
mmarta
Użytkownik-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mmarta
-
Ach tak zapomniałam Ale cóż za zniewaga nazwałam ją czarodziejką- a to egzorcystka. Ja nie mam kamery, ale zawsze można foto story robić Jak w gazetach typu bravo, zawsze miałam z tego taki ubaw. Te teatralne pozy, porywająca fabuła.
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
mmarta odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Czy psychoterapie prowadzone sa tylko przez psychiatrów, czy psy psycholog tez się tym zajmuje? I czy takie terapie dostepne są jedynie odpłatnie- prywatnie? czy normalnie też są dostepne? -
Kim jest Pani Wandzia P. ? Coś w stylu czarodziejki Mirandy. A później mamusie czy partnerzy pytaja się czemu te klawiatury takie lepkie i mokre. A pomysł kamer kojarzy mi się z filmem American Pie, jak to striptizował się chłopaczek przed modelką.
-
A ja dzisiaj zamiast siorbać drinka, czekolade jem. A co tam, wasze zdrowie i żeby w biodra mi nie poszło
-
Nie to całkiem normalne, że obudziły się zwierzęce instynkty. Dzisiaj święto Andrzeja, a korzenie ma ono czysto pogańskie. Jeszcze w fakcie by napisali o tej imprezie : Banda nerwicowców i depresantów po zażyciu niewiadomych środków i odbyciu pradawnych obrzędów urządziła sesję kanibalistyczną. W zeznaniach wszyscy twierdzili, że to duchy przodków im kazały. (I miałby Pan Giertych kolejny punkt do programu)
-
Nie pamiętam, za dużo, macie tam jakieś jezioro, albo park krajobrazowy?. Nie wiem od czego te dziury w głowie, ale na pewno byłam. Wiózł mnie tam taki dziadek na stopa, a jakimi grypsami rzucał hoho
-
no ładnie i już nie wiem kogo tu przed kim trzeba będzie chronić. A czy na bikini party nie jest za zimno? Ty chyba chcesz żeby wszystkie panie poprzeziębiały się, a ty byś je leczył.
-
Ja byłam :) amellas trochę brzmi jak lowelas Czyli możliwe, że wcale nie taki niewinny.
-
Szykuje się ostra jazda bez trzymanki ? pejcze, skóra i kajdanki? To zabieram ze soba moje plastikowe kły wampirzycy
-
Tak! peace,love& extasy :) Łączmy się w pary, kochajmy się.
-
I wielka, stara buka Mi się "Ptasiek" Whortona podobał i " Lot nad kukułczym gniazdem". Wogóle książki traktujące o szaleństwie strasznie wciągają mnie. I kołacze w głowie się pytanie: czy Ci ogólnie zwani normalnymi są szaeńcami, czy ja ?
-
Tak żeby myślał głową, a nie główką
-
A pozwolisz mi ją odciąć ?
-
Oczywiście, takie najbardziej kręcą I jeszcze drewniana noga, a jestem cała rozpalona.
-
Mnie wszystko wcześniej wzruszało, a teraz nie. Czuje się czasami jak chodząba bryła lodu. No, chyba, że wpadne w stan histeryczny, wtedy ze wzruszenia płaczę jak dziecko.
-
Ideał haha. Nie tworze go, bo wiem, że wy mężczyźni jesteście tacy nie doskonali a tak serio to lubię pewne nie doskonałości
-
Ja też nie, ale czasem taka chłopina może do czegoś się przydać A co dopiero książę. Ustawiłabym go w gablocie i patrzyła na niego
-
Ej, ale chyba nici z mojego księcia, chyba nwet pazia nie dostane o garnku nie wspominając. Z wosku ślimak wyszedł, czy cuś takiego, z igieł krzyż- zły znak. A w nocy śniło mi się jak biegam po kanałach.
-
Ja wiem, że moja izolacja jest winą depresji. Tłumaczyłam sobie, że to dla nich robię, żeby ich nie martwić. Ale tak naprawdę to czysty egoizm- wiem, że będę źle się czuła, więc unikam. I źle mi z tym, bo wiem, że ludzie mnie zapraszają a ja odmawiam. I, że w tym momencie to wszystko zależy ode mnie... wkońcu ile można walczyć o kogoś.
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
mmarta odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Wiem, że to jest ciężkie, ale możesz zrobić to sama. Rozumiem, że w pojedynke jest ciężej, lepiej jest mieć wsparcie, ale też to właśnie przerabiam. Nie mówię nic rodzinie na temat leczenia, które chcę podjąć. Fakt jest ciężko, ale znalazły się takie osoby (przyjaciele), którzy pomagają mi w załatwieniu tego. Może to co mówie, jest nie słuszne, ale po co walczyć z wiatrakami? Weź sprawę we własne ręce. Napewno uda Ci się spiąć i udać do psychologa. A jeżeli bardzo tego nie chcesz, udaj się do pedagoga szkolnego. Poproś nauczycielke o pomoc. Wymaga to odwagi i poświęcenia, ale w końcu musimy w naszym życiu podejmować jakieś wyzwania. Pozdrawiam i powodzenia życzę. Marta -
Fakt. czasami aż mi jest głupio jak po alkoholu zaczynam się zwierzać, gadać głupoty. A największą kretynką czuję się jak wybuchnę płaczem, jak narastająca rozpacz szuka ujścia. Dlatego wolę zostać w domu, niż zwracać na moje problemy uwagę.
-
Ja sama odizolowałam się. Po pewnym czasie ludzie przestają dzwonić, zapraszać. Po pewnym czasie gdy jesteś na najostrzejszym zakręcie życia, przekonujesz się, że przyjaciół poznaje się w biedzie. Tych prawdziwych zostaje garstka...
-
a po to chociażby, żeby wmówić sobie, że ten kształt woskowy przypomina to i to, a to oznacza duuużo szczęścia w przyszłości Ja tam lubię czasami siebie oszukiwać, to daje mi wewnętrzny spokój
-
Ktoś dzisiaj sobie wróży? Bo ja zaraz chyba z tej nudy zacznę lać wosk, przekładać buty itp. A jak wyjdzie mi coś złego to grrr... fuck. Chcę księcia na białym rumaku i garnek szczęścia.
-
Oj Czarownico znam, to uczucie, jestem wrogiem nawet we własym domu. Mój pokój moją twierdzą