mistrzu coach,taka sytuacja dziś nie.jade sobie tramwajem,czy powiedzmy autobusem.obok mnie stoi typ,ma na sobie zajebista ramoneske,ale tak ciut za duża,a wiadomo ze nie ma nic gorszego niz za duza ramoneska.za to na mnie byłaby idealna.teraz zadanie-jak przekonać psychomanipulacyjnie gościa żeby mi ją oddał?ew.przyjął za nia moja nokie 3310