AA i też ma do tego prawo. Po co te ubliżania, poniżania że ktoś korzysta z formy która mu pomaga osiągnąć cel? Tak samo mógłby Cię atakować i obrażać że nie uczęszczasz na mityngi, które są jak wiadomo bardzo powszechne na całym świecie. Przeciez nie pije, radzi sobie całkiem nieźle i dobrze się czuje taki jest cel - doczepiłeś się jak rzep psiego ogona bezpodstwanie.
-
rredbull, szczerze ale Cię nie romumem. Jesteś przeciwny AA i masz do tego prawo. Kalebx3, bierze udział w spotkaniach AA i też ma do tego prawo. Po co te ubliżania, poniżania że ktoś korzysta z formy która mu pomaga osiągnąć cel? Tak samo mógłby Cię atakować i obrażać że nie uczęszczasz na mityngi, które są jak wiadomo bardzo powszechne na całym świecie. Przeciez nie pije, radzi sobie całkiem nieźle i dobrze się czuje taki jest cel - doczepiłeś się jak rzep psiego ogona bezpodstwanie.
-
Kalebx3, najwyraźniej
-
Kalebx3, najwyraźniej
-
Jestem asertywny Skarbie. :) hmmm z tego co powrzechnie wiadomo asertywnosć to posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie wyrażanie emocji i postaw w granicach nienaruszających praw i psychicznego terytorium innych osób oraz własnych, bez zachowań agresywnych. To co napisałeś było chamskie, bezczelne i wyraźnie naruszyło te w/w granice.
-
Jestem asertywny Skarbie. :) hmmm z tego co powrzechnie wiadomo asertywnosć to posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie wyrażanie emocji i postaw w granicach nienaruszających praw i psychicznego terytorium innych osób oraz własnych, bez zachowań agresywnych. To co napisałeś było chamskie, bezczelne i wyraźnie naruszyło te w/w granice.
-
Ja nie miałam pojęcia i nie mam nadal ponieważ w trakcie terapii zmieniane są nurty w zależności od potrzeb. Faktem jest że ja poszłam do terapeuty dobrego, sprawdzonego z polecenia i niestety prywatnie. Z tego co piszesz to nie masz wyboru w poradnii, ale sąjeszcze inne poradnie. Teraz jak już wiesz to możesz poszukać w necie opinii na temat danego lekarza i może warto powalczyć bardziej o swoje zdrowie. Tak jak napisał abraxas są różni specjaliści i to w każdej dziedzinie nie tylko w medycynie.
-
Ja nie miałam pojęcia i nie mam nadal ponieważ w trakcie terapii zmieniane są nurty w zależności od potrzeb. Faktem jest że ja poszłam do terapeuty dobrego, sprawdzonego z polecenia i niestety prywatnie. Z tego co piszesz to nie masz wyboru w poradnii, ale sąjeszcze inne poradnie. Teraz jak już wiesz to możesz poszukać w necie opinii na temat danego lekarza i może warto powalczyć bardziej o swoje zdrowie. Tak jak napisał abraxas są różni specjaliści i to w każdej dziedzinie nie tylko w medycynie.
-
Kalebx3, znam kilku alkoholików, którzy przeszli terapię jak najbardziej (podobnie ja Ty) ale w zaleceniach mają również spotkania w grupie AA. Chodzą regularnie i pomaga im to w trudnych dla nich chwilach gdzie alkohol byłby "świetnym" rozwiązaniem. Zamiast %jest AA. 90% alkoholikom to pomaga więc coś w tym jest. Powodzenia życzę i wytrwałości ps. są też tacy którym nic nie pomoże ale tak jest w każdej chorobie przecież.
-
Kalebx3, znam kilku alkoholików, którzy przeszli terapię jak najbardziej (podobnie ja Ty) ale w zaleceniach mają również spotkania w grupie AA. Chodzą regularnie i pomaga im to w trudnych dla nich chwilach gdzie alkohol byłby "świetnym" rozwiązaniem. Zamiast %jest AA. 90% alkoholikom to pomaga więc coś w tym jest. Powodzenia życzę i wytrwałości ps. są też tacy którym nic nie pomoże ale tak jest w każdej chorobie przecież.
-
Bo nie ma jak z banku - pewne, bezpieczne a jaka lokata
-
Bo nie ma jak z banku - pewne, bezpieczne a jaka lokata
-
i powtarzać MEMENTO MORI - pasuje do avatarka kolegi
-
i powtarzać MEMENTO MORI - pasuje do avatarka kolegi
-
jaga70, przełam się i zapytaj.
-
jaga70, przełam się i zapytaj.
-
i dlatego spotyka się z Tobą rzadziej? Nie znam dobrze Twojej historii troszkę podczytałam. Nie wiem jak teraz z Twoimi objawami nerwicowymi a zawżywasz jakieś leki?
-
i dlatego spotyka się z Tobą rzadziej? Nie znam dobrze Twojej historii troszkę podczytałam. Nie wiem jak teraz z Twoimi objawami nerwicowymi a zawżywasz jakieś leki?
-
zrozumiałam to tak jakby dała Ci czas na wyzdrowienie a Ty przekroczyłaś limit. No nie fajnie. Każdy ma inny czas powrotu do zdrowia.
-
zrozumiałam to tak jakby dała Ci czas na wyzdrowienie a Ty przekroczyłaś limit. No nie fajnie. Każdy ma inny czas powrotu do zdrowia.
-
jaga70, a zapytałaś jej dlaczego?
-
jaga70, a zapytałaś jej dlaczego?
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
fantasy, nie ma co się biczować tylko rozsądnie z tego wychodzić. A kluczyki od samochodu też daj mężowi jak tabletki bo to już kryminałem grozi a nie odwykiem