Skocz do zawartości
Nerwica.com

khaleesi

Użytkownik
  • Postów

    12 655
  • Dołączył

Treść opublikowana przez khaleesi

  1. anonus, ale ile się nachlałeś?
  2. buka, to tylko nawiązanie do tematu Arturówek a pokazuj się pierwszy
  3. buka, z kobiecego łona czy męskiego rowa?
  4. buka, ja to w obieg też nie lubie wrzucać fotek z tych powodów co napisałeś w pierwszej częsci zdania socorro, dobranoc anonus, czemu?
  5. buka, ja z komiksów to tylko Thorgala lubię.
  6. khaleesi

    Czy masz?

    tak a TY ?
  7. buka, w wargi raczej chodziło davin, a jak wiemy kobieta ma dwie pary
  8. khaleesi

    Czy masz?

    tak a Ty ?
  9. monk.2000, a swoją drogą mam arachnofobie ale w śnie one mają rozmiary głowy
  10. monk.2000, ten pająk był perwersyjny nie niebezpieczny nie atakował w ten sposób co myślisz
  11. socorro, ale gdzie a bardziej w co całował ten brunet Cię ?
  12. buka, wrzucaj fotkę jak brunet to na pewno fajnie wygladasz
  13. socorro, o brunet no to musiał być miły sen monk.2000, mnie się śnią same włochate wielkie pająki
  14. Saraid, toż to najważniejsze Unikalny, dobranoc
  15. khaleesi

    Czy masz?

    nie czy masz ochotę na czekoladę?
  16. U mnie np jest spłycenie uczuć. Mam wrażenie, że krzywda zwierząt ludzi nie robi na mnie wrażenia takiego jak kiedyś no ot zdarzyło się. Czasem też myślę czy to nie kolejna natrętna myśl innego typu.
  17. faeton, odpowiadasz na post z 2011. Zupełnie jak kret
  18. Biorę Sertraline z Depakine i jest ok. Sertralina w dawce 150mg a Depakine w dawce 300 mg. Wcześniej Sertraline w dawce 200 mg + Tegretol i pogłębiło schizy. Tak po miesiącu zażywania zorientowałam się, że coś z tym Tegretolem nie gra więc odstawiłam i wróciłam do samego Sertraline 200 mg ale guzik dawało. Rok zażywania i nic nie polepszało się. Lekarz dopisał z powrotem Depakine i dopiero powoli pomalutku ustępuje. Nie wiem ci lekarze chyba się uczą na pacjentach
  19. khaleesi

    X czy Y?

    bez bólu pomidor czy groszek?
  20. vit27, ale to mieszkanie co jej daliście jest jej? Bo jeśli nie ma nic na piśmie może sobie przychodzić do domu swoich rodziców ile dusza zapragnie bo to jest również jej dom. Jakby nie patrzeć to Ty przyszłaś z zewnątrz i chcesz wprowadzić swoje prawa i układy a dom nie jest Twój.
×