
buka
Użytkownik-
Postów
5 143 -
Dołączył
Treść opublikowana przez buka
-
życie jest po to by spełniać marzenia;)
-
Czytajcie ludzie ze zrozumieniem a nie nakręcajcie się jak bezmyśle barany-gościu wyraźnie napisał że nikomu nie chce narzucac swoich poglądów a tylko je wyraża. Ciekawy temat-dyskusja na poziomie wp.pl Ogólnie to doktryna raczej na poziomie filozoficznym,nawet nie ideologicznym,można by się nad nią zastanowić ale bije tu jakiś infantylizm typu-zakażmy alkocholu bo powoduje nałóg,zakażmy samochodów bo powodują wypadki-no życie nie jest czarno-białe ale pełne odcieni szarości i chyba gdzieś to tym ludziom umyka podobnie jak wszystkim 'wynalazcom' równie skrajnych i kategorycznych doktryn. edit.chyba pisaliśmy w tym samym czasie:P
-
bo ja wiem czy to takie dziwne,też mam podobnie,to taka myślowa forma odreagowania.Gorzej jak jedyna
-
hehe,każdy ciągnie w swoją strone, ciapy z was że aż żal na to patrzeć
-
problem w tym że rzeczywistość nie jest taka jaka jest,jest taka jaką ją postrzegamy-tz.można ją interpretować na milion sposobów czego dowodzi mnogość religii,systemów wierzeń i wartości,szkół filozofii,blabla..
-
nie sądzisz że nie jesteś w stanie siebie obiektywnie poznać? a lobotomia mówisz?No dobra,pomyśle o tym;]
-
Olać to,wiadomo że każdy chce u siebie a potem jak co do czego to albo nie ma czasu ,pieniędzy,albo następuje przysłowiowy ból dupy. Róbcie w 3city,najlepiej u Doroty,to ja się pisze:)
-
hehe,no przykro mi że nie jestem zorientowany w Twojej histori monku,może załuż jakiś oddzielny wątek 'moja historia' żeby każdy kto chciałby zagadać mógł się w niej zorientować,tak by konwersacja stała na wysokim poziomie;P
-
wcześniej nic starzy nie wiedzieli o twoim stanie?
-
następne spotkanie u bacy na hali?
-
Nowe odkrycia w leczeniu depresji, przelom?
buka odpowiedział(a) na klaryssa temat w Medycyna niekonwencjonalna
na wschodzie nazywają ten stan medytacją:) -
ech,jaka szkoda że trzeba spać a nie da się siedzieć przy kompie 24h:P
-
coma,kiedyś to nastapi napewno,bez wątpienia Narazie żyjemy-więc jest już coś powyżej zera,a każdy ma chwile słabości,chociaż mnie już nawet do tego nie ciągnie.
-
[videoyoutube=cS5MvQaWbm4][/videoyoutube]
-
Weź dziewczyno..idź stąd.. Młoda jesteś,nic Ci nie dolega,serio są ciekawsze fora,w tym psychologiczne
-
mam nadzieje że kiedyś będziesz mogła powiedzieć 'no na szczęście powrót do rzeczywistości...'
-
1.co pierwsze przyszłoby Ci na myśl gdybyś stała się niewidzialna 2.co byś zrobiła mogąc cofnąć się w czasie do swojego dzieciństwa 3.czy gdybyś mogła,zamieniłabyś się ciałami z kimś innym,z kim?
-
zjazd do zajezdni?
-
Nowe odkrycia w leczeniu depresji, przelom?
