-
Postów
299 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SamiraQ
-
no to dołączam się do klubu. Ja na życzenie moich rodziców poszłam po LO na pierwsze studia. Ale było dokładnie tak jak ktoś to wyżej opisał. Studia + depresja i nerwica = porażka. Każde złe słowo wykładowcy opłakiwałam w toalecie, a nasi wykładowcy byli znani z gno**nia równo. W momencie, w którym idąc zestresowana na poprawke nie potrafiłam podnieść nogi i potknęłam się na schodach i popłakałam - poddałam się i odebrałam papiery uciekają stamtąd. Oczywiście koszmar jaki zafundowali mi po tym rodzice był niezapomniany. Potem następny kierunek - znowu to samo. Tylko tutaj próbowałam ze sobą walczyć, ale poprawek we wrześniu nikt nie zdał. Koszmar po raz 2. Od tych 2,5 roku czuję się coraz gorzej dołowana przez rodziców. Najbardziej boli mnie to, że jestem inteligentna, ale byłam na przegranej pozycji przez moje lęki, nie radzenie sobie ze stresem i wieczne poczucie bycia "tą najgorszą", które wypielęgnowała we mnie moja matka. Teraz nie studiuję i oni mają nieustanne pretensje, że co oni niby mają mówić sąsiadom. Że im wstyd za mnie... A ja dziś próbuję uwierzyć, że mogę to olać. Od paru lat jestem na własnym utrzymaniu, nie mają prawa dyktować mi co mam robić. To przez nich nic mi się do tej pory w życiu nie udawało i to oni mają do mnie o to pretensje. Jutro jadę do domu, pozbieram ostatnie potrzebne mi rzeczy i powiem im, że mam tego dość. Nie muszą do mnie dzwonić ani się mną interesować. Pójdę do pracy, zarobię na kurs rysunku i pójdę za rok na wymarzoną architekturę. 4 lata do tyłu, ale przynajmniej całe życie będę robić to co kocham, a nie męczyć się sama ze sobą a na dodatek z nimi. Trzymajcie za mnie kciuki tak samo, jak ja trzymam za Was. Musicie być naprawde wspaniałymi ludźmi i ktoś powinien Wam to mówić każdego dnia.
-
haha! jak pęknie to będą jaja xD ja bym na Twoim miejscu sie wstrzymała. Czytałam kiedyś o takim płynie na problemy jelitowe. Zaraz poszukam i wrzucę linka. Może lepiej spróbować najpierw czegoś mniej inwazyjnego [Dodane po edycji:] http://walaszek-zdrowie.pl/?p=48 o, proszę. I jakbyś przetestowała to daj znać czy pomaga ^^
-
czekam na telefon od siostry a potem będę próbowała się uczyć. Czy tylko mnie rozczula wiewiórek w awatarze powyżej? ^^
-
Po 1. to wydaje mi się, że na fizjoterapie silne ręce są bardziej nawet potrzebne niż na ochroniarza ;/ Po 2. rzeczywiście te szkoły policealne to ściema troche, choć zdarzają się nadgorliwe przypadki, którym udaje się po tym ułożyć sobie dobrze życie(i w tym właśnie wypadku trzymam za siebie kciuki!) Po 3. A co, po studiach łatwo o prace? Bo moi znajomi ciągle narzekają Po 4... coś miałam na myśli, ale mi wypadło [Dodane po edycji:] No może trzeciego świata to nie tam byś się nie chciał raczej znaleźć, ale zastanawiałam się ostatnio, jak to jest zorganizowane, że człowiek zarabia 700zł na stażu z UP, ma do opłacenia około 500 zł za mieszkanie, powiedzmy 70 tel, 50 MPK i jakieś jedzienie. Jest na minusie i jeszcze ma odkładać na własne mieszkanie. Bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc młodym ludziom ;/ Kochany nasz kraju, gdzież Ty byś nas zmuszał do dorabiania na lewo? Eeee
-
laserowo tak, chcoc to nie jest w 100% skuteczne. Być może są jeszcze jakieś metody. A co, chcesz się pozbyć włosów (mam nadzieje, że nie z głowy )?
-
[videoyoutube=1UPlyQow2rI&feature=player_embedded#!][/videoyoutube] na dzień dobry
-
bo włosy wyrastają na skutek nawarstwiania się keratyny w torebce mieszka włosowego, której nie wyrywasz. Satysfakcjonująca odpowiedz?
-
Kto zna dobrze angielski i przetłumaczy tekst
SamiraQ odpowiedział(a) na potegapodswiadomosci temat w Off-topic
mogę się tym tłumaczeniem jutro zająć, o ile to w ogóle nadal potrzebne. Również nie polecam korzystania na ślepo z google translate -
coś jej nie widzę. Dla mnie on: http://berkeleyvision.files.wordpress.com/2010/11/gael-garcia-bernal.jpeg :) ale ktoś inny jeszcze pewnie też by się znalazł. Na co najpierw zwracasz uwagę u kobiety?/mężczyzny?
-
nie mam odwagi założyć swojego w którym wzdychałabym do męskich dłoni xD Ale żeby było w temacie: można pić, z rozpaczy, że nie ma przy Tobie mężczyzny który by Cię namiętnie masował
-
no kiedy ja się nie mogę powstrzymać... na prawde się bardzo rozmarzyłam!
-
nie chcą się przyznać, że nie. Ja natomiast tak Lubisz skoki adrenaliny?
-
ja kiedyś szczurom znajomych zapodalam chusteczke nasączoną trochę winem, ale im nie podeszła
-
no do masażu tego nie porównujmy... rozmarzyłam się...
-
a ja żlopie piwko i knuję. A szczury też piją?
-
ale czy to rzeczywiście redukuje powstawanie zakwasów po nadmiernym wysiłku?
-
:) biegać akuratnie, ale wszelakie inne formy wysiłku fizycznego tak a na rowerze jeździć?
-
ja tam zawsze piję za kosmonautów, bo oni nie mogą! łudzę się też czasem, że piwo jest dobre na zakwasy, piję czasem, żeby móc tańczyć do białego rana, i mogłabym dużo nawymyślać.
-
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale jakoś przemawiają do mnie wszystkie na M. I jeszcze Hector, ale z tego wszyscy się śmieją, co mnie irytuje ;/ A Twoje żeńskie ulubione?
-
Czasami mam ochotę takie osoby, jak Ty zabrać z ich własnych domów, żeby im już nikt nie robił krzywdy. Masakra. Nie wiem czy Cie pociesze, ale też to u mnie podobnie wyglądało, wygląda tak troche nadal, jestem DDA i kijowo mi z tym... Dlaczego psychologia miałbyś sobie wybijać z głowy? Przecież nikt, poza p[rawnym opiekunem nie musiałby wiedzieć, że do niego chodzisz (ewentualnie my, ale tutaj to norma ). Skąd jesteś? A, i uwaga: sedno sprawy. Nie, nie jesteś dziwny. Raczej oni są...
-
nie, za bardzo lubie jedzonko. Wolę być w ruchu - z tego jest więcej korzyści. A Ty widzisz jakiś sens w dietach?
-
właśnie dziś spotkałam swojego byłego i mi powiedział, że napisał do mnie dlugi i piękny list dwa lata temu przed tym, jak go rzuciłam, ale pomylił adresy i nie doszedł do mnie. Nie czuję się z tym ogólnie dobrze. Czy dziś jest jakieś niskie ciśnienie, czy dlaczego mi się tak cały dzień chce spać?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
SamiraQ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
wysiadam... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
SamiraQ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
aaaaa..... pop..... ich w tych aptekach, przysięgam!