Morfik

A u szalalala mam dwie lewe ręce A u szalalala nie mam pieniędzy A u szalalala nie mam ochoty A u szalalala brac się do roboty

wiola173, nie chceeee mi sieeeee... Nic mi się dzisiaj nie chce...

[videoyoutube=1WIR3ZsVRWk][/videoyoutube]

wiola173, ja az się boje zapy... Albo nie, nawet nie chce wiedzieć

Powitać wszystkich. Jak tam dziś humory i kto rozkręca cały temat??

Jeżeli chodzi o temat "Brak powodzenia u płci przeciwnej" to myślę, że to nie jest coś nie tak z nami, tylko po prostu mamy pecha w życiu i tyle, że nie trafiamy na osoby, miejsca, czas, które lub gdzie znajdujemy osoby kompletnie nami nie zainteresowane. Przynajmniej ja to sobie tak tłumacze. Tylko, że u mnie to jest pech bo zawsze jak znajduje fajną dziewczynę to najczęściej ona jest zajęta, a jak jakaś dziewczyna jest wolna i mną zainteresowana, to wtedy ja oczywiście kompletnie nią nie jestem. To jest wszystko bez sensu... Najlepiej być samemu, mniej upokorzeń, mniej cierpienia. Kuźwa człowiek po tylu latach samotności zaczyna już takie rzeczy wypisywać publicznie, no ale cóż zrobić. Świat już taki jest. Także lepiej być samemu. Nikt cie nie zostawi, nie powie nic przykrego, nie będzie cie oszukiwał, że coś między nami może i jest, ale jutro ide ze swoim drugim kolegą na randkę także sorry. Także ja wolę być sam, kwestię braku zainteresowania i powodzenia u płci przeciwnej tłumaczę jako pech, ogromny pech i tyle. Ewentualnie dość często moja zaniżona samoocena daje o sobie znać, ale to już temat na inną rozmowę...

tahela, obejrzałem dzisiaj Czarnego Łabędzia, polecam wszystkim. A przeczytałem w końcu do końca Malowanego ptaka Kosińskiego, strasznie porabana książka, ale mi sie podobało. U mnie też straszny upał, m.in. dlatego nie wychodziłem dzisiaj nigdzie. Ale są również plusy, niebo gwiaździste nade mna, pięknie było wszystko widać. Siedziałem dzisiaj tak sporo czasu na balkonie już jak ciemno było. Delektowałem się cisza i spokojem.

No to racja, atmosfera tutaj przez kilka ostatnich dni była bardzo ciężka. Każda próba jakiejś ciekawej odmiany jest odbierana, przynajmniej przeze mnie, bardzo pozytywnie. tahela, nie wiem czemu, ale nie boje sie jutra... Nie wiem co to jest...

Witam wszystkich. Jak tam humory dzisiaj? tahela, dzięki za PM. Dziś jest znowu tak samo, nie wychodziłem nigdzie ani nic, spokój, cisza. Co raz bardziej zacząłem zauważać, że jak się właśnie tak izoluje od świata tym więcej spokoju mam i te dni nie są takie powalone... Ale nie wiem czy to dobre rozumowanie...

Dobra ja idę już spać. Dobranoc wszystkim, widzimy się jutro.

- Dlaczego Ania nie huśta się na huśtawce? - Bo nie ma rączek. Puk puk - Kto tam? - Na pewno nie Ania Takie jakieś... dziwne poczucie humoru...

Tylko z resetem coś ciężko...

No to już któryś dzień z kolei.

kasiątko, taaa wiem zawsze byłem do dupy w dawaniu rad... Ej ja chciałem tylko dobrze. Tahela masz robić to co poprawi Ci humor, jeżeli chcesz sie wypłakać to prosze bardzo, chce żeby Ci ulżyło... W pewnym sensie...

tahela, nie płacz, niech chociaż z naszej dwójki ty będziesz się jeszcze jakoś trzymać. Wystarczy, że ja ci jęczę cały czas. Rozchmurz się, moge Ci napisać to samo co Ty napisałaś Wioli. Pomyśl, że przynajmniej jedna osoba na tym forum(ja!) myśli o tobie i nie chce, żebyś za mocno się smuciła :)

Patrze, że tak od kilku dni tu sie utrzymuje raczej kiepski nastrój wśród wszystkich... Ale kto wie może kiedys się to zmieni... tahela, znowu boje się jutra...

[videoyoutube=ARXKvVeVtXg][/videoyoutube] Wszystkie to modliszki...

A ja tam lubię zime...

Zima Zima pora jest wesoła Zasypana cała szkoła Przyszła zima Pisaku ni ma I ślisko w około Jaś pierdoła się poślizgnął I leży przed szkołą A Małgosia skarżypyta Tak się mówi w szkole Jako pierwsza z wszystkich dzieci pomogła pierdole Bardzo pozytywnie wypadł czyn jej w oczach szkoły Od tej pory mówią o niej dziewucha pierdoły Marcin Daniec fragment wiersza Cztery pory roku Kiedyś nauczyłem się całego na pamięć, ale to wtedy strasznie się nudziłem

tahela, a ja wiem bez zmian raczej. Chociaż... może niewiele lepiej. Nie wychodziłem dzisiaj z domu nigdzie, nie denerwowałem sie niczym, więc nie było tak źle. Telefon cały czas wyłączony. Spokój i cisza... A jak u Ciebie?

A również witam wszystkich

Lady_B, no to dobrze, że wszystko poszło ok. Poczytam w dziennych co tam dokładnie było. Powodzenia jutro!

Lady_B, a właśnie napisz tylko krótko jak było dzisiaj, mam nadzieję, że wszystko ok... Dopiero teraz wszedłem na forum i nic nie wiem...

Witam wszystkich... Jak się dziś czujecie?

Dobra teraz i ja idę spać. Dobranoc wszystkim.