buka odpowiedział(a) na klaryssa temat w Medycyna niekonwencjonalna
No właśnie,o tym samym mówimy! Tylko że ja uważam ,podobnie jak paru innych kolesi już wcześniej,którzy byli dawniej zwani szamanami-że skoro człowiek doszedł już do takiego punktu rozwoju-tz.zszedł z drzewa,zaczął gadać i stworzył cywilizacje-to może powinien spróbować wyjść trochę poza te ramy które narzuciła nam ewolucja,skoro sama natura dała nam taką możliwość-mam na myśli naturalnie wystepujące psychodeliki i ich 'kompatybilność' z receptorami w naszym mózgu. Ale przeciez kurde nikt nie kwestionuje faktu że to jest chemia mózgu-okreslone substancje blokują okreslone receptory albo zalewają mózg serotoniną czy czymś tam.. Tylko że to nie wszystko i powie to każdy kto przeżył daleką podróż-mówiąc trip nie mam na myśli cpania zolpidemu czy benzo. Wiele rzeczy jeszcze czeka na odkrycie,może kiedyś doczekamy się zalegalizowania przynajmniej badań klinicznych nad wpływem psychodelików na działanie mózgu. Szamaństwo to nie żadna religia,to pewnien sposób odbierania świata który współczesny człowiek zatracił bunkrując się w swoich norach.Przyjmując bardzo ubogi pakiet pseudo-wartości współczesnego świata(gdzieś sama Tahela napisała że świat kręci się wokół dupy) jesteśmy zamknięci na 'wariackie' idee,a wszystko co inne wydaje się groźne,niedorzeczne i sekciarskie. Może i prawdą jest że lepsze zło znane... -
a mnie dziś wpadła mucha do nosa
-
Nowe odkrycia w leczeniu depresji, przelom?
buka odpowiedział(a) na klaryssa temat w Medycyna niekonwencjonalna
zdrowe i prawidłowe widzenie świata...pffffff...oblałem się zupą Tak,wy wszyscy tu jesteście bardzo zdrowi i prawidłowi,że czaem jak się tu wchodzi to człowiekowi się kiszki skręcają od tego pierdolenia. Psychodeliki przenoszą poprostu na inny level.Jak to fajnie opisał Huxley w Drzwiach Percepcji nasz mózg w trybie czuwania nastawiony jest na pewną powiedzmy częstotliwość-optymalną z punktu widzenia ewolucji,natomiast pewne środki chemiczne pozwalają tą częstotliwość zmienić,juz cytując Huxleya: "Obniżenie tego co można nazawać biologiczną efektywnością mózgu,wydaje się zezwalać na wejście w świadomość pewnych klas zdolności mentalnych,które normalnie są wykluczone ponieważ nie posiadają wartości dotyczącej przetrwania.Podobna ingerencja materiału z biologicznego punktu widzenia bezużytecznego,ale cennego z punktu widzenia estetyczniego i czasami duchowego może nastąpić jako efekt choroby lub zmeczenia,może być także wywołana głodówką lubokresem odosobnienia w ciemnym miejscu i w całkowitej ciszy" -
Nowe odkrycia w leczeniu depresji, przelom?
buka odpowiedział(a) na klaryssa temat w Medycyna niekonwencjonalna
ale w tej hipnozie to jesteś świadomy,czy tak niebardzo,jak we śnie,czy jak? jak wiadomo po grzybkach,kwasachi itp,człowiek robi się jakby nadświadomy,albo hiperświadomy;) -
Nowe odkrycia w leczeniu depresji, przelom?
buka odpowiedział(a) na klaryssa temat w Medycyna niekonwencjonalna
tz.w jakim kierunku? leczenia psychodelikami? -- 07 maja 2013, 22:26 -- nie moge juz edytowac posta wiec napisze w nowym Tu ciekawy filmik o eksperymentach z DMT,gość który je prowadził-Strassman napisał nawet książke,warto ogarnąć [videoyoutube=vcXj_bDlOgs][/videoyoutube] Ja też swego czasu myslałem że psychodele mi dadzą cudowne uzdrowienie,ale niestety tak nie jest. Takie myślenie to zwyczajnie pójście na łatwizne-po co mam pracowac nad sobą,jak moge wziąść pigułke. Mnie różne stafy,poczynając od DXM podkręciły nerwice i lęki oraz sprawiły że nie postrzegam tego swiata zbyt realnie,ale mam nadzieje że kiedyś jeszcze spróbuje,jednak tylko w przypadku kiedy będe na takie doświadczenie mentalnie gotowy. W przypadku samodzielnych eksperymentów bardziej prawdopodobn takich specyficznych jakimi jesteśmy jest jeszcze większy rozpizdziel emocjonalno-umysłowy. Jak tam mówi jeden koleś set&settings jest wszystkim,no i mi się wydaje że trzeba by zacząć od grzybków czy tryptamin a nie zaraz DMT które podobno stoi klase wyżej